ogłaszam casting na "idealnego" wilkołaka czyja wizja waszym zdaniem jest najlepsza czy tak jak ja wolicie wilkołaki w wersji humanoidalnej takie jak w Van Helsingu czy Underwold czy morze kiedy wilkołakiem nazywa się osobę która podczas pełni księżyca zmienia się w wilka zwykle takie zwierze które oglądać możemy chociażby w filmach przyrodniczych. dla mnie coś takiego to po prostu zmiennokształtny a nie wilkołak. Moim osobistym faworytem jest wizja ukazana w filmie Van Helsing. zapraszam do dyskusji ;)