Przyznam, że jestem w szoku.. Myślałam, że to będzie inaczej wyglądac. Klaus powinien byc taki jak pojawił się na początku.. A tu proszę, ojciec..?! Serio..?! On nawet nie pasuje mi za bardzo do tej roli.

I zgadzam się, że to dziwne, że nagle wampir może miec dzieci. Wiem, że jest on hybrydą, ale no jest wapirem.. Ciekawa jeste czego to jeszcze nie wymyślą..

Dokładnie, nasza droga Julisia musiała nieźle przedawkować.Chcę się dowiedzieć co bierze.? xD I dziwne dla mnie jest to,że przez 1000 lat nie wpadł, a teraz seks z przypadkową wilkołaczką i Bum.! Bobas .

Nie wpadł wcześniej, bo miał w końcu uśpiony ten cały "wilkołaczy gen". Ale ogólnie, to zgadzam się z Tobą. Wątek bardzo głupi. Nie wyobrażam sobie, jak to dalej będzie wyglądać.

Pilot nie byłby zły, gdyby nie ta Hayley, której nie cierpię i ten idiotyczny pomysł z dzieckiem. A sam Klaus taki się zrobił rozmemłany, to już nie to co było jak go wprowadzali na początku do TVD. Co to ma być? Nie no nie zdzierżę i oglądać nie będę.

na poprawę humoru :D
http://24.media.tumblr.com/29c062b6344707066ce4d27de012e5c3/tumblr_mluabdpI7W1ri 6y7vo1_500.png boskie ;)

To jest tak prawdziwe, że aż straszne:)

Hej! kto ma spis piosenek z odcinka 20? Ale Marcel pięknie śpiewał:)

Właśnie obejrzałam pilot. Ten cały motyw z ciążą Harley jest śmiechu wart.
Z kolei Klaus... No już jest troszkę lepiej, niż to, co pokazały sezon trzeci i część czwartego. Znów myśli tylko o własnym tyłku i nie patyczkuje się z nikim. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby do tego się za bardzo nie rozczulał nad sobą.
Za to najbardziej podobał mi się Elijah. Moje kochanie znów ustawia ludzi po kątach, wyrywa serca i jest prawdziwie władczy. Dokładnie taki, jak w drugim sezonie TVD. Wygląda na to, że może być największym plusem nowego serialu.
Najbardziej jednak podobało mi się to, że wątek trójcy świętej Stefan-Elena-Damon skrócono do bardzo minimum (tylko dwie scenki). Dzięki czemu oglądanie tego odcinka to była dla mnie czysta radość. Za to już w następnym będzie ich sporo.. Brrr...

Elijah wyrwał 2 serca, a potem skakał z radości, że będzie wujkiem. Co oni mu zrobili?:/ Nie podobało mi się to. Za to fajnie, że w końcu w serialu o wampirach pojawiło się trochę więcej krwi:)

Wydaje mi się, że on nie będzie takim miłym, słodziasznym wujaszkiem. Raczej bossem rozstawiających wszystkich dookoła :P

No mam nadzieję, bo to skakanie dookoła Klausa "Będzie dzidzia!!" nie wyszło dobrze.

Mnie też to wkurzyło. Jedynie miałam radochę jak Eliasz pojawił się niespodziewanie w Orleanie i załatwił tamte dwa wampiry - w swoim dawnym, cudownie bezpardonowym stylu :)

Elijah był gwiazdą tego odcinka.
Też podobał mi się ten moment, on chyba lubi takie wejścia (żeby go dobrze zapamiętano)

ale kiedy właściwie będzie leciał ten spin-off (mówię o kolejnych odcinkacn)?

jesli chodzi CI o dzien tyg to chyba nie wiadomo a jesli o miesiace to tak jak wiekszosc seriali Cw ruszy pewnie okolo pazdziernika razem z 5 sezonem twd

Wait. To generalnie Rebacca zostaje w TVD, Klausa i E. będą wyłącznie w The Org, Katherine pewnie w ogóle nie będzie, zapomnieli o Lekarstwie, a wszystko znowu będzie się kręciło wokół Stenelomona? DAFUK :C

a, to dobrze, że mówisz, jakoś tak wyszłam z założenia, że skoro teraz poleciał pilot, to następny odc. będzie niebawem :) w sumie to byłby niezły pomysł - przez wakacje TO, a od października TVD, ale widać nie ma tak dobrze. w każdym razie dzięki

http://24.media.tumblr.com/e3c6c40a0c1ab71aaefd339e52643615/tumblr_mlwh59r8o41qh l4uno3_250.jpg hahahahah nie moge z tego obrazka XDDD

wymiata :) najgorsze jest to, że jeśli nie znałabym serialu to nie widziałabym w tym nic dziwnego :(

Odcinek nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia. Zminimalizowano udział Eleny co samo w sobie zasługuje na uznanie. Z pewnością zainteresuję się spin-off'em aczkolwiek już na starcie widać symptomy choroby toczącej również TVD.

