Najgorszy odcinek, następny zresztą podobnie. Zaczyna się dziecinada: złol z 10 nożami w dłoni nie może skrzywdzić nikogo, a jak już ma szansę to czeka aż ofiara sobie pójdzie, zamiast działać.
Tak samo postacie są głupio wymyślone i przedstawione ( koci piraci )
Dwa pierwsze odcinki były bardziej na serio, nawet ataki były bardziej krwawe i realne. No ale na szczęście ostatnie odcinki są niezłe ^^
Zostaw kocich piratów, ich design został przeniesiony 1:1 z oryginału (poza tym że z jednego zrobiono kobietę), więc są przerysowane, jak bardzo dużo postaci z tego uniwersum.
Szkoda że nie doczekamy się zekranizowania odcinków, gdy np. gość zakłada swojego brata jak kurtkę, żeby połączyć siły xD ale absurdów i tak nie brakuje i raczej nie będzie brakować, mimo że Luffy w serialu nie jest takim czubkiem jak w oryginale, bo najczęściej z nim są te absurdy związane.