PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121920
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Rozmowy serialowe

ocenił(a) serial na 8

Rozmowy o TVD i nie tylko :D

anik756

Znalazłam to na którejś mojej stronie i musiałam zreblogować :D

ocenił(a) serial na 8
Kate123

To przeglądaj dalej te swoje skarby i rabloguj :DDD Jak Ci idzie tagowanie zaległych postów? :D

anik756

Ok :D Jak będzie coś godnego uwagi to na pewno zrebloguję :) Zbyt wolno :D Jeszcze "tylko" jakieś 2930 stron :DDD

ocenił(a) serial na 8
Kate123

OMG współczuję :) Cieszę się, że dziewczyny na samym początku mi powiedziały żebym tagowała bo teraz jakbym miała bawić się w tagowanie to bym chyba zwątpiła :D

użytkownik usunięty
anik756

Rainn, jesteś??
Mogłabyś zrobić takiego dużo gifa: http://25.media.tumblr.com/b9e0b3900d50286e575239f43aa379b3/tumblr_mnwc7tgwll1r9 xerro1_500.gif ? Błagam:D

yep, już się robi :)

gotowe, link niżej ;p beznadziejna jakość niestety :(

użytkownik usunięty
anik756

http://25.media.tumblr.com/4602f47584c15523e89d2bcc39a07959/tumblr_mnmyq0NCAW1rn 1ixvo1_500.gif
http://24.media.tumblr.com/993de7afe1431cb75bd210fd7a0043d6/tumblr_mnr3yiiP2M1qc kb0uo1_500.gif

ocenił(a) serial na 8

Jak ja ich KOCHAM <333
Czy jutro już październik?

ocenił(a) serial na 6
anik756

Czesc Dziewczyny :D Wlasnie wczoraj moj kot rozwalil mi lapka :D Dzis zakupilam nowego :D Masakra... Teraz juz na pewno nie odejde od kompa...
Co tam?

ocenił(a) serial na 8
byledopiatku

Hej :*
To co ten twój kot robił z Twoim lapkiem? :D

ocenił(a) serial na 6
anik756

Chyba serial ogladal :D:D:D Zrzucil go ze stolu razem z obrusem i wszystkim :D

użytkownik usunięty
byledopiatku

Powinni ci prawa rodzicielskie odebrać, żeby tak nie pilnować laptopa?:/ :D

ocenił(a) serial na 6

Moje lenovo zostalo pochowane z honorami :D

ocenił(a) serial na 8
byledopiatku

Musiał go nieźle wkurzyć ten serial :DDD Spryciarz :DDD

ocenił(a) serial na 6
anik756

TVD pewnie ogladal...

anik756

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m010q1Vp6a1qjr3vco1_500.gif

użytkownik usunięty
Kate123

nope
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m9ookls3tz1r5j8guo1_500.gif

hahaha
haha
ha

użytkownik usunięty
Kate123

http://24.media.tumblr.com/f0d4fc811f757099dfa210c2e98d3020/tumblr_mnbo9ufUqL1qc kb0uo1_500.gif

how rude

ocenił(a) serial na 6

Piekny :D

Kate123

http://media.tumblr.com/tumblr_lz5qehopa11qfthnx.gif

użytkownik usunięty
anik756

http://24.media.tumblr.com/b53d7f119f0c183d30e92bf6e058b388/tumblr_mn9qsiOqg71qc 5exno2_500.gif

<333

anik756

http://24.media.tumblr.com/tumblr_lzvbjigDRY1r18m2wo1_500.jpg

użytkownik usunięty
Kate123

Takie będzie w 5 sezonie, tylko bez ubrań :D

http://media.tumblr.com/tumblr_m94p85V3Sm1rrn5x7.gif

użytkownik usunięty
Kate123

Rozwala mnie ten gif:D

Mnie też :DDD

użytkownik usunięty
Kate123

OMG, Kate, zupełnie o tym zapomniałam, patrz:
http://klarolinelannister.tumblr.com/post/50967763914/i-just-want-to-stay-with-y ou-in-this-moment <3333

OMGOMGOMG <333333333333

użytkownik usunięty
Kate123

http://25.media.tumblr.com/f75a2f20937b5c6355897022c29f7053/tumblr_mn0iv4WinW1r9 gxj4o1_500.gif i'm done

STOP

użytkownik usunięty
anik756

http://25.media.tumblr.com/aabed8b9fb9601e4e0abde3b08a7452a/tumblr_mp0luzxOfE1qk z0a3o1_500.gif bye

NOPE

użytkownik usunięty
Kate123

http://24.media.tumblr.com/63d4d1de059a198fa44afc3ad34c1c55/tumblr_mn464l96k11rk ip0do2_500.jpg

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m045uj0pWd1rpj1y1o1_500.jpg

anik756

Dla Blush :) http://delenaherongray.tumblr.com/post/53955966563

Rainn

Awww, piękne <333

użytkownik usunięty
Rainn

OMG OMG dziękuję!!!!!!!!!!! :***************
Jak ja kocham tą scenę:D

anik756

hej:**:))
co słychać w ten upalny wieczór^^?

anik756

Hej hej Słoneczko:) a może Ty jeszcze nie śpisz;P??

