No więc tak ja oglądałam zwiastuny spoilery więc odcinek nie był dla mnie zaskoczeniem że akcja
tak się potoczyła. Zaskoczyła mnie decyzja o tym że Elena chce mieć wymazanego Damona z
pamięci.
Ostatnia scena, słodki poranek dwójki zazwyczaj nieznoszących się ludzi :D Naleśniki z kłami,
gazetka i ogólnie i żyli długi i szczęśliwie :D
Stefan oh nie powiem żeby podobała mi się jego historia, ale lepsze to niż użalający się nad sobą
Stefan.
Brakowało Enza :(
Odcinek nie był zły, ale muszę przyznać, że niestety nie należał do najlepszych. Sceny Alarica znakomite, ostatnia scena Bon i Damona genialna- takie oczko puszczone w kierunku widza, a reszta przeciętna. W sumie nic mnie nie zaskoczyło, chociaż nie śledziłam newsów i zwiastunów, dlatego mam lekki niedosyt. Co do fabuły, to ciekawie zapowiada się wątek "zaplątanych w czasie". Boję się tylko, że scenarzyści będą wracać do tego co już widzieliśmy- poprzez wymazanie Elenie pamięci na temat Damona (co za pewne nastąpi). I znów będzie Elka, która pamięta tylko miłość do Stefana, będzie Damon, który zapewne kiedyś wróci z zaświatów i uzna, że jego ukochana musi zacząć od nowa, Caroline- ponownie nieszczęśliwa, i Alarick mający wątpliwości i wyrzuty sumienie, ale chroniący rodzinę, którą stała się dla niego Elena i Jer. Mam ogromną nadzieję , że jednak się mylę i scenarzyści udowodnią iż stać ich na więcej, niż snucie w kółko tego samego. Ciekawa jestem jak nasza "złota" drużyna rozwiąże sprawę Mystic Falls. Oby ten sezon podniósł pułap serialu :)
Plusy
-strażnik granic- Czy tylko mi podoba się ta nazwa ? Co prawda to nie to samo, co Rozpruwacz, ale w podobnym stylu ;p
- podobało mi się jak Jo "przetarła" Eleną podłogę x) mam nadzieję, że jeszcze nie raz sobie na niej poużywa :)
- Alaric ♥♥♥!!! To chyba jedyny z prawdziwszych plusów tego odcinka. Nie mam do niego żadnych wątów. Aktor świetny, z wyglądu też nie ma czym pogardzi, w dodatku te jego teksty, jeszcze jak znowu będzie zaglądał do butelki do już wgl idealnie ^^ W dodatku ma ciekawy wątek, bo i powrót z zaświatów i przyzwyczajanie się do bycia wampirem, a dodatkowo szykuje mu się wątek miłosny z Jo, no i nie zapominajmy to PIERWSZY !!!! Jaram się- jedna z moich najulubieńszych postaci wróciła :D
- Kolejny z prawdziwszych plusów - pożegnanie Damona i Eleny. Było mega wzruszające i przyznam się, że to jeden z dwóch momentów, w których się popłakałam ;p Ten cały ból Eleny to jak miejsami z nim rozmawiała jakby rzeczywiście tam był... Sama nie wiem. Było tam to coś. A tak btw czy tylko mi tak z wyglądu ten Damon z tej sceny strasznie przypominał (wizualnie i momentami nie tylko) D z s1 ?
No i kolejny plus tej sceny, że to był moment od którego tak naprawdę się wciągnęłam w odc, czyli dosyć późno i to, że tyle zajęło, żeby odc. mnie zainteresował zaliczam do minusów, tym bardziej, że to pierwszy odcinek sezonu. Chociaż może to trochę moja wina, bo w tym roku byłam na bieżąco ze spoilerami, no ale mimo to. Powinno być większe łał.
- No i znowu większy plus, czyli ostatnia scena ♥ Damon robiący wampirze naleśniki to po prostu marzenie, no i ta koszula. Ogólnie gdyby nie ta cała ich nienawiść to Damon i Bonnie mogliby tworzyć fajną parkę XD
Mieszane
- Stefan - z jednej strony fajnie, bo przynajmniej nie znowu grampy Stefana, który tylko siedzi i do wtóru z Elką lamentuje, ale z drugiej ta jego metoda wyparcia wszystkiego, co ma związek z Damonem też nie jest najlepsza, no i jeszcze ta dziewczyna! Szacuneczek, bo takiego związku bym się po Stefku nie spodziewała ;) Niech sobie chłopak używa.
