Mimo ogólnie pozytywnych recenzji YouTube zdecydował się anulować "Origin".
Produkcja kończy więc swój żywot na pierwszym sezonie, mimo że twórca serialu, Mika Watkins, miała w planach kilka kolejnych.
Serial jest majstersztykiem w porównaniu do Lost in space.
W tamtym było tyle niedorzeczności,że dałem sobie spokój po pierwszym odcinku.
Jak,że na bezrybiu i rak ryba,jak ktoś lubi kosmiczne korytarze to koniecznie trzeba obejrzeć.
Serial jest tak gdzieś pomiędzy filmem "Thing" a książką Agaty Christie "Dziesięciu...
obejrzalem 4 czy 5 odcinkow, tyle 'poprawnosci politycznej' ile wcisneli tworcy (YT) w tych kilku odcinkach chyba nigdy wczesniej nie widzialem w zadnej produkcji, a myslalem ze netfliksa nikt nie przebije. niby nie powinienem byc zaskoczony, bo wiem jakie 'wartosci' wyznaje youtube, ale tutaj to zakrawa o kpine z...
Jump scare po kilka razy w każdym odcinku. Głupi i prymitywny sposób straszenia - 0 szacunku dla widza.