Hej :) na początku pierwszego sezonu Amber i Drew przeprowadzili się razem z Sarą z ich rodzinnego miasta (Fresno? jakoś tak :P) i Amber miała tam chłopaka, wydziaranego i dość zbuntowanego, którego nie chciała zostawić, ale jakoś dała się przekonać, niestety wkrótce po przyjeździe do dziadków przespała się z chłopakiem Haddie (trzeba uczciwie przyznać, że on do Haddie nie pasował) co wywołało skandal w rodzinie, ale potem wzięła się za siebie i zaczęła ostro uczyć do SATów w czym pomagał jej nauczyciel angielskiego, który jednocześnie zafascynował się Sarą, kiedy Amber sięo tym dowiedziała, uciekła z domu ze swoim starym chłopakiem. Drew raczej nie miał wielkiej historii, na początku buntował się i chciał zamieszkac u ojca, ale ten nie za bardzo chciał, więc w końcu przyzwyczaił się do mieszkania z matką i dziadkami ;) pozdrawiam :)

ok dzieki i ja rowniez pozdrawiam ;)

Co do amber
TO co jest z tą typiarą ? Bez obrazy ale ona jest poprostu brzydka a ciągle ktoś do niej zarywa to aż śmieszne ;p Strasznie przekolorowana postać małe, grube i głośne to to, a każdy chce sie z nią przespać jakby była paris hilton

Na początku może nie błyszczała urodą, ale teraz bardzo się wyrobiła. A druga sprawa: czy tylko do zniewalających piękności faceci zarywają? Uroda rzecz gustu, każdego pociąga coś innego, to że nie jest w Twoim guście nie oznacza jeszcze że wszystkim innym także się nie podoba. Gdyby było tak jak piszesz to większość ludzi byłaby samotna bo gwiazdy to po ulicach nie chodzą...

Paris Hilton? Fuj.