http://media.tumblr.com/tumblr_mf03utakLz1qerdb7.png
Rainek, no nie wierzę!!!!!!!!!!!!

boję się, że budzik jednak nie zadzwonił i to tylko sen aaaaaaa! i can't :DDDDDDDDDDDDDDDD

Damon usłyszał "I Love You" i to się dzieję naprawdę! Nie, ja wciąż nie mogę w to uwierzyć. Koniec Świata.

I dlatego moi znajomi nie wiedzą o moim koncie na filmwebie:D Ktoś dorosły mógłby to przeczytac:D

Bałam się, że jak Damon to usłyszy to zrobi coś głupiego, np. powie A co ze Stefanem? Nie możemy go ranic i takie inne szmery bajery:D Na szczęście opamiętał się, powiedział do samochodu w trybie now i się widzimy:D To mi się podoba:D

teraz mozna sie spodziewac kolejnej hot sceny deleny jak w 4x07 i 4x08

Wydaje mi się, że coś im przeszkodzi i nie zdążą się tym nacieszyc. Mam nadzieję że się mylę!

Damon zgodził sie na pomysł Klausa, żeby Elena przyjechała, zobaczyła wielką masakrę w którą rzucił Jera Damon z Klausem i chce poznać jej reakcje - rzuca ją od razu na głęboką wodę :D Tak sądzę ;p Ale czy to im przeszkodzi?

Idę spać, wciąż cała roztrzęsiona. Cieszę się, że mogłam z Wami dzielić się tymi emocjami :) Dobranoc wszystkim :))

http://25.media.tumblr.com/0fff9e6f4bad56be725659e71daa1ccd/tumblr_mgsusiyith1rp 4im3o1_500.gif
http://25.media.tumblr.com/61d9ec15f18567aa9656d1e4a11a2a4a/tumblr_mgsusiyith1rp 4im3o2_500.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_m9zf505ceZ1r0coib.gif

Teraz to dopiero będzie zatrzęsienie filmików i gifów Delenowców. <3 Nie mogę po prostu z tej miny Damona i uśmeichu Elki ;P

http://25.media.tumblr.com/tumblr_marzwm18Dx1rroioro1_250.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_mavzkdCC9B1r1q2yr.gif

I tyle w temacie:D Mogę iśc spac:D A miałam taaaa gówniany dzień;D Wszystkie Elki to jednak fajne dziewczyny! Wiem, że to hipokryzja bo wyzywałam ją od żmij itd ale już mi przeszło:D To dobranoc:D

http://25.media.tumblr.com/7ece2719501bd5c498eaa18792bd29bb/tumblr_mgsvdpwY371rx mwhyo1_500.gif

Zapraszamy do oglądania najnowszego odcinka z polskimi napisami :)

http://pamietnikiwampirow.pl/filmy,sezon_iv,13,1,pamietniki_wampirow_sezon_4_odc inek_10_after_school_special_vampire_diaries,82.html#.UPlAGFfgJg0

od około 37 minuty gdy elena rozmawia z damonem przez telefon co to za piosenka?

Snow Patrol - New York

Odcinek ogladałam o 6 rano ale dopiero teraz moge się sensownie o nim wypowiedzieć xD Bo wczesniej by był tylko o boze o ja xD.. No ale wracajac do odcinka warto było czekac ;), Rebekah pokazała na co ją stać, podobało mi się że zauroczyła ich wszystkich i każdy powiedział co wiedział, ciekawa tylko jestem co zrobi Elena Caro za to że się wygadała?? Wogole co do strasznego profesorka coraz bardziej sie zastanawiam nad tym Silasem, bo skoro Kol o nim słyszał i wie ze bedzie zle jak się do obudzi to coś w tym musi byc ;).. No a co to sceny z I Love You Damon, chyba nie muszę nic pisać pięknie, oczywiście Elena na ganku tam gdzie zawsze są scenki z Damonem ;) potem to jego spojerzenie kurde no magia, Ciekawa jestem czy Damonowi się oberwie od Elci że zgodził się na krwawą jadkę ?? Ogolnie odcinek oceniam bardzooo dobrze ;)

