456 bardzo różnych od siebie osób otrzymuje zaproszenia do udziału w tajemniczej grze. Łączy ich jedno - wszyscy mają poważne problemy finansowe. Gra, w której stawką jest 45,6 miliarda południowokoreańskich wonów, toczy się na tajnym i zamkniętym terenie i obejmuje serię "tradycyjnych" dziecięcych zabaw, w których karą za przegraną jest śmierć. Komu uda się wygrać w tę okrutną grę i jaki, tak naprawdę, jest jej cel?
Ładnie nakręcony, ale strasznie przewidywalny oprócz delikatnego twistu na koniec. Momentami głupi, momentami przeciągnięty, ale generalnie jest okej.
Koreańszczyznę oglądam już jakieś półtora roku i akurat "Squid Game" nie wywarło na mnie aż tak wielkiego wrażenia jak na ludziach, którzy pierwszy raz widzą k-dramę na oczy. Więc pytam: z ciekawości i bez szydery - co was w tym ujęło? Ja sama sądziłam, że to będzie kolejna drama z Korei, która nie przyjmie się na...