Zaczęło się od imponującego trzęsienia ziemi w ambasadzie, potem zaś napięcie nieustannie malało. Perfekcyjny ciąg arytmetyczny z tzw. różnicą ciągu -0,5. Pierwszy odcinek 8, drugi 7,5, ostatni, szósty 5,5. Aż się boję drugiego sezonu.