Ps. Stefan go to hell you are idiot xD

Nie czytam spojlerow i rzadko ogladam promo wiec nie spodziewalam sie tego wyznania. Fajnie ze wrocila Rebeka i to jej wlasnie Elena powiedziala ze kocha Damona(wiem,byla "zauroczona").
Stara baba ze mnie a ciesze sie z tego telefonu jak dziecko:))) W koncu i ta mina Damona,tzn.spojrzenie w niebo.Ktos tu juz napisal ze pierwszy raz powiedziano Damonowi ze go kocha. Mam tylko nadzieje ze Elena dotrzyma "slowa" i zawsze bedzie do kochac!!!:)

Nie sądzę, że Elena zareaguje gwałtownie, gdy dowie się o wielkim zabijaniu. Co prawda, gdy Damon o tym wspomniał jej mina była niepewna, ale gdy usłyszała, że ma przyjechać była przeszczęśliwa. Na pewno będzie dobrze, musi być!

Dawno nie był taki fajny i ciekawy odcinek ! : )
Rebekah wreszcie jest i się coś dzieje .
Mały gilbert mrr... :P

chyba najlepszy odcinek w tym sezonie w końcu zaczęło się coś dziać. Jak na dzień dzisiejszy to wolałabym aby Elena była z Damonem, Stefan z Rebecką szkoda tylko że Reb nie zauroczyła Klausa i Tylera i nie odpytywała ich jak to zrobiła w przypadku Eleny i Stefana. Jestem ciekawa jak z kolejnymi odcinkami mam nadzieje ze odzyskają poziom i będzie więcej akcji a mniej romansideł.

Szkoda, że nie odpytała Caroline o Klausa. Wyszłaby prawda o hipokrytce :]

Też na to czekałam przez cały ten fragment "Szkoła Rebeki " xD ( ale to było zabawne jak wszyscy siedzą a rebcia zadaje pytania :D, jak nauczycielka )
Mnie cały czas wkurza że stefan jest o tak duzo lat mlodszy od Rebeki a tak szybko ją obezwładnia zawsze ...

Hm... obawiam się, że pierwotny nie może zauroczyć drugiego pierwotnego : )
Również, jestem za tym żeby było więcej takich akcji, a nie nudnych monologów Stefcio - Elcia .. . Ten odcinek im się udał ^^
I Kol się pojawił ! to on jeszcze żyje ? ;O
Rebekah rządzi, ! :D

Może, Klaus wymazał pamięć Reb, gdy ta zakochana była w Sztefie ;p Kol mi zaimponował tym, że nie chce odnalezienia lekarstwa. Choć jeden niezaślepiony manią ''cudownego ozdrowienia z wampiryzmu''.
Rebekah była świetna, brakowało mi właśnie takiej wrednej Barbie-Klaus :D

Mam nadzieję że Barbie-Klaus zostanie na dłużej ;D
Rebeka i Stefan ? hmmm.. myślę że Stefcio w jej się nie zakocha .. coś tak czuję : P chociąż ja lubie postać rebeki.

Zgaaadzam się! Hehe, gdyby spytała Caroline to pewnie byłoby śmiesznie. Też podobał mi się odcinek, szczególnie jak Damon powiedział Elenie żeby do niego jechała. Najmocniejszym momentem jednak jak dla mnie była scena, w której Stefan chciał żeby Rebekah wymazała mu pamięć. April wciąż wkurzająca ale teraz niby ma jakąś misję, powiedzmy... Co do Rebeki to wygląda bardzo groźnie ale w rzeczywistości jest po prostu zraniona i samotna. Lubię tą postać, tak jak i profesorka, uważam, że jest spoko :D

"I didn't sleep with Damon because of a sire bond, I slept with Damon because I'm in love with him"........ najpiekniejsze zdanie tego odcinka :D

Mi tam bardziej spodobało się to: ,,I love you Damon. I love you." :)

http://www.youtube.com/watch?v=zCiIQ4SUMYw cudowny filmik , sliczna muzyczka i te texty w tle ... ! rewelacja

