ogladalem, interesujace
zawsze szanowalem woloszanskiego i przeczytalem duzo jego ksiazek i filmow
wiec jesli on sam zaprasza i namawia na obejrzenie pacyfiku to chyba warto?
xd :)

Szkoda tylko, że Boguś nie potrafił sam scenariusza na podstawie własnej książki poprawnego machnąć. Fabułę na maks 6 odcinków, rozciągnął na 13 i zaczął się dramat, jak mu to jeszcze Drabiński nieumiejętnie skręcił. Już lepiej Adek Drabiński wypadał w ilustracjach do dokumentalnych programów Wołoszańskiego. Ale co miał biedny robić jak mu Boguś brazylijską telenowelę napisał? Jorg idzie po lesie. Paniena idzie po lesie. Jorg z panieną idą po lesie. Jorg idzie po lesie. Łysy Gestapo wciąga dragi. Jorg idzie po lesie. Gestapo wciąga dragi. Paniena idzie po lesie - i tak w kółko.