NekoNinjia85

Hej :****
Upalny wieczór? To był sarkazm? :PPP
Nie, jeszcze nie śpię :DDD

_Sloneczko_2034

hej:)) hahahahahah za oknem deszcz pada i zimno się zrobiło to prawda;PP

ale u mie jest gorrrąco i egzotycznie;PP
bo właśnie skończyłam Delenowe hot opowiadanie;DDD

NekoNinjia85

Tak prawda :(((

Aaaa :D To wszystko wyjaśnia :DDD

_Sloneczko_2034

mam nadzieję że jutro dostaniemy pogodę, dzięki której można swobodnie oddychać:DD
te duszne upały mnie już męczą;( chociaż słońce akurat kocham^^

a jeśli masz ochotę przenieść się do upojnego Buenos, mogę je zaraz specjalnie dla Ciebie wrzucić;PP

NekoNinjia85

U mnie jest paskudnie :( Pada i jest zimno :((( Ja chce z powrotem upały.

Do Buenos z wielką przyjemnością się przeniosę :DDD

_Sloneczko_2034

Przyglądanie się jej lekko drgającym powiekom, kiedy śniła spokojne sny było jednym z dwóch moich ulubionych zajęć dotyczących Eleny. Pierwsze miejsce zajęło to z nich, które sprawiało, że źrenice jej oczu rozszerzały się w pełnej radości ekstazie. Tego popołudnia wciąż jeszcze mocno spała, zapadnięta w miękkie, kolorowe poduszki. Zbyt wielkie jak dla naszej dwójki łóżko zajmowało większość przestrzeni hotelowego pokoju, jednak nawet przez sen bez trudu potrafiłem ją w nim odnaleźć. Uśmiechnąłem się wspominając jej zaskoczony, a jednocześnie pełen ekscytacji wzrok, gdy zaproponowałem, abyśmy wyjechali razem do tętniącej żywymi kolorami, pachnącej aromatycznym dymem cygar i rozkołysanej w rytmie zakrapianego rumem tanga La Boca – najbardziej zmysłowej dzielnicy argentyńskiego Buenos Aires. Elena nie mogła i nie chciała mi odmówić. To był prezent dla nas na moje pierwsze wspólnie z nią spędzone urodziny.

*****
Kiedy się obudziłam promienie chylącego się ku zachodowi słońca podkreślały odcienie dojrzałej pomarańczy, w których utrzymany był wystrój hotelowego pokoju. Zorientowałam się, że jestem prawie sama. „Prawie”, bo zielona jak liście lokalnych cytrusów pościel wiąż pachniała skórą Damona, a powierzchnia mojego ciała pulsowała jeszcze pod wrażeniem jego pocałunków. Na leżącej obok mojej głowy poduszce znalazłam szkarłatną różę i skrawek papieru, na którym Damon w pośpiechu napisał krótką wiadomość:

„Musimy zadbać o Twoją kondycję śpiochu...
Czekam na Ciebie po zmroku w hotelowej kafejce.
Zabierz ze sobą kwiat i wygodne buty.”
TNT

Nie miałam nic przeciwko wygodnym butom, ale po co mi róża? I ten podpis….. To jakiś szyfr? Brakowało mi czasu aby się zastanawiać. Słońce już prawie poszło spać, a ja dopiero co się obudziłam.

*****
- „Za mało sypiasz, Damon….” – wyszeptała niespodziewanie do mojego ucha wyrywając mnie z zamyślenia.

Miała na sobie cieliste, niemal zlewające się ze stopami buty i odważną purpurową sukienkę, która otulała jej figurę w taki sposób, że oraz częściej zamieszkujący we mnie dżentelmen wyszczerzył zęby w uśmiechu barbarzyńcy.

Takiej Eleny jeszcze nie znałem, ale spodobała mi się myśl z zapoznana się bliżej z jej nowym wcieleniem. Zauważyłem różę upiętą w jej delikatnie pofalowanych włosach. Z satysfakcją stwierdziłem, że jest piękna.

- „Zawsze lubiłem śnić o tobie na jawie….” – musnąłem palcem jej lekko opuchnięte i zaczerwienione od pocałunków usta.

- „Jak też pojawiać się nieproszony w moim śnie…” – rzuciła niby od niechcenia opierając dłoń na mojej klatce piersiowej i powodując ciepłe mrowienie w okolicy mojego serca.

-„Eleno, od jak dawna to robię?” – ta informacja tak bardzo mnie zaciekawiła, że prawie nie dostrzegłem jak Elena kończyła pić wyjętego mi niepostrzeżenie z dłoni drinka.

-„Odkąd Cię poznałam.” – wyszeptała z przewrotnym wyrazem twarzy, ale ja wiedziałem, że mówi prawdę.

