Krawczyk na pewno nie wróci już do Pierwszej Miłości. Co do nowego aktora to uważam, że warto zrobic wszystko, by był nim Mateusz Janicki - pierwszy Paweł. Byłoby mega, szczególnie dla tych co oglądają od początku. Co do sensu istnienia serialu bez Pawła to sie nie zgadzam, bo o wszystkim decydują słupki oglądalności serialu. Ja absolutnie nie spodziewałem się, że po odejściu Krawczyka widzowie zostaną przy serialu, a jednak tak się stało. Oglądalność ciagle jest wysoka, na serialu wychowało sie nowe pokolenie, produkcja stała się bardziej młodzieżowa niż kiedyś i nawet bez Pawła jest dobrze. Szczerze mówiąc mi ciśnienie na Krawczyka trochę siadło - taka informacja o powrocie Rafała Mohra znacznie bardziej mnie jara.

Tak, marzeniem byłoby przywrócenie Mateusza, ale bądźmy poważni - on się na to nie zgodzi, a stacje nie zrobi czegoś takiego. Pomyśl jak to brzmi - zagrał w pierwszych odcinkach Pawła, zerwał umowę z Polsatem, potem prze tysiące odcinków zastępował go Krawczyk, a teraz gdy liczba odcinków sięga prawie dwóch tysięcy - ,,cudownie'' zostanie przywrócony do roli Pawła. Nie mam nic do niego, osobiście uważam, że Janicki grał naturalnie, niewymuszenie Pawła i tylko on nadawał się do tej roli. Krawczyk to drewno i nie lubiłam go nigdy jako Pawła, ale mi chodzi już o samą postać, nie jego. Zabrzmi to głupio, ale ,,Pierwsza miłość'' nie może się tak nazywać już, skoro nie opowiada już o dwóch głównych bohaterach - tej pierwszej miłości. Rozumiecie w czym rzecz. Tylko, że ja nie wyobrażam już sobi nikogo innego w tej roli - albo on albo on i koniec kropka. xd Logiczne wydawałoby się, że skoro Krawczyka nie ma, to ten pierwszy mógłby wrócić, bądźmy jednak realistami... Chociaż BAAAAAAAAAAAARDZO chciałabym, by Janicki wrócił do roli Pawła, to wiem, że NIGDY tak nie będzie. Najwyżej dadzą nowego aktora i to właśnie to będzie NAJWIĘKSZYM ABSURDEM w serialu. A teraz pomyśl o tym z innej strony? Kiedyś serial oglądało średnio 4-5 miliony widzów, w miarę upływu lat, co jest zupełnie zrozumiałe oglądalność spadła i wciąż utrzymuje się w liczbie dwóch milionów widzów, niemniej jednak KTO Z OBECNIE OGLĄDAJĄCYCH, NIE OBEJRZAWSZY PIERWSZYCH ODCINKÓW, BYŁBY W STANIE SIĘ POKAPOWAĆ, ŻE JANICKI GRAŁ PIERWSZEGO PAWŁA? Pomyśl, że bulwers po zamianie Krawczyka na niego, byłby taki sam jak zamiana Krawczyka na zupełnie nieznanego aktora.... Otóż poza tymi, co oglądają serial od początku, 90 % ludzi pomyśli sobie: ,,WTF? KTO TO JEST? PRZECIEŻ ON NAWET DO KRAWCZYKA NIE JEST PODOBNY'', niezależnie od tego, czy ktoś lubi Krawczyka czy nie. Kończąc filozofować, nie lubię i nigdy nie lubiłam Krawczyka, ale skoro ludzie się już do niego tak przyzwyczaili bardzo ciężko będzie go zastąpić jakimś nieznanym aktorzyną lub starym ze względu na to ,,zapomnienie'' go. A jeszcze bardziej ciężko, będzie jeszcze uznawać, że serial ma prawo nosić swój tytuł, jeśli Pawła w ogóle nie będzie....

Krawczyk był najsłabszym aktorem w tym serialu, powinni dać innego aktora na jego miejsce.

przecież Krawczyka już nie ma że dwa lata poza gościnnymi występami więc jakoś serial sobie radził te dwa lata bez niego to i poradzi kolejne.

Jeszcze nie 2. Odszedł przecieź w październiku 2012. I potem wrócił na parę odcinków w listopadzie 2013.

W każdym razie długo nie gra poza paroma odcinkami i serial się nie zawalił.Oczywiście jego obecność jest ekscytująca bo gość ma dalej status twardziela numer jeden w serialu no może poza Grzesiem.Poza tym zawsze była szansa że zaiskrzy między nim a Majką chyba w sumie większa szansa że nowy Paweł wróci do Majki niż Hubert.

,,Akcja serialu rozgrywa się w malowniczym Wrocławiu, a głównym wątkiem są miłosne perypetie, dwójki bohaterów, Marysi i Pawła, których uczucie niejednokrotnie wystawiane było na próbę. Wspólnie przeżywali chwile radości, ale również rozwiązywali konflikty i problemy. Troski życia codziennego dzielą z najbliższymi przyjaciółmi: Kingą, Arturem i Bartkiem.'' < FRAGMENT OFICJALNEGO OPISU SERIALU ZAMIESZONEGO PRZEZ STACJĘ. JAK SAMI PISZĄ GŁÓWNY WĄTEK TO MARYSIA- PAWEŁ, więc nie mogą go od tak sobie usunąć....

