Scena gwałtu dorównuje tej w "Nieodwracalne"
powinni dać jakieś ostrzeżenie przed tym odcinkiem
zastanawiało mnie po co epatować taką brutalnością, bo w sumie wątek nie był aż tak ważny dla fabuły, żeby go tak rozbudowywać. ale najważniejsze były wydarzenia po ucieczce Judy i złapaniu sprawców: proces sądowy. kiedy to okazało się jak łatwo było odwrócić fakty przeciw ofierze, która nie dość, ze musiała przeżywać wszystko raz jeszcze to jeszcze bronić się przeciw oskarżeniom. koniec końców "wygrała" o włos.
po cichu liczyłem, że w wizjach Alexa zobaczymy zemstę na sprawcach rekompensującą krzywdę zadaną Judy. ale nic takiego się nie wydarzyło. polecam film "Pluję na twój grób" w którym fajnie przedstawiono wątek zemsty