Słusznie prawisz :) Niestety niektórym Kompania Braci nałożyła klapki na oczy i wszytko co jest inne krytykują.

Ale nie ma tych emocji co w Kompani.....

ja nie mam żadnych klapek na oczach, po prostu Kompania Braci przez to, że ma miejsce w Europie jest mi bliższa, jest kilka poruszających scen w Pacyfiku, ale przez większość czasu jest on po prostu nudny, z bohaterami Pacyfiku nie czuje więzi, ot kilku żołnierzy walczy na wojnie, relacje i związki pomiędzy bohaterami Kompanii są silniej nakreślone, uważam również , że aktorstwo też jest lepsze,z kolei w Pacyfiku świetnie pokazano traumę i to jak w takich warunkach siada psyche, tak czy siak należę do teamu Kompanii

Oprócz tego ze że względu na całkiem inne warunki klimatyczne i geograficzne wojna na Pacyfiku i w europie nieco inaczej oddziaływała na psychikę. Dochodzi do tego ogromna różnica kulturowa stron walczących na Pacyfiku. To est jeden bardzo ważny aspekt wpływający na różnice w obydwu produkcjach. Otóż serial "Kompania Braci" powstał na podstawie książki napisanej przez osobę trzecią, która to nie brała udziału w wydarzeniach a pisała książkę na podstawie rozmów z weteranami. Rozmowy te odbyły się kilkadziesiąt t lat po opisywanych wydarzeniach. A jak wiadomo czas zmienia spojrzenie na różne wydarzenia. Pamięta się bardziej dobre rzeczy. To jest trochę jak ze oskołą. Gzy się do niej chodzi to jest masa denerwujących ,irytujących sytuacji czy osób. Ale po latach najlepiej pamiętna się swoich dobrych kumpli i chwile z nimi spędzone a nie czas spędzony na nudnych lekcjach a denerwujący nauczyciele po latach okazują się kompletnie nie istotni. Dlatego w kompani Braci mamy obraz zgranej paczki. Natomiast serial Pacyfik powstał na podstawie książek pisanych przez bezpośrednich uczestników walk którzy pisali je opierając się na sporządzanych na bieżąco zapiskach. Dlatego obraz wojny jest nieco inny.