- Caroline - z jednej strony +, że chce wszystkich zjednoczyć, z drugiej -, bo też sobie z tym do końca nie daje rady i wszystkim wypomina, a sam swojego nie radzenia nie widzi. No i to jak przyłapała Elenę na piciu krwi, ok. 24 w jednej chwili mówi, że rozumie, ale jeszcze przed chwilą ma ten wnerwiająco-oceniający ton głosu -,-
- haluny Eleny - świetny pomysł, oryginalny i gdybym nie była na bieżąco ze spoilerami to bym się wgl nie spodziewało, jednak szkoda, że tak krótko to pociągnęli
- Co do Matta to za bardzo mnie on nie interesi, ale przynajmniej nie siedzi na dupsku jak Jer. Fajnie, że sobie coś znalazł, ale umieszczam go pod kategorią nudny człowiek, może jakoś mu się rozwinie wątek.
- Sarah - obstawiam, że zostanie z nami na dłużej, jednak jeszcze nie wiem, co o niej sądzić, bo nie powaliła mnie jakoś swoją grą, ale z drugiej strony nie miała za bardzo okazji.
- Zakładam, że Tripp wie więcej niż mówi, poza tym była mowa w spoilerach, że ma jakąś tajemnicę (jak każdy w MF). Ja zakładam, że albo wie o wampirach, albo jest jakimś krewnym z rodzin założycieli czy coś w tym stylu. Pożyjemy i zobaczymy jak to się rozwinie ;)
- Hmm... Przynajmniej już wiemy, gdzie się podziewa Meredith, która gdzieś po drodze zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach- wyszła za pediatrę i mieszka na ALASCE ! czemu to zawsze musi być Alaska albo coś tak odległego ? Nie mogli powiedzieć, że do LA, NJ, albo do Kanady ? I tak wgl to skąd Alaric wie, gdzie jest Meredith ?
- Kolejny raz kiedy się poryczałam- jak Caro dzwoniła do Stefa. Początek był naprawdę fajny, kolejne podsumowanie (pierwsze na początku odc., które tak btw też było fajnym pomysłem i zaliczam je do plusów) sytuacji każdego z osobna i razem tylko z dodaniem wydarzeń z tego odcinka. Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, tylko tu nagle BAM! Caro znowu wpada w swój irytujący ton i porównuje ludzi do zdjęć z albumu szkolnego. Ogólnie scenka jest przez to podniszczona, ale i tak daje radę dlatego mam do niej mieszane uczucia ;/
- Elena chce zapomnieć o Damonie- z jednej strony takie NIE! bo jestem za Deleną (choć wolałabym, żeby D znalazł sobie kogoś sensowniejszego no ale jak już chce być z Jeleną to ok), ale z drugiej (i za tą stroną jestem bardziej) będzie trochę akcji, trochę zamieszani i to mi się podoba :) Potem oczywiście będzie problem jak D wróci i będzie kolejna akcja pod Elenę. No ale i tak myślę, że warto czegoś takiego spróbować, tylko, żeby Elka się przez to nie zakochała w Stefanie bo to będzie porażka i kolejny cios dla Stefana, który jak ją przyjmie to zupełnie stracę do niego szacunek.
Minusy
- Tyler i Liv - Co to ma być ?! Dobra, jak tak bardzo nie może utrzymać swojego penisa na uwięzi to niech ją bzyknie, ale niech mi nie włażą w jakąś "głęboką" więź, że on chce się jej wyżalić i wgl
- Jeremy - denerwuje mnie niemiłosiernie. Ktoś taki nie zasługuje na Bonnie. Już liże się z kimś innym, chla i gra w gry. Rozumiem, że on ucisza swoje emocje i tylko dlatego go całkowicie nie skreślam, ale i tak po raz kolejny zachowuje się mega niedojrzale, a te inne dziewczyny z którymi łazi i wiem już, że bd łaził to po prostu zniewaga dla Bon Bon.