No niezły :) a jeszcze wam powiem, że w tym odcinku do końca wyszło jaki naprawdę jest Stefan :/ kiedyś go lubiłam ale teraz mi całkiem przeszło. Jak on był z Eleną gdy Damon był w niej zakochany to było ok bo jaki to Stefan nie jest lepszy i jak to na nią nie zasługuje. Teraz role się odwróciły to nagle nienawidzi swojego brata, wtf, co za typ :/

Dla mnie Stefan jest już skreślony na Amen. Chociażby nie wiem, co zrobił - jest dla mnie skończony . Damon od dawna kochał Elenę, jednak nigdy nie powiedział, że nienawidzi swojego brata. Miał szansę na zatuszowanie prawdy, że Stefan uratował go przed śmiercią - powiedział o tym. Powiedział o tym, że Stefan chce znaleźć dla Eleny lekarstwo... i jeszcze kilka innych przykładów pewnie by się znalazło...
A kiedy Elena wyznaje, że kocha Damona to na to Stefan? "I hate Damon"... tak po prostu. Nie mówię, że miał skakać z radości, współczuję mu, że dziewczyna, którą kocha woli innego;ale... no nie mogę go pojąć, strasznego du*ka z niego zrobili... a Paul to taki fajny chłopak :P

To może postawicie się na miejscu Stefana?Wyobraźcie sobie ze wasza siostra sypiała z waszym chłopakiem a po kilku latach gdy znowu znaleźliście miłość ona po raz kolejny odbija wam chłopaka..Przyjemne nie??Poza tym Damon Stefana tez nienawidził przez kilkaset lat.Nie przepadam jakoś specjalnie za Stefanem ale sadze ze zbyt surowo go oceniacie.

ale o jakim odbijaniu po raz kolejny mowa? Sypiali z Katherine obaj, do niej trzeba mieć żal :P każdy z nich myślał, że jest tym jedynym... Nikt nikogo wtedy nie odbijał, to Katherine wodziła ich za nos :P Ja nie pisałam, że chciałbym być w skórze Stefana. Tak samo nie chciałabym być w skórze Damona - kochać kogoś,a mimo wszystko, gdy miał szansę zbliżyć się do Eleny - mówił prawdę i dzięki temu Stelena trwała tak długo... Mimo, że od dawna jestem za Deleną - jeszcze niedawno miałam do Stefana "serce", teraz jest mi całkowicie obojętny ;/

"każdy z nich myślał, że jest tym jedynym.."
Mimo ze nie jestem jakiś wielkim fanem oglądającym po 5 razy jeden odcinek jestem raczej przekonany ze Damon wiedział iż Katherina sypia ze Stefanem.

Na początku Damon nienawidził Stefana głównie za to, że ten przemienił go w wampira, a nie z powodu Katherine, z tego co pamiętam.
A tak poza tym to zaraz po obejrzeniu najnowszego odcinka przypomniałam sobie sam początek "Pamiętników.." i jestem zaszokowana! To aż niewiarygodne jak główne postacie się zmieniły, zwłaszcza Caroline. Śmiać mi się chciało jak była taką pustą lalką xD A Elena.. wg mnie znacznie lepsza była właśnie na początku serii, obecnie strasznie mnie drażni jej zachowanie :I

no niestety, zrobili z niej pustą lalę. Ale chyba jest jeszcze da niej szansa,w ostatnim odcinku była ok, heh ;)

tak, głównie z powodu, że przemienił go w wampira. Damon chyba wiedział, że Katherine sypiała ze Stefanem ( mogę się mylić, rbo po prostu nie pamiętam), co nie zmienia faktu, że zarówno jeden jak i drugi myślał, że zostanie przez Kat wybrany. Tutaj sprawa była jasna - Elena zerwała ze Stefanem, była wolna, mogła robić co zechce i z kim zechce.

właśnie, w najnowszym odcinku, podczas lekcji Rebeki, czekałam aż Elena się obroni i powie "tak, przespałam się z Damonem, ale heloł! to było już po zerwaniu ze Stefanem". Ale niestety, nie doczekałam się :<

Po pierwsze to Elena była dziewczyną Stefana, a Damon sie w niej zakochał(jakby nie bylo nikogo innego) i latał za nią z cieką. Ciekawe jak ty bys sie czuła , jakby Twoja siostra powoli odbijala ci chlopaka ,którego bardzo kochasz. A po drugie to Stefan i tak bedzie z Eleną, bo wielka miłość nie umiera nigdy!!!

