PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=534129}
6,9 2 649
ocen
6,9 10 1 2649
Persons Unknown
powrót do forum serialu Persons Unknown

Po pierwszym odcinku nie miałam w sumie nawet zamiaru oglądać dalej; pomysł w miarę ciekawy, ale ludzie strasznie nudni. A już ta główna bohaterka .. ehh masakra, zupełnie mi się nie podoba gra tej aktorki. Poza tym liczyłam na jakieś zajawki w życia wszystkich rezydentów miasteczka, jakieś wspomnienia, opowieści. Poza kilkoma wyjątkami to nic się nie dowiedziałam a już opcję z tą małą córeczką, która trafiła w łapska rzekomo bardzo złej babci to już na prawdę mogli pociągnąć.
No, ale wracając do tematu - serial oglądam bo inne mi się pokończyły, telewizji nie mam to sobie rekreacyjnie raz w tygodniu obejrzę odcinek tego i "True Blood".

Mam w ogóle mnóstwo wątpliwości co do spójności fabuły:

1. Dziwi mnie ogół pseudo-tajemnicy; nikt praktycznie nic o sobie nie mówi, w sumie jedyną osobą, która mnie ciekawi to jest Moira - cały czas kłamała a jak już się przyznała, że jest psychiczna (no, niby nie do końca tylko z własnego wyboru) to coś i tak nie mogę w to uwierzyć - ma ogromną wiedzę, zna się na lekach, kwiatuszkach, owadach i zdaje mi się, że ona i tak notorycznie kłamie (coś tam nawet wspomniała, że nie może się od kłamstw powstrzymać), ale mniejsza o nią.
Jak to jest, że ci ludzie zupełnie ze sobą nie gadają? Zakładając, że chcą się stamtąd wydostać a i tak przebywają ze sobą 24/h to tam powinny trwać dyskusje bez końca; co robili wcześniej, za co mogli tu trafić, kto ma wrogów, czym się zajmują itd. Chyba, że takie jest założenie, że każdy z nich ma jakąś MEGA tajemnicę albo morderstwo na koncie i się tak kiszą we własnym sosie. Ale to naciągane.

2. Odpadłam zupełnie jak Janet razem z Joe uciekli tą taksą :) Ciężarówa ich przejechała - OK, ale że kierowca się rozpłynął w powietrzu to już chyba przesada, nawet rozjechany trup po nim nie został. Ta chatka w lesie - OK, pszczoły - OK ale do ch*** pana no wierzyć mi się nie chce, że po tylu godzinach łażenia oni znowu doszli do miasteczka (no, chyba że Joe specjalnie tam zawrócił - to by się trzymało kupy) ale z drugiej strony chyba w pierwszym odcinku był pokazany teren dookoła tego miasteczka - jakieś góry, lasy, ogólnie wiele kilometrów samej przyrody a tu nagle taksówką sobie wyjeżdżają i jest autostrada.. hmm no dziwne.

3. Koleś z recepcji zasugerował, że jest przyzwyczajony do budzenia się w obcym miejscu z obcymi ludźmi czyli zakładam, że pracuje dla tej całej organizacji. Uciekł - OK, ale wrócił sobie jakby nigdy nic a ludzie walą w stosunku do niego totalną olewkę, nic się nie chcą dowiedzieć, nie wywalają go z miasta, nie torturują.. wychodzi na to, że wcale aż tak bardzo nie chcą stamtąd uciec ;)

4. Teraz nagle w 6 odcinku okazuje się, że Tori miała faceta, który jej usilnie szukał. Ani słowem się o tym w miasteczku nie zająknęła - czemu? Czemu tam nikt nic nie mówi! Już mnie to wkurza.

5. Renbe i ta jego dziennikareczka - co za pokraczna para! Żałośni są w pełnym wymiarze tego słowa a z niego to już taka cipcia, że żal patrzeć. I albo przegapiłam ten moment albo temat został w ogóle pominięty; Renbe zostawił Janet z brzuchem - OK, ale dlaczego, z jakiej racji? Tego nikt nie powiedział. Skoro byli małżeństwem a on odszedł kiedy była w ciąży i później już się nie widzieli to z jakiej mańki teraz już małżeństwem nie są? Przecież nie wzięli rozwodu a mówią o sobie jako o byłych małżonkach, chyba, że to tylko taki zwrot. A druga rzecz, która mnie zastanawia to ta, że zrobił jej coś strasznego (takie padały sugestie), musiał zmienić nazwisko, zostawił ją i jest poszukiwany przez policję nie wiadomo za co - no i o co w tym wszystkim chodzi? No bo przecież nie jest przestępstwem zostawić żonę z brzuchem, można się oburzyć na to, ale zbrodni nie popełnił, więc za co go tak ścigają i czemu zmienił nazwisko? To jest może jakaś grubsza sprawa, która się dopiero okaże - OBY :)

Oj, troszkę się rozpisałam, ale co tam. Może ktoś udzieli mi odpowiedzi na pytania, które mnie nurtują.

ocenił(a) serial na 7
udkojagniece

dobrze rozkminiasz ;) ja też się nad tym zastanawiałam :) serial miał potencjał ale im dalej tym człowiek widzi jak momentami niedorzeczna jest fabuła (moim zdaniem) . ja Ci nie udzielę odpowiedzi na nurtujace Cię pytania ale z chęcia przeczytam odp. kogoś kto wie ;D heheh (btw. myśle, ze tylko twórcy wiedza więc...) a my dowiemy sie na koniec :) a moze i nie (jeśli czegoś neidopatrzyli)_

pozdrawiam :))

ocenił(a) serial na 5
onlylove

Dokładnie, serial miał (albo dalej MA) potencjał, ale strasznie go kopią. Trochę to za bardzo naciągane wszystko a i powinno się więcej dziać, krew krążyć :)

ocenił(a) serial na 4
udkojagniece

Jak dla mnie z każdym odcinkiem jest coraz słabiej. W tym momencie dla mnie najciekawszym jest chyba wątek tego dziennikarza i jego śledztwa, bo jak na razie w samym "miasteczku" niewiele się dzieje... :/ a szkoda, bo liczyłem na coś ciekawszego....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones