... serial się rozkręca. Kidman (z żółtym odpychającym blondem) , Adjani, Schreiber i Fanning wchodzą na poziom sztuki teatralnej, aktorstwo z pazurem, przez wielkie A. Myślałam, że to będzie taka trochę inna wersja Wielkich kłamstewek, na szczęście nie. Produkcja trzyma się daleko od soap opery i naiwnych infantylnych wątków. Warto.