Tak, tak. Zdecydowanie wolałam pierwszego Pawła - Mateusza Janickiego, ale on zrezygnował z serialu z powodu studiów aktorskich, które koligowały z jego pracą na planie, a także z powodów niezadawalających zarobków (przypomnijmy, że był to rocznik 2004, zupełnie nowy serial, początkujący aktorzy w większości młodej obsady, więc nie mogli mu płacić dużo), więc ostatecznie Krawczyk go zastąpił. No i sie tak ludzie do niego przyzwyczaili przez te tysiąc pare odcinków, że teraz zmiana go na zupełnie nowego aktora to będzie największy absurd w serialu. Niezależnie od tego, że Krawczyk nigdy do roli Pawła się nie nadawał, moim zdaniem..... Chodzi raczej o przyzwyczajenie, którego nie da się od tak sobie wymazać. Ludzie tego nie kupią, nawet jeśli - go nie lubili lub zapomnieli o nim przez te dwa lata, kiedy nie grał w serialu....

Weź walerianę, bo Ci pikawa wysiądzie z tych emocji :P

Nie ogarniam tego podniecania się odejściem Krawczyka. Oglądam PM od początku, a więc dobrze znam historię "starych" bohaterów, ale szczerze mówiąc w chwili obecnej bardziej mnie interesują losy tych nowych. Nie uważam też, żeby odejście jednego aktora (który od dłuszego czasu i tak pojawiał się raz na ruski rok) było powodem zakończenia serialu.

Ok,może 10 lat temu Marysia i Paweł byli największą parą w serialu. Takie było założenie serialu. Jednak przez 10 lat wiele się zmieniło. Także relacja prywatna Anety i Mikołaja. Sama czytasz zapewne w necie i w gazecie,że oni walczą ze sobą o dzieci w sądach itp. A wszystko przez romans Krawczyka z Włodarczyk. Też mi trochę szkoda,ale cóż. Pamiętam,że kiedyś robiono wszystko,aby byli razem. Chociażby się waliło i paliło to i tak będą razem. A teraz ich wątek poszedł w zapomnienie.

Dla mnie przykre było to jak Majka powiedziała do Huberta chciałabym żebyś odwiedzał Julkę bo ona traktuje cię jak Ojca a Pawła nie zna.Dla mnie to kpina Paweł człowiek zdrowy,normalny nie jakiś margines a porzucił własną córkę.Nawet jego Matka oraz rodzeństwo nie zadają się z Julką która jest ich rodziną.

Ten tekst był jednym z najgłupszych. Julka nie zna Pawła a ostatnio darła ryja TATUŚ!!!! no ku*** I może Pawełek częściej by się spotykał z córką gdyby nie powiedziała mu po roku od narodzenia, że to jego bachor LOL

Ale najpierw jak się dowiedział po urodzeniu dziecka walczył o Julkę i o kontakt z nią.A potem jak Majka zaakceptowała go jako Ojca przestało mu zależeć.

Tak to często w życiu bywa, że gdy coś już mamy to przestajemy to cenić i szanować. I to na wielu płaszczyznach się to, niestety, potwierdza.

Gość przegina bo nawet nie dzwoni do córki,alimentów pewnie też nie płaci.

Najbardziej pragnie się tego czego się nie ma.

Mimo wszystko przesadzają zrobili z niego patologicznego ojca który nie ma potrzeby widywania własnej córki.

To fakt, bo "nie wyobraża już sobie życia w Polsce"... Słabe to strasznie.

Obecnie córka powinna być dla niego całym światem.Więc tutaj lepszy jest Hubert który przynajmniej czasami przyjedzie poza tym nie jest jej biologicznym i prawnym ojcem na dodatek ma mieć własne dziecko.

Żal mi tych scenarzystów... Jan mówił kiedyś, że Marysia i Julka są dla niego całym światem widać właśnie, Mariola miała odwiedzić Julke ni chu** zapomniała przyjść -____-

Zastanawiałam się kiedyś czy Paweł coś płaci na Julkę czy Marysia musi sama utrzymywać siebie, dziecko i opłacać opiekunkę z pensji managera podrzędnego baru. Nigdy nic o tym nie mówili, prędzej się spodziewam że Hubert Marysi pomaga albo przynajmniej próbuje, tylko ona się honorem unosi i nie chce, nawet była jakaś rozmowa na ten temat pokazana, a Paweł sobie wyjechał nie wiadomo gdzie i nic go nie obchodzi.

Paweł raczej nie płaci,Hubert coś mówił że zabezpieczy ją finansowo ale ona nie chciała.Coś mowiła Kindze jak były na zakupach że jak byla z Hubertem to o nic nie musiała się martwić a teraz każdy grosz liczy 5 razy.Może zarobić z 3 tysiące i czasami jej Ojciec z Dziadkiem przyśle jakieś pieniądze,może Aneta jej pomoga finansowo w końcu kasy ma sporo/

Wlasnie. Wedlug mie powinny klepac biede.

Biedę może nie,ale na pewno by tak na wszystko nie miały.Opiekunka pewnie kosztuje około 2 tys lub 1,5 tys więc musiałaby zarabiać z 4,5-5 tys miesięcznie.

Gdyby posłała dziecko do przedszkola, nawet płatnego które kosztuje 500-700 zl sporo by zaoszczędziła. Ale oni wszyscy żyją ponad stan.

Nie no, aż tak dobrze opiekunki nie zarabiają, ale i tak ponad 1/3 pensji na pewno idzie na panią Zosię ;-).

Śmieszne jest to że Maryśka która ma jedno dziecko i żadnej pomocy finansowej od nikogo zatrudnia na cały etat opiekunkę.A Kinga mająca Ojca dobrze zarabiającego i posiadając Bar i Klub oraz Faceta pracującego za granica nie wynajmuje opiekunki dla dwójki dzieci.

Jeszcze śmieszniejsze że opiekunka zajmuje się dzieckiem kiedy maryśka, lub kiedys takze hubert byli w domu :o

A kiedy oni wychodzą jest problem bo opiekunki nie ma.