Wyluzuj kobieto, bo padniesz na zawał przed 50-tką :) to tylko serial po co się tak spinać? :P Jasne, że się w niej zakochał, a nie wolno mu? Nie wiem, jak bym się czuła, bo dla mnie życie to życie, a serial to serial; nie mieszam dwóch odrębnych "światów". W kręgu moich znajomych była taka sytuacja. Para się rozstała, a po roku siostra mojej koleżanki związała się z jej ex. Żyją sobie szczęśliwie do dzisiaj, z tego co mi wiadomo, Dla mnie było to obrzydliwe, ale każdy robi co woli. A w serialu? to mi to lotto, kto z kim i dlaczego. Nie analizuję tego dogłębnie i nie porównuję do życia w rzeczywistości, bo dla mnie to dwie odrębne sprawy. Serial oglądam żeby się zrelaksować,Gdybym miała wszystko przekładać na rzeczywistość, to oglądałabym jedynie Klan :P no bo jak to - oglądać fil o wampirach? przecież one nie istnieją...wilkołaki? na dodatek hybrydy???no way ;)
I tak na marginesie - tak to prawda, wielka miłość nie umiera nigdy... dlatego Stelena umarła śmiercią naturalną :)

to ty wyluzuj ,bo to narazie ty sie podniecasz jakbys miala czym. Wyluzuj bo padniesz przez 40-tką , to tylko serial , a Stefan i tak bedzie z Eleną -------"true love"

oh, cóż to za twórcza dyskusja :) Oby była ze Stefanem, bo inaczej obawiam się o Twoją psychiczną kondycję :) dziękuję za uwagę, pozdrawiam.

http://media.tumblr.com/24697b9bf6615e59b74cbbb2944e76db/tumblr_inline_mh4r0u3ck A1qbfggv.jpg

8/10

Rebekah - wielki plus za jej powrót. W końcu stwierdziła, że czas pokazać kto tu ma bazylion lat. Dziwi mnie tylko, że bez problemu wszystkich zauroczyła (o ile dobrze pamiętam to przynajmniej Stefan popija werbenę od kiedy Klaus zdjął z niego przymus. Może żarłoki wyczyściły cały zapas z lokalnego ogródka...).

Stelena - szkoda mi Stefka, taka wielka miłość a skończyła się zerwaniem po pomrukach o uczuciach do Damona... następnie bez zbędnego oczekiwania błyskawiczny elenowy hyc do damonowego łóżka. Tylko, że nawet wymuszona przez Rebekah spowiedź mogła dotyczyć uczyć opartych na sire bond.

Tyler - biedak...ale znając "amnezyjne" skłonności skrzywdzonych w tym serialu to zaraz zapadnie na mistyczne zamglenie umysłu i puści zabójstwo matki w niepamięć (ala sytuacja z Masonem)...straszne jednak to standard w Mystic Amnestic.

Shane - lubię go ale klarownością myślenia się nie wykazał deklarując wampirom, że nie da się go zauroczyć. Zacieszał przy tym jakby myślał, że sam majestat tej deklaracji uchroni go przed pierwotniakami.

Kol - fajnie, że wrócił ale jak go pierwszy raz zobaczyłem w tym odcinku to odniosłem mimowolne wrażenie, że przyszedł jakiś żulik spod budki z piwem

Damon - ehhh podwędził "sire'niętą" dziewczynę bratu no ale niech już ma tą swoją chwilę szczęścia. Inna sprawa, że cała ta akcja w wyżynanie większości bogu ducha winnych ludzi zapewne jak zwykle ujdzie mu płazem...