Klaus - niestety można przewidzieć kierunek rozwoju tej postaci. Sam w sobie motyw odkupienia nie jest zły. Jednak twórcy TVD kompletnie nie potrafią wiarygodnie zaprezentować takich wątków. No ale w końcu sytuacja jest wyjątkowa, Klaus zostanie ... tatusiem. Niedobrze, bardzo niedobrze. Zbyt dużo kobiet chyba macza rączki w scenariuszu.

Klaus zachowywał się jak jakaś przybłęda a nie najpotężniejszy wampir w lokalnym półświatku. Już myślałem, że Marcel wsadzi kołek prosto w jego godność osobistą. No ale troszkę się zrehabilitował kiedy postanowił tradycyjnie dziabnąć postać epizodyczną. Dziwne jednak, że owa postać epizodyczna przeżyła. Niepokojące.

Oczywiście bez trójkątów się nie obejdzie. Jest więc Hayley i cud poczęcia. Jest lokalna blondynka, z którą main hero nawiązuje uduchowioną konwersację. I jest nawet ochłapek dla fanów Klaroline (i na szczęście na tym chyba się skończy).

a mozesz rozwinac czemu Klaus zachowywal sie jak przybleda? bo nie zauwazylem , raczej zachowywal sie normalnie a oszczedzenie Marcela i jego przydypasow nie wynikalo z dobroci Klausa

motyw dziecka troche naciagany ale zalezy jak sie potoczy, moze Haylej dednie przy porodzie;p a dziecko szybko urosnie i bedzie wiekszym bad assem niz Klaus, wydaje mi sie ze dziecko to tylko pretekst aby racjonalnie wyjasnic podroz pierwotnych do Orleanu, w koncu Klaus nie bedzie juz musial meczyc Eleny aby tworzyc hybrydy bo moze sobie zrobic wlasne;p

a co do Marcela rowniez mam inne zdanie niz Ty , imo to on sprawial wrazenie zwyklego glupka ,ktory tylko duzo mowi a jak Klaus ugryzl jego "rodzine" to nawet nie drgnal , wiec daleko mu bylo do wsadzenia kolka w Klausa ( chyba ze zrobilby to slowami;p)

podsumowujac serial ma potencjal ( zwlaszcza ze chyba Rebekah zostanie w Tvd a ona ostatnio mnie drazni) a jak go rozwina to sie okaze, napewno beda jakies watki milosne bo to taka stacja ale nowe miasto, wiecej wampirow i czarownic to dobry prognostyk

Klaus będzie tworzyć sobie hybrydy i jego dziecii będą jego ochroniarzami? xD wątpie. . ; p
Co do Reb. to właśnie mi jej trochę żal że Silas ją tak w konia zrobił z tym Cure... a aktorka grająca jej postać już podpisała umowę do serialu The Originals, więc ona nie długo przyjedzie do Nowego Orleanu.

a po co mu ochroniarze? caly czas gadaja jaki samotny jest to sobie zrobi malego Klausa;d ( mam nadzieje ze to bedzie jednak chlopiec;p)

Powiedzmy sobie szczerze. Wejście Klausa nie wzbudzało szacunku wśród lokalnej tłuszczy...w zasadzie nie wzbudzało żadnych odczuć. W porównaniu z Marcel'em Klaus robił za jednego z wielu szaraczków pomykających tu i ówdzie. Może i było to celowe zagranie. Jednak scena gdy pozwolił zabić wiedźmę, którą miał przesłuchać, ten totalny zaskok na jego licu, niemal przerażenie czynami złego Marcela. Dziwnie to w praniu wyszło. Po prostu widać wyraźnie w jakim kierunku serial ma iść - Klaus ma zostać uczłowieczony.

Właśnie o to chodzi, że Marcel wsadził metaforyczny kołek w wizerunek Klausa. Dobrze wiedział, że nie mógł się równać z Pierwotnym a mimo to nie miał problemów by go przyćmić. Dopiero na koniec sytuacja się zmieniła.

Błahaha Julie Plec nie mogła już nic gorszego wymyślić niż Klaus jako ojciec. Turlam się po podłodze ze śmiechu. Ten serial robi się coraz bardziej żałosny. Chyba niebawem moje oglądanie ów serialu się skończy.

Nie wiem czego Julcia się naćpała.Ja na początku się śmiałam,ale potem se pomyślałam to nawet nie jest śmieszne to jest tragiczne xD Teraz czuję się jakbym oglądała jakąś telenowelę klasy c -,- Ale coś mi się wydaje,że te dziecko się nie urodzi.Jakiś wypadek, albo poronienie no nie wiem, jakoś tak czuję.Bo nie widzę Klausa uczącego małe Klausiątko chodzić i sikać do nocnika xD
Ja będę dalej oglądać, gdyż nie potrafię przestać patrzeć na serial nawet jak stanie się nie do zniesienia. Pozdro. ;)

a kto powiedzial ze ma Klaus zaraz stac sie super tatusiem? wieksi zbrodniarze od niego mieli dzieci, watpie aby nagle pokazywali wychowywanie malej hybrydy a Klaus raczej bedzie ostry dla dzieciaka ale no to wszystko wrozenie z fusow bo wyjdzie w praniu aczkolwiek sam fakt posiadania dziecka nie musi calkowicie zmienci 1000letniego wampira w kure domowa

Ale tu bardziej chodzi o sam fakt tego, ze wampiry dzieci mieć nie mogą, a Klaus jest wampirem, czyli jest martwy, nie może się rozmnażać. Chciałam dodać, ze odcinek ogólnie był w porządku, nie nudziłam się, tylko ta ciąża... totalnie nielogiczne

Nazarioxx nie znasz Julie Plec?! Przecież każda postać mająca zadatki na tą złą, musi przeżyć moralną przemianę. Nie zdziwię się jak w ostatnim odcinku sezonu zobaczymy Silasa jako barmana w Grillu zakochanego w Bonnie.

A ten sezon miał taki potencjał- na prawdę zapowiadało sie dobrze- ciekawy wątek ze zła eleną, silas a teraz pf... jakby po drodze zgubili cały pomysł i pisali z dnia na dzień te odcinki. :( Nagle Originals znikają z TVD ? Takz odcinka na odcinek i koniec- zapominamy ze istnieli oglądając nudnych już do pożygu elene-stefana-damona.. niee..
A sam pilot nie taki zły- choć z motyw z dzieckiem i grająca jak drewno Haely kojarzy mi się z Zmierzchem, licze ze jednak się rozkręci a nie zrobią z tego papki umoralniającej Klausa i cała rodzinę :)

Tak się zastanawiam, czy przypadkiem Klaus (korzystając z nieobecności Lockwood'a) nie powie Caroline, że Hayley spodziewa się dziecka Tylera...

"Nie zdziwię się jak w ostatnim odcinku sezonu zobaczymy Silasa jako barmana w Grillu zakochanego w Bonnie." hahahaha na prawdę Ci się to udało :D do tej pory się śmieję.

Co do odcinka to był na prawdę dobry - {ciąża} . Gdyby nie ten dosć spory mankament to nawet nie byłoby się do czego przyczepić. Zastanawia mnie tylko jak teraz będzie wyglądało TVD bez pierwotnych, tylko oni utrzymywali ten serial przy życiu.. Ciężko widzę piąty sezon :/

Klaus na pewno będzie w TVD, bo kto by rysował koniki dla Caroline? Ten serial coraz bardziej mnie dobija xD Julie Plec nie ma już czego wymyślić xD

A mnie sie podobal odcinek i watek Klausa(nie wiem po co dzwonil do Caroline! za to spodobala mi sie ta Cami).
dziwie sie ze nie brakowalo mi Damona:)malo go bylo w odcinku. ogolnie odcinek szybko zlecial,

dokładnie, wyobraźnia tej kobiety osiągnęła wyżyny głupoty ale i tak będę oglądać The Originals ponieważ ciekawa jestem jak ten wątek rozwiną, poza tym to mimo wszystko moje ulubione postacie. TVD pewnie też oglądnę do ostatniego odcinka bo po prostu się przyzwyczaiłam.. :( i tak btw. co w końcu z tym Silasem? zabrał lekarstwo i otworzy te bramy do tamtego świata? czy pani Plec już o tym zapomniała i znów na pierwszym planie będzie tylko Delena i Stelena <rzyg> ? :D