- Czemu oni traktują Liv i Luka jak przyjaciół ? Tyler chce z Liv gadać i zapewne nie tylko, Elka za to to już zupełnie przesadza z tym jak gada z Lukiem jak się wobec niego zachowuje i wgl. Hallo ? Jeszcze kilka miesięcy temu chcieli zabić Stefka i Jelene ! Autentycznie wybuchnęłam śmiechem jak E. powiedziała do Luka: Jesteś moim przyjacielem!
- Nie ogarniam po co przywrócili Tylera. Poza przeżywaniem (po raz kolejny) tego, że ma wilkołaczy gen to jedyne co ma do roboty to ruchanie wszystkiego, co się rusza. W dodatku gra aktorska Trevino jest na bardzo słabym poziomie, co mnie po prostu dobija, szczególnie jak np. Caro mówiła mu o halunach Eleny... załamka. Jako do człowieka nic do niego nie mam- fajnie się wypowiada, uczęszcza na różne pomocne akcje, chyba nawet toważyszył komuś z obsady na jakiejś premierze czy na występie, no ale jako do aktora to mam mu wiele do zarzucenia.
- Elena i jej ciągłe "Znam żałobę", "Nie musisz mi mówić jak działa śmierć", "Jestem ekspertem od tracenia ludzi" itp. Od tego rodzaju tekstów nie współczuje się postaci, a jedynie wprawia mnie ona w irytację. Jedyne co mam wtedy ochotę powiedzieć to: "Aha. WIEM! Straciłaś wielu bliskich, załapałam! Leć dalej"
Podsumowując: Szału nie było, ale kompletnej padaki też nie zobaczyłam. Mimo to jak na pierwszy odcinek sezonu to naprawdę słabo!
Alaric ♥ Tylu postaci, nota bene głównych, w tym serialu nie znoszę i czasami zastanawiam się, po co ja to jeszcze oglądam. Odpowiedź jest oczywista: Damon i Alaric. Tak mi brakuje ich razem przy szklaneczce bourbony. Cieszę się, że wrócił.
też brakuje mi ich pijanych schadzek ;c
Jeszcze jakby Lexi wróciła... i Rose... i pewnie ktoś jeszcze....
Tak, tak, ktoś się zawsze znajdzie. Twórcy mają słabość do kasowania tych lepszych postaci. Za to Elena jest nieśmiertelna, a tyle razy mógł ją już szlag trafić.
Mam pytanie. Kiedy i na jakim kanale oglądałaś pierwszy odcinek? Bo patrzałam w programie TV i ani na TVN ani na TVN7 nie było wzmianki o Pamiętnikach Wampirów.
Jeżeli chodzi o pierwszy odcinek 6 sezonu to chyba tylko internet, wpisz kinoman w google i wejdz na stronkę i odszukaj :) nie trzeba się logować.
Dziękuję za pomoc. :) Wiesz może czy drugi odcinek jest też dostępny? Bo pierwszy właśnie obejrzałam na innej stronce poświęconej TVD, ale tam jest tylko pierwszy.
No tak, nie obejrzeli go w USA a ja już bym chciała teraz zobaczyć. :) Pamiętniki Wampirów zaczęłam oglądać dopiero w lipcu tego roku. Muszę się przyzwyczaić, że muszę poczekać na odcinek cały tydzień, a nie jak było do tej pory jeden za drugim przez cały wieczór. :)
Dlatego ja lubię zacząć oglądać serial, kiedy ma już z dziesięć sezonów i na chwilę nie muszę się martwić, że mi braknie.
I tak miałaś sporo, w końcu pięć sezonów. Ja zaczęłam po trzecim, czwarty już na bieżąco. Pamiętam, że naoglądałam się filmików z Damonem na YT i nie wytrzymałam, a potem strasznie mnie wciągnęło..
Ja też cały czas oglądam Iana na YT. W telefonie mam "fap folder" (bo nie wiem jak to inaczej nazwać :D) w którym mam 120 zdjęć Iana i cały czas ich przybywa. Zwariowałam na jego punkcie co nie jest do końca normalne.
No, to nieźle. Koleżanka też miała na komputerze dwa foldery tych wszystkich filmów z YouTube'a, razem oglądałyśmy. Zwariowanie już z samej definicji normalne nie jest. Ale dla pocieszenia dodam, że nie tylko Ty tego doświadczyłaś, sama znam mnóstwo takich osób, nie wykluczając siebie. My, dziewczyny już tak mamy, że lubimy tzw. niegrzecznych chłopców.
