Katherine czy Elenę?
Bo... czy gdyby Elena nie była by tak podobna
do Katherine to Damon by się nią zainteresował?
A może chodzi o odmienność charakterów?
Poza tym Damon, przez to, że Katherine go nie chciała
już jej nie lubi, hm?
Co myślicie?
Ja stawiam na Elenę :)
Owszem, tak było na początku. Elena przypominała Damonowi Katherine, dlatego nie był w stanie jej skrzywdzić, chociaż jeszcze nic do niej nie czuł. Jednak myślę, że na chwile obecną Damon widzi już w niej dziewczyne, a nie klon Katherine. Kocha ją nie jak Katherine, a jak Elene.
Wybrałby na 100% Elene.