ale ja nie opisuje zaraz kolejnych sezonow ( to raczej pewne ze glowne postacie jakie by nie byly musza miec chociaz zdolnsc do czyniena dobra aby publicznosc ich polubila) a mowie o pilocie, bedzie co bedzie nie siedze w glowie Julii Plec moze robiac spin off ograniczy sie do watkow milosnych a zostawi je na Twd

a sam fakt ciazy logiczne czy nie, chociaz jakos to wyjasnili ( w koncu jest po czescie wilkolakiem) czy to realne czy nie , ciezko oceniac biorac pod uwage ze ani wampiry ani wilkolaki nie istnieja i musimy zdac sie poprostu na to co wymysla scenarzysci , japoprostu stwierdzam ze posiadanie dziecka ne musi zaraz kompletnie zmieniac czlowieka ( tudziez wampira)

No i co z tego że wampiry i wilkołaki nie istnieją? Wampiry w TVD nie mogą mieć dzieci bo są martwe. Nie można dawać życia samemu go nie mając, to raczej logiczne. Jedyne w jaki sposób to wyjaśnili to, że "wampiry nie mogą, ale wilkołaki mogą a Klaus jest po części wilkołakiem". Co to za wyjaśnienie? Ludzie też mogą mieć dzieci a kiedy stają się nieumarli tracą tę możliwość. Hybryda to nic tylko martwy wilkołak, to w żaden sposób nie wyjaśnia niczego, to tylko durny pomysł, który nie wiadomo dlaczego postanowiono wcisnąć na siłę. :/

logiczne to jest to ze jak sie nie ma zycia to sie poprostu nie zyje , wampiry w filmach czy serialach zyja sobie calkiem dobrze , jedza pija, uprawiaja seks i robia praktycznie wszystko to co zwykli ludzie ale nie moga miec dzieci poniewaz? poniewaz tak sobie wymyslili tworcy , to jest jedyna logika a skoro Tworcy wymyslili ze bedac po czesci wilkolakiem ( a wiec organizmem zywym) Klaus ma plemniki to moze zrobic sobie dziecko proste

wiec tak jakpisalem nie doszukuj sie logiki w wampiryzmie bo troche to smiesznie wyglada

W ten sposób rozumując to Klausowi z tyłka mogłaby wyskoczyć rakieta i zabrać go na Planetę Małp, bo jest jednocześnie wilkołakiem i wampirem i to jest taki "natures loophole" (jak określili to że Klaus może mieć dziecko). To że serial jest horrorem i występują w nim nadnaturalne stworzenia, to nie oznacza że mają w nim nie obowiązywać żadne zasady i można wszystko wcisnąć "bo czary". W pierwszym sezonie nakreślono jakieś zasady które określają czym jest wampir, co może, czego nie może. Wampiry w TVD są martwymi ciałami, które dzięki magii zatrzymują w sobie duszę i mogą funkcjonować wśród żywych. Żeby przemienić się w wampira trzeba najpierw umrzeć. Ciała wampirów są zimne w dotyku - bo są martwe. Wampiry nie mogą mieć dzieci - bo komórki ich ciał są martwe. Jak wspomniał raz Damon - o ile piją krew ich ciała funkcjonują "w miarę normalnie" (co wcale nie sprawia że stają się żywe) więc mogą jeść zwykłe pokarmy - dla przyjemności.
Wilkołaki, ludzie - są żywi i mogą się rozmnażać, a wilkołaki mogą się krzyżować z ludźmi (zasadniczo wilkołak to człowiek który przemienia się w wilka więc ciężko mówić o krzyżowaniu). Teraz ktoś sobie wymyślił, że może na siłę wcisnąć wątek - zaprzeczyć temu co od początku nam przedstawiano i uzasadnić to tym, że połączenie wilkołaka z wampirem jest rzadkie i dzieją się z nim "dziwne rzeczy", "kruczki natury"("natures loophole") - co za bullshit. Wilkołaki mogą się rozmnażać bo są żywymi ludźmi przemieniającymi się w wilki. Wampiry nie mogą mieć dzieci bo są chodzącymi trupami, a jak wiadomo kopulowanie ze zwłokami nie skutkuje urodzeniem zombie. Hybryda to martwy człowiek przemieniający się w wilka, dalej jest trupem, dalej nie powinna mieć dzieci. To że serial jest horrorem nie usprawiedliwia każdej bzdury, nakreślono jakieś zasady które rządzą tym światem i trzeba się ich trzymać. W Zmierzchu wampiry są płodne (co jest trochę dziwne, ale skoro powiedziano że tak jest to trudno, tak jest - z resztą mało mnie to obchodzi bo nie obejrzałem nawet pierwszej części do końca). W TVD powiedziano że wampiry są trupami i nie mają dzieci, więc twórcy powinni się tego trzymać. Ten wątek jest wrzucony na siłę żeby "dodać coś nowego" i przykryć to że tak na prawdę scenarzyści nie mają pomysłu na to jak ciągnąć serial tak żeby był ciekawy. Nie mają pomysłu na zwrot akcji więc zaczynają wymyślać bzdury żeby "zdziwić" widza.

no wlasnie nakreslone zasady czym jest wampir a nie hybryda , ty trakujesz hybrydy jak zwykle wampiry ( w mysl logiki ze wilkolak zostal zmieniony w wampira podobnie jak czlowiek w wampiwa ) ale nie przyszlo ci namysl ze jest jakis powod dlaczego ludzi przemienionych w wampirow nazywa sie wampirami a wilkolalki zmienione w wampirow hybrydami?

ja to sobie tlumacze tak ,ze czlowiek jest slabszym gatunkiem dlatego po przemianie wampirze "geny" zastepuja ludzkie , natomiast w przypakdu hybryd to sa rowne gatunki i dany osobnik ma cechy 2 gatunkow w tym wlasnie plodnosc i dlatego wlasnie jest hybryda , polaczeniem martwego wampira i zywego wilkolaka a nie zwyklym wampirem

i to brzmi dla mnie dosc logicznie zwlaszcza ze nie bylo wczesniej nigdy nic na ten temat, glupie byloby jakby nagle Stefan czy Damon zrobili sobie dziecko i wyjasnili ze zdarza sie to raz na 1000 lat ale w przypadku Klausa ma to jakies racjonalne podstawy dlatego nie rozumiem takiego oburzania sie i tlumaczenia tego brakiem logiki

dno z odcinka na odcinka coraz głupsze zrobili z tego swoja własną parodie. Dobrze ze pojawiły się nowe seriale z końcem tej serii odpuszczam za stara jestem na takie głupoty:))

nikt nikogo nie zmusza do oglądania :)

Teraz dorabiasz teorię żeby uzasadnić wątek, oczywiście się da ale po co. Ten pomysł jest beznadziejny, Klaus jest ostatnią postacią w TVD która powinna mieć dziecko i dawanie mu go w taki wymuszony sposób jest szukaniem na siłę czegoś co na nowo przyciągnie uciekających od serialu masowo fanów. Szkoda tylko, że scenarzyści nie wpadli na to że skoro pierwsze dwa sezony były sukcesem i miały niewymuszoną, logiczną fabułę, nie było w nich żadnych cudownych dzieci tylko wampiry wbijające sobie kołki w serca to może lepiej byłoby wrócić do genezy a nie wymyślać lekarstwa na wampiryzm, wampira starszego niż najstarsze wampiry, magię która nie jest ani czarna ani biała (Expression akurat w sumie mi się podoba, ale też jest trochę z dupy wyjęte żeby udziwnić i wprowadzić SIlasa) i cudowne dzieci Klausa. Najlepsze jest to że odcinek by mi się podobał gdyby nie to cudowne poczęcie. Miałem wrażenie świeżości, a jednocześnie przypominał mi początki TVD - jest sobie miasto w którym są wampiry i te wampiry mają swoje wampirze konflikty - szczerze powiedziawszy do połowy odcinka myślałem że właśnie to chcą zrobić - odświerzyć serial, przenieść akcję w nowe miejsce i wrócić trochę do korzeni. Bez otwierania portali zaświatów i innych bzdur, tylko czegoś na mniejszą skalę, tajemnicy jakiegoś miasteczka i postaci w nim żyjących.
Generalnie to się da uzasadniać na siłę wymuszone wątki i wymyślać jakieś teorie do nich, ale nawet jak to zrobisz - dalej będą wymuszonymi wątkami. A ponieważ czwarty sezon wniósł tyle bzdur to łapię się na tym że oglądam serial nie dlatego że tak jak dawniej był ciekawy, tylko dlatego że mam nadzieję że jak już się pozbędą Silasa i ktoś wypije lekarstwo to zrobi się znowu po staremu.

ale ja tutaj nie oceniam czy dobrze zrobili czy nie , czy scenariusz kiedys byl lepszy czy nie a poprostu stwierdzam fakt , ze jak dla mnie sam fakt ze hybryda ( a wiec polaczenie 2 gatunkow) ma geny 2 gatunkow ( a wiec i plodnosc) jest logiczny

nielogiczne byloby gdyby nagle wampiry zaczeli rodzic a teraz jest co najwyzej kontrowersyjnie

NIe sądzę żeby wampiryzm czy nawet wilkołactwo były w genach. Wampiryzm to zaklęcie, wilkołactwo też prawdopodobnie bo Shane mówił w czwartym sezonie że wszystkie nadnaturalne stworzenia są efektem działania czarownic.
To jest nielogiczne bo nie ma sensu i trzeba się w tym na siłę doszukiwać jakiegoś wytłumaczenia. Jest jak zmienianie zasad podczas gry i próbowanie tego uzasadnić. To nie ma sensu, generalnie to wiadomo że mogą to zrobić bo to oni robią serial, mogliby nawet zrobić że to Klaus byłby w ciąży bo taki "natures loophole" że męskie hybrydy rodzą dzieci, tylko prawda jest taka że to jest po prostu wymuszone.

napisalem geny, rownie dobrze mozna napisac cechy , wyjdzie na jedno hybryda to polaczenie 2 gatunkow wiec skoro jeden gatunek jest plodny to hybryda moze byc plodna , dla mnie to w miare logiczne

natomiast twoj przyklad z klausem jest przykladem braku logiki poniewaz meskie wilkolaki nie moga zajsc w ciaze ( tak samo jak wiaodmo wampiry) a wiec meska hybryda nie ma podstaw do tego

niezłe dragi bierzesz jak widzisz tutaj namiastkę logiki

pomysł z wiecznie osikanym bachorem w skali 1-10 oceniam na minus miliard

żal

nie zamierzam oglądać i cześć, zrobiło się takie samo szambo jak klan, na lepsze i gorsze czy tam taniec z błaznami

no chyba że spin-off zrobią tak że na początku pierwszego odcina pojawi się napis 15 lat później i centrum rozkminek psychologicznych nie będzie już elencia ale super nastolatek z grzywą ala justyna biber

Co by tu naskobać...Hm, jako była fanka Klaroline i chyba niestety już była wielka fanka Klausa dziwnie się czuję, bo tyle czasu uwielbiałam tę postać, jakoś dziko ale cóż. TEN TELEFON DO CAROLINE BYŁ TAK ŻAŁOSNY, ŻE KWICZAŁAM JAK GŁUPIA. Co to miało być w ogóle?
Jak zwykle Elijah ratuje honor odcinka, próbując załatać wielkie japy w rozumowaniu swego zdziecinniałego rodzeństwa. The last man standing. Niemal jak w piosence prawie. A Klaus mnie przyprawia o mdłości. Jego gadki do Marcela były po prostu śmieszne. "Jestem prawdziwie nieśmiertelny". A weź się. Te twoje piórka koło tyłka za długie urosły. Przychodzi taka Camille, i to ona w pośredni sposób musi ukazywać mu jego sytuację?? C'mon. A ten ryczy, no dajcie spokój. Rozumiałam płacz w 3x09, rozumiałam tkliwość przy umierającej Caroline, rozumiałam jego płacz przed Esther, ale do kużwy nędzy nie rozumiem AŻ takiego mazgajenia się. Spojrzał na obrazek, spojrzał na dziewuchę i se pomyślał "o ja biedni,niesczesliwi, rozpracowała mnie studentka psychologiii, nikt mnie nie lubi, ojeeeej". Naprawdę ciężko mi się Klausa teraz ogląda nie sądziłam że takich dni doczekam. Bywa.
Ha, ale Kath przyznała że są kubek w kubek podobni do siebie z Klausem. Zawsze to mówiłam, a nikt nie chciał słuchać;) Dobrze że chociaż Plec ma świadomość jaką szansę na świetny pairing zmarnowała;P
Rebcia równie żałosna co Klaus, dobrze jej Elijah pojechał z tym czy chce więcej studniówek.

Nadal lubię Klausa. Ale jednak muszę się z tobą zgodzić. Scena z Camilie była żałosna.