Hahah, pięknie to ujęłaś! Bad boy to boy idealny. Zanim zaczęłam oglądać ten serial czyli 4 miesiące temu i wcześniej bardzo lubiłam spotkać zdjęcie Iana na np. kwejku. Nie wiedząc jaką postać gra bardzo mi się podobał. No ale cóż, już Paul jest dla nas bardziej osiągalny bo on od czasu do czasu bywa w Polsce. IAN, PRZYLEĆ DO NAS!
Oglądałam! Ale znudził mi się chyba po..13 odcinku. Uwielbiałam Klausa w Pamiętnikach ale w The Originals jest trochę nudno. Cały czas wałkowane są jego pomyłki, wątki. Pamiętniki bardziej mnie wciągnęły. Może to przez Iana? :)
Tak twierdzisz? Mnie na razie się podoba. Dopiero teraz zauważyłam Elijahę, w Pamiętnikach nie zwracałam na niego uwagi.
Ja również go pomijałam, bardziej zwracałam uwagę na okrutnego Klausa i niestabilną emocjonalnie Rebekah. Elijah był w miarę dobry, pomocny itp ale nie miał takiego "czegoś" w sobie co mieli pozostali. Jego postać została dosyć mocno okrojona. Jego wątek rozwinął się dużo bardziej w Pierwotnych ale nie ujął mnie ten serial.
Mam tylko jedno pytanie: GDZIE JEST ENZO? Ratuj serial chłopie, bo tylko ty możesz.
Proszę, wytłumaczcie mi o co chodzi z tym alarickiem... Czemu on został przemieniony w wampira? No nic z tego nie rozumiem... Jakaś wiedźma go losowo przemieniła, coś mi tu nie pasuje... Pls help :(
Mama pierwotnych kiedy wróciła, zrobiła z Alarica pierwotnego wampira i powiązała go z życiem Eleny jako człowieka aby nie żył zbyt długo. Wtedy kiedy go przemieniła nie był sobą i zależało mu tylko na zabiciu pierwotnych. Aha no i wtedy też zrobiła dla niego ten kołek z białego dębu który jest niezniszczalny.
omg ja mam chyba bardzo słabą pamięć bo w ogóle ale to w ogóle tego nie pamietam :/ ktoś wie, w którym to było sezonie, bo chętnie bym obejrzała ten odcinek.
na pewno 3 sezon, druga połowa sezonu, bo w 20 odcinku Alaric umiera jako człowiek a mama pierwotnych wcześniej go tam zaczarowała :) a od 21 jest już złym pierwotnym :)
ok, dzięki wielkie! czasem się zastanawiam jak Wy to wszystko pamiętacie :) może ja mam sklerozę po prostu ;)
Dokładnie. Czasem muszę się konsultować z kilkoma osobami, żey sobie poprzypominać jak to wcześniej było.
Kiedyś uwielbiałam ten serial :D miałam pościągane wszystkie odcinki na komputerze i jak były długie przerwy to sobie oglądałam ale teraz już nie kręci mnie ten serial tak jak kiedyś no i oglądam do tego jeszcze jakiś 11 innych :D
Strasznie ci dziękuję, kompletnie nie pamiętałam tego wątku, ale włączyłam odcinek i jakoś wróciło ;)
A co do kolejnego odcinka to jak myślicie? W którym momencie ona zaczęła się w nim zakochiwać?
Jak wrażenia po kolejnym odcinku? Mi osobiście bardzo się podobał, wyjaśnia wiele spraw a na koniec znowu zagadka :D to właśnie najbardziej mi się podoba w tym serialu.
Dużo ciekawszy od pierwszego ale czekam na więcej. Oj, Enzo. Jak dobrze, że wygarnął Stefanowi co myśli. Zrobiłabym na jego miejscu to samo. Zgadzam się z Caroline. Dupek.
hej, a ktoś może wie jak się nazywa aktorka grająca tą lekarkę? (chyba Jo) ta ze sceny z Eleną? cały czas chodzi mi po głowie, że gdzieś już ją widziałam, a nie mogę znaleźć jak się nazywa. z góry wielkie dzięki