Taka obsada, a wyszła QPA. Wieje nudą, gadanie o niczym, napięcia zero, zdjęcia słabe a scenariusz sztampa do bólu. Ciężko wytrwać te 6 odcinków, męka i samobiczowanie. 
Dodatkowo Kidman i Adjani straszą maskaradą, tworząc istny festival liftingu skąpanego w botoksie. Ohyda.