Rodzina zamiast po programach telewizyjnych powinna chodzić na porządną terapie.
Ciężko to skomentować, z jednej strony współczuje tych emocji które nimi miotają a z drugiej strony nie da się ich słuchać.
I jestem wstrząśnięta co ta rodzina wyprawia. Nie pozwalają spoczywać w spokoju synowi tylko robią jakąś nagonkę na żonę, bo przecież ktoś musiał go zabić. A gdzie motyw ? Gdyby nie chciała z nim być to by się rozwiodła, nie musiała by go zabijać. Nawet siostra zmarłego powiedziała, że dużo zapłacili, aby ktoś...