co to za piosenka, która leci na początku odcinka, jak Stefan pije z Lexi i podczas sceny Deleny?:D
Ta z początku odcinka to Bon Jovi - You give love a bad name :) A tej drugiej nie znam :D
Coś chyba było wspominane :) Ogólnie podoba mi się ta scena jak Stefcio sobie pije :D
Mi też. Wtedy jest zabawny, wyluzowany. Zawsze mówiłam że brak Eleny wszystkim sprzyja :) a jak do tego dochodzi alkohol to od razu wszyscy są zabawniejsi :D
Nawet Damon się zdziwił, że Stefan jest taki wyluzowany :) Teraz sama zauważyłam, że Elena wszystko niszczy. Już się boję piątego sezonu i co Elena zrobi z Damonem :D
Wykorzysta i porzuci, a kiedy ten będzie już gotowy dać sobie spokój to ona zamruga do niego swoimi rzęsami i Damon przybiegnie do niej na skrzydłach (ewentualnie na swoim jednorożcu - bez podtekstów) i będzie gotów jej służyć do końca swojego długiego, nędznego życia.
Ech... Twoja teoria może niestety okazać się prawdą. Dobre by było gdyby Damon na nowo zakochał się w Katherine :D
Oczywiście że się okaże.
Też bym tego chciała :)
Datherine była super, ale Kath i Stefana też lubię. W ogóle z Kath fajna babka i do każdego pasuje :)