Jeremy - odkąd bez skrupułów zabił Chrisa stracił bardzo wiele w moich oczach, teraz pewnie zasiecze więcej hurtowo...gadzina chyba nie ma oporów przed zabijaniem epizodycznych postaci, które nie należą do Main Teamu

Bonnie - wow jaka przewidująca. Od razu wiedziała co pierwotniaki będą robić z Shanem...normalnie pierwszorzędna wieszczka.

dość ciekawy odcinek, ale strasznie mi było szkoda Stefana.. uwielbiam go i gdy musiałam patrzeć na to, że Elena go tak rani to miałam ochotę "wejść" tam i jej mocno przypieprzyć... ta cała "miłość" do Damona całkowicie ją zmieniła, w ogóle tak jakby wymazała to co łączyło ją ze Stefanem.. nic tylko jej coś zrobić.. a co do reszty odcinka, to świetnie że wrócił Kol.. fajnie na niego popatrzeć :P

I bardzo dobrze, że wymazała to co ich łączyło, Stelena już dawno się wypaliła a Stefan zrobił się egoistycznym dup kiem:/ Niech da spokój Elenie i zwiąże się z kimś innym i wreszcie znormalnieje bo po prostu już nie mogę na niego patrzeć, dawno już nie byłam aż tak zrażona do jakiejś postaci tak jak do niego

Przypieprzyć za co, że została zmuszona do mówienia prawdy? Poza tym myślę, że kłamstwa ranią bardziej niż najboleśniejsza prawda.
Znowu ta sama gadka: biedny Stefan, jaka z Eleny su ka :(
A co z jej uczuciami? Co z tym, że czuje się przy Stefanie jak zepsuta zabawka? Ano nic, bo fani Steleny = fani Stefana, tylko Sztefcio się dla was liczy.
No i z pewnością powiedziała tak przez sire bond, bo przecież Damon przez cały 4 sezon jej wmawiał, jaki jego brat jest okropny... Nie bądźcie śmieszni. W 4x06 Damon wychwalał Stefka pod niebiosa, więc sire bond powinno było ją popchnąć w ramiona jej epic luv, a nie przyczynić się do rozstania. Nie mogę się doczekać, jak się okaże, że SB to bullshit (a wszystko na to wskazuje) albo że po jego zerwaniu Elena nadal będzie chciała być z Damonem.
Wszyscy narzekali, że Elena jest nudna, wiecznie narzeka, płacze. Ale jak wreszcie jest szczęśliwa, to też źle, bo się zmieniła. Zastanówcie się ludzie.

Idealnie to ujęłaś:) Mi się wydaje zachowanie Eleny całkiem logiczne: co dziwnego jest w tym, że nie chce być ze Stefanem, który udowodnił, że nie akceptuje jej teraz takiej, jaka jest? Dziewczyna przeszła przemianę i to nie tylko dlatego, że stała się wampirem, ale ogólnie wszystkie przeżycia ją zmieniały i dojrzała wreszcie do tego, by zauważyć i zaakceptować swoje uczucia do Damona. Starszy brat Salvatore świetnie powiedział Stefanowi przy jakieś okazji, że szuka tego lekarstwa tak naprawdę dla siebie. Damon kocha Elenę w każdej postaci, bezwarunkowo, nie chce jej zmieniać - w przeciwieństwie do Stefana. Dla mnie o Stefanie najgorzej świadczy to, że wiecznie oczernia Damona przed Eleną i wychodzi z założenia, że Damon nie zasługuje na Elenę, na jej miłość. Uważa się za kogoś lepszego od brata (a nie ma do tego prawa, lista jego ofiar jest bardzo liczna, obaj bracia nie są niewiniątkami). Dlatego tak łatwo przyjął, że jej uczucie to sire bond. Natomiast Damon broni Stefana, potrafi powiedzieć dziewczynie: "I don't deserve on you. But my brother does." Sire bond to jest bullshit, w tej teorii jest więcej dziur niż w szwajcarskim serze. Dla mnie to przykre, że scenarzyści aż tak nie dopracowali tego wątku, nie przemyśleli go w ogóle.