PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=162349}

Paranoia Agent

Mōsō Dairinin
7,7 1 791
ocen
7,7 10 1 1791
Paranoia Agent
powrót do forum serialu Paranoia Agent

do pewnego momentu. Im bliżej wyjaśnienia zagadki Sounen Bata to serial jak dla mnie tracił na jakości fabuły i przesłaniu.
Początki są świetne, w każdym odcinku krytykowana jest inna cecha/element społeczeństwa i każdy dostaje za to po głowie (dosłownie).
Ale zakończenie bardzo mnie zawiodło, a to całe zniszczenie tokyo zmieniło anime aspirujące o tytuł jednego z lepszych seriali psychologicznych w moster movie. Nie potrzebnie zrobili z Shounen Bata rzeczywistego potwora, który ostatecznie doprowadził do destrukcji całego miasta, ja myślałem że on był takim wewnętrznym głosem rozsądku albo ostatecznym rozwiązaniem każdej z postaci i jak przychodziło co do czego to się przed nimi pojawiał jako symbol końca lub zmiany.

Mogło być wybitnie, a tak jest bardzo ciekawie... takie 7/10

A tak w ogóle to najlepszy odcinek wg mnie to ten o trójce samobójców ;)

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

Ale właśnie o to chodzi że Shounen Bat miał przesłanie, że był ostatecznym rozwiązaniem. Anime jest rewelacyjne, jedno z niewielu, które tak świetnie gra konwencjami i tematyką oniryczną.

Problem leży w Tobie. Przyzwyczaiłeś się, że w anime są jakieś super-kozackie nierozwiązywalne i pretensjonalne metafory, a każda postać bawi się w filozofa. Tutaj to wszystko podawane jest bardzo subtelnie, a jednocześnie masz wspaniale przemyślaną fabułę.

10/10 człowieku, innej oceny nie można dać.

ocenił(a) serial na 7
gantzerek

Tak, ostatni odcinek to rzeczywiście szczyt subtelności :>

Ogólnie to do niczego się nie przyzwyczaiłem, bo oglądam bardzo mało anime. Swoją ocenę jak najbardziej podtrzymuję i nie widzę, żeby twoje argumenty jakoś ją zbijały.

To bardzo dobry serial, który pod koniec nieco się gubi a ocenę 10/10 zachowam dla arcydzieł.

Pozdro

Murdoc

Hm, sądzę, że prawdziwe zniszczenie miasta przez Shounen Bat'a było konieczne, aby pokazać, jak naprawdę RZECZYWISTYM jest on zagrożeniem dla współczesnego świata. A raczej jak wielkim zagrożeniem jest to, co on reprezentuje. Tutaj każdy może mieć swoją interpretację - dla mnie to przestroga przed unikaniem brania na siebie odpowiedzialności, dziecinnienia społeczeństwa (Maromi - i co się z tym wiąże, szukania ucieczki od prawdziwego życia i jego problemów w stronę iluzji), poddawania się, gdy wszystko wydaje się zbyt trudne i "chodzenia na skróty" (w końcu po to pojawiał się Shounen Bat - żeby wszystkim ulżyć). Zniszczenie całego miasta musiało nastąpić - bo przecież ludzie osiągnęli już apogeum w chęci sztucznego udoskonalenia swojego życia, bo przecież ta szara, pełna trudności egzystencja była już dla nich nie do zniesienia. Technologia nie przyniosła upragnionego szczęścia, sukces zawodowy - także nie. Zatem może Maromi? Paradoksalnie to właśnie poszukiwanie samospełnienia w tychże środkach doprowadziło do tragedii - nikt zdaje się nie pamiętać o tradycyjnych wartościach, o tych, które zapewniają bezpieczeństwo i prawdziwe szczęście w życiu (kto pozwolił uciec byłemu-starszemu detektywowi z "idealnego świata"? A no żona, jej uczucie i poświęcenie). Toteż Shounen Bat pochłonął całe miasto, bo całe miasto szukało ulgi, której znaleźć nie mogło. Mimo że zostało ono odbudowane - niestety, wszystko powraca do tego, co było dawniej, czego dowodem jest kolejny uroczy pluszak, tym razem kociak Konyo. Historia zatacza koło.
Maniwa popadł w szaleństwo. Jedynie Tsukiko i były-starszy detektyw wreszcie zrozumieli. Ale ta dwójka to za mało. Jednym słowem - wydźwięk jak najbardziej pesymistyczny.
Odcinek o trójce samobójców był zabawny, ale przez tą lekkość i dowcip - najbardziej tragiczny, ech (na szczęście gałąź się złamała!). Największe wrażenie zrobił na mnie jednak epizod o kobiecie z rozdwojeniem jaźni. I o tej uciekającej przed ojcem dziewczynce... Tak, to anime zdecydowanie nie nadaje się na relaksujący wieczór ;P

użytkownik usunięty
Wega

Perfekcyjna interpretacja.
Wega jestem pod wrażeniem :)

Dziękuję otaku ;) Ja tak odebrałam to anime, ale jestem przekonana, że można by wysnuć szereg innych interpretacji. I na tym polega piękno tej serii.

ocenił(a) serial na 10
Wega

Wspaniała interpretacja. Utożsamiam z nią swoje przemyślenia.

ocenił(a) serial na 10
Murdoc

A dla mnie to jest idealne i kompletne anime - zarówno w treści (refleksja filozoficzna, psychologiczna i społeczna oraz cała paleta emocji i reakcji; od dreszczyku napięcia, przez wstrząśnięcie wnioskami, po ocalający śmiech), jak i formie (fenomenalna muzyka wprowadza w klimat i puentuje, a kreska, zarazem realistyczna i psychodeliczna, wzmacnia wydźwięk całości). Przez to stale cierpię głód dobrego anime, bo do dzieł Satoshiego Kona z muzyką Susumu Hirasawy (i "Berserka" z lat 90.) żadna produkcja się nawet nie zbliżyła...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones