Witam, serialu nie oglądałam, ale widzę, ze ma dosyć wysoką ocenę. Sam tytuł brzmi trochę
infantylnie i od razu kojarzy mi się ze "Zmierzchem" :P Tak więc, czy serial jest intrygujący, ciekawy,
daje jakiś dreszczyk emocji? Czy jest właśnie pokroju "zmierzchu" i przypomina bardziej
romansidło?
Proszę o jakieś podpowiedzi :)
Pierwsze sezony są naprawdę w porządku. Momentami jest bardzo intrygujący, pamiętam jak spędziłam chyba 3 dni nadganiając 2 sezony... Wciąga.
Jednak z przykrością muszę przyznać, że 5 sezon mnie rozczarowuje, ale to tylko moja opinia.
Krótko: polecam, jeśli interesuje Cię temat wampirów/wilkołaków/wróżek/hybryd itd. :)
+ Możesz też zerknąć na "Czystą krew", chociaż nie każdemu ten serial się podoba. Też jest okej.
Pozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedź :) lubię seriale z pogranicza fantasy itd, ale bardziej postawione na psychologie bohaterów. W takim razie obejrzę, może mi przypasuje :)
Coś mi się wydaje że jeśli Damona polubisz, a polubisz na 99,8%;) to będzie Ci się chciało oglądać...
Pamiętam zamierzchły czas kiedy trafiłam na TVD można było oblukać 7 odcinków i ja je wciągam za jednym razem a potem byłam obrażona że muszę czekać zdaje się cholerne 2 tygodnie bo była jakaś przerwaXD
Teraz to już co innego, ale tak to jest z tymi serialami że schodzą na psy;)
Oooo, tu się zgodzę. Damon jest wspaniały, tylko zaczęła mnie drażnić ta jego dziwna relacja z Eleną... Ale to chyba tylko ja tak mam, inni akurat chwalą.
No ale nie będę spoilerować, życzę miłego oglądania ;)
Gwoli ścisłości to się zachwycałam Damonkiem w sezonie I, potem mi stopniowo przechodziło niestety;) Na szczęście TVD to nie tylko Damon i inne wątki z powodzeniem zastępowały mi zmniejszenie sympatii do naczelnego bad boya w tym serialu...
Teraz to w ogóle ledwo go trawię (tzn, wszystkich tam już ledwo znoszę) ale swego czasu był debeściak;)
Bad boy to już brzmi dobrze! :-) mam nadzieje ze przynajmniej pierwsze 2sezony obejrzę z przyjemnością. Bo niestety tendencja jest taka, że w miare czasu seriale traca na jakosci. A może po prostu przyzwyczajamy sie zbyt do postaci, potrafimy juz przewidziec ich dzialania i dlatego to wszystko przestaje nas juz intrygowac. Sama nie wiem...
Określenie Damona bad boyem było eufemizmem, bo w 1 sezonie to był po prostu podły sku*rwiel tak naprawdę;)
Ale taki był właśnie najfajniejszy, no i w końcu trup chodzący.
wydaje mi się, że serial jest godny uwagi :)
na pewno nie jest to typowe romansidło, za którymi osobiście nie przepadam a TVD naprawdę mnie urzekło
bardzo ciekawe są tez same portrety psychologiczne bohaterów z których tworzeniem na przestrzeni kolejnych odcinków miałam również dużo zabawy, może trochę nietypowo, niemniej jednak jako typowy human lubię bawić się właśnie w taka interpretacje a postacie w tym serialu są naprawdę ciekawe
przynajmniej przez pierwsze 3 sezony nie będziesz sie nudzić :D