Chwyciłem ją za rękę i poprowadziłem szlakiem wąskich kamiennych uliczek, otoczonych „kurtyną” jaskrawo-kolorowych domów, w których spali lub nie, mieszkańcy dzielnicy La Boca.

*****
Szliśmy obok siebie pełni szczęścia i bez pośpiechu. Kulisty i delikatny jak papierowy lampion księżyc oświetlał nasze splecione w swobodnym uścisku dłonie. Kiedy palce Damona muskały czule wnętrze mojej dłoni, czułam upojne odrętwienie, rozlewające się falami po całym moim ciele. Wieczór był gorący a drink, który przed chwilą wypiłam mocny. Z zadowoleniem odrzuciłam trzeźwe myślenie i postanowiłam pozwolić sobie na bezwstydną chwilę beztroski. Zerkający na mnie wzrokiem kota z Cheshire Damon okazał się doskonałym przewodnikiem po magicznym świecie zapomnienia.

- „Czy wiesz dlaczego wybrałem Buenos?” – zapytał nagle z miną podekscytowanego dziecka, które otwiera urodzinowy prezent.

- „Ponieważ w twoich żyłach płynie włoska krew i… zamierzasz pokazać mi miasto, które zakładali twoi przodkowie?” – popisałam się wiedzą zdobytą kiedyś przypadkiem na temat genealogii rodziny Salvatore oraz z lektury znalezionego w hotelowej recepcji folderu prezentującego historię miasta i jego mieszkańców.

- „W takim razie wiesz już też pewnie, że jestem potomkiem zabójczej camorry.” – zmrużył oczy w prowokującym uśmiechu.

- „To tłumaczyłoby twoje mordercze obyczaje….” – zrewanżowałam się z miną niewiniątka.

-„Czy okolicznością łagodzącą jest znaczenie mojego nazwiska, wysoki sądzie?” – zatrzymał mnie wyginając usta w podkówkę i przesyłając kontrastujące z tym wyrazem twarzy bezwstydne spojrzenie.

- „ Wyjątkowo zabójczy z ciebie <<Wybawca>> Panie Salvatore…..” – wymruczałam wtulając nos w skórę jego twarzy.

Pachniała ciepłym letnim wiatrem i apetycznym lokalnym alkoholem o cytrusowo-korzennym aromacie.

- „Zawsze do usług moja Pani…” – obiecał przyciszonym głosem wlewając słowa do moich ust czułym pocałunkiem.

Nie zdążyłam nic odpowiedzieć, bo jednym zwinnym ruchem przemieścił nas w pobliże znajdującej się w bocznej uliczce knajpki. W jego oczach dostrzegłam miłość i pragnienie. Musnął ustami moją skroń. Intensywnie wpatrywał się w moje oczy, gdy posadził mnie sobie na biodrach. Oparł ostrożnie moje plecy o porośniętą miękkim bluszczem ścianę. Nie pocałował mnie znów od razu. Zamiast tego zaczął kołysać nas lekko w takt przyspieszonego bicia spragnionych czułości serc, podążając za rytmem dobiegających z daleka dźwięków argentyńskiego tanga.

-„Znam….. pewne bardziej….. stosowne miejsce… aby nauczyć cię naszego ulubionego tańca….. ” – wyznał Damon łapiąc oddech między pocałunkami.

-„Skąd wiesz, że jest to nasz &lt;&lt;ulubiony&gt;&gt; taniec”? – zapytałam udając podejrzliwość.

Nie odpowiedział. Moje stopy znów dotknęły powierzchni kamiennej uliczki. Damon spojrzał na mnie błyszczącymi w półmroku oczami, które znowu przypominały wzrok dzikiego kota.

- „Zaufaj mi Eleno. Po prostu wiem.” – uwierzyłam od razu, choć nawet nie próbował mnie zahipnotyzować.

Nie byłam pewna czy Damon rzeczywiście wypowiedział te słowa, czy tak wyraźnie zabrzmiały w mojej głowie jego myśli. Wyciągnął do mnie dłoń w zapraszającym geście i poprowadził przez niewielką bramę, która przecinała żywopłot porośnięty egzotycznie pachnącymi kwiatami. Znajdująca się po drugiej stronie ścieżka z kolorowej mozaiki, prowadziła w kierunku coraz bardziej wyraźnych dźwięków zmysłowej muzyki. Jej powtarzający się jak mantra rytm przenikał coraz głębsze zakamarki mojej duszy, ogarniając po drodze całe ciało.

-„Czy masz dość odwagi, żeby wejść do świata, w którym jedyną regułą tańca jest miłość?” – zapytał z tajemniczym wyrazem twarzy.

-„Tylko jeśli ty będziesz moim nauczycielem” – przyjęłam wyzwanie.

*****

NekoNinjia85

Piękne <333 Zrobiło mi się naprawdę gorąco :DDD Czegoś tak pozytywnego właśnie potrzebowałam :DDD