Świat miliarderów i ich służby plus morderstwo w tle. Nic tu nie jest oczywiste ani czarno białe . Akcja toczy się szybko i wciąga . I ja i córka przewidywałyśmy , kto , po co i dlaczego i się sprawdziło . Mimo wszystko serial bardzo dobry , dostarcza emocji . W naszej kulturze też niejednokrotnie szef wykorzystuje podwładnych . Zastanawiałyśmy się nad jednym: czy rzeczywiście Kajmook tak zmanipulowała pana domu, że przepisał jej majątek , bo sam powiedział , że nic nie da synom. Może wykorzystała sytuacje , że fascynował się motylami a ona wydawała mu się doskonała . Tylko że ona chciała pomścić inne takie jak ona. A jak widać ucieczka z tego raju była raczej niemożliwa . Trochę Agaty Christie, czyli każdy ma swoją rolę do odegrania. Zgrabne to i całkiem dobrze się ogląda . Nam się podobało .