Odcinek 2109
Mieszkańcy Wadlewa pomagają Celinie, która leży w szpitalu po zawale serca. Paulina coraz częściej odczuwa ogromną niechęć ludzi. Nie poprawia jej samopoczucia myśl, że Bartek zechce wrócić do Emilki. Martwi się, że zrobi ona z niej pośmiewisko w powieści. Krystian przeżywa trudne chwile. Michał konsekwentnie zabrania mu kontaktów z Melką. Aśka postanawia szczerze porozmawiać z Luizą. Ta zwierza się Aśce z trudnych przeżyć związanych z nieudaną karierą sportową i poważnymi tego konsekwencjami.
Odcinek 2110
Aśka się domaga, by Luiza spotkała się z terapeutą. Konflikt Bartka i Wojtka odchodzi w niepamięć. Będąc po wpływem alkoholu, Bartek ma głębokie rozterki dotyczące słuszności odejścia od Emilki. Krystian szuka sposobu, by zobaczyć się z Melką. Otrzymuje pomoc od "Kaśki", który aranżuje ich spotkanie. Melka nie jest zachwycona. Wychodząc z baru, spotyka Dragona i odchodzi z nim. Paulina postanawia walczyć o Bartka. Nie chce robić mu więcej wymówek dotyczących Śmiałków.
Odcinek 2111
Krystian bardzo przeżywa niechęć Melki. Pod wpływem alkoholu postanawia z nią porozmawiać. Jowita kontynuuje chemioterapię. Jest coraz słabsza, ale wciąż leczy się w tajemnicy przed przyjaciółmi. Gdy zostaje wezwana przez szefa na spotkanie biznesowe, nie jest w stanie wysiąść z samochodu. Nie pojawia się na spotkaniu i grozi jej zwolnienie z pracy. Bartek chce przekonać Emilkę, by pozwoliła Mirkowi na wspólną wycieczkę z Pauliną. Emilka jest negatywnie nastawiona do propozycji. Mirek nie wyobraża sobie budowania relacji z Pauliną.
Odcinek 2112
Relacje między Bartkiem a Pauliną się komplikują. Melka postanawia wykorzystać obecność Dragona, żeby pozbyć się Krystiana. Decyduje się iść z nim na imprezę. Tymczasem Michał zarzuca Melce, że nie dotrzymała warunków umowy i nadal spotyka się z Krystianem. Jowita traci posadę dyrektora. Jest zbyt dumna, aby przyznać się szefowi do ciężkiej choroby. Bartek podejmuje kolejną próbę dotarcia do Emilki. Ta opowiada Norbertowi o pomyśle Pauliny. W odpowiedzi Norbert niespodziewanie ją całuje.
Odcinek 2113
Emilka po wspólnej spędzonej nocy z Norbertem, jest zdecydowana, że chce z nim być. Melka wraca rano do domu i zamiast iść do szkoły, kładzie się spać. Marysia orientuje się, że nastolatka piła alkohol. Oczekuje od niej wyjaśnień. Radek nie dostaje oczekiwanej pracy ze względu na brak dokumentu potwierdzającego niekaralność. Jest załamany i rozżalony. Ostatecznie decyduje się na powiedzenie prawdy Jowicie. Natan opowiada Grażynie o skomplikowanej sytuacji z Igorem i Stolarczykiem i o rzekomym dowodzie, który może świadczyć o niewinności Sabiny. Grażyna jest zdeterminowana i nalega, aby Karol dał Kaczmarczykowi to, czego żąda.
przy kolejnych streszczeniach będziesz sie powtarzał? za tydzien jak ktos wrzuci spoilerowe streszczenie ty dalej pociągniesz tę samą płyte: "znow nie ma nic o arturze i kindze"..??,ech....
Wstawię to tutaj, bo nowo założony temat uciekł na odległe strony.
Odcinek 2114
Radek jest załamany stanem zdrowia Jowity. Proponuje jej wspólne zamieszkanie i decyduje się na pracę przy zmywaniu okien, żeby zapewnić im środki do życia. Dragon jest coraz bardziej wymagający w stosunku do Melki. Nie przyjmuje do wiadomości odmowy spotkania. Tymczasem Melka czuje się osaczona jest nachalną postawą, ale nadal jest nieszczera względem Marysi. Natan jest zdenerwowany różnymi opiniami na temat wypadku. Postanawia udać się na policję.
Odcinek 2115
Celina wypisuje się ze szpitala. Natan opowiada Grażynie o bezowocnej wizycie na komisariacie. Policja ocenia jego podejrzenia jako nierealne, a śmierć Stolarczyka bez związku ze sprawą. Grażyna wymusza na Karolu, aby ten użył wszystkich wpływów i zmusił policję do działania. Próbując odnaleźć Melkę, Marysia szuka wsparcia w Krystianie. Ten odmawia pomocy, usprawiedliwiając się rzekomym wyleczeniem z uczuć wobec dziewczyny. Niespodziewanie Marysia zastaje pakującą się Melkę, która decyduje się na odejście.
Odcinek 2116
Paulina postanawia opowiedzieć Emilce wymyśloną informacją o podróży jej i Bartka. Miedzianowskiemu nie podobają się te działania, dlatego po raz kolejny ich rozmowa kończy się kłótnią. Krystian znowu ma nadzieję na spotykanie się z Melką. Podniesiony na duchu słowami Marysi udaje się w okolice ich domu. W jego głowie rodzi się niebezpieczny plan odzyskania uczuć dziewczyny wbrew zakazowi Michała. Tego samego dnia przychodzi z pewną propozycją do klubu, w którym przesiaduje Dragon.
Odcinek 2117
Radek i Natan jadą do miejsca, gdzie kamera filmowała odjazd samochodu Sabiny i Dagi. Właściciel sklepu odmawia dostępu do zapisu. Przyjaciele stwierdzają, że sklepikarz musi mieć kopię nagrania. Postanawiają ją zdobyć. Kinga i Artur planują ślub w gronie dzieci i świadków, czym sprawiają ogromną przykrość Markowi i Beacie. Żukowski nie może zrozumieć, dlaczego jego córka nie chce zaprosić go na ślub. Emilka dowiaduje się o rozstaniu Pauliny i Bartka.
Odcinek 2118
Karol przygotowuje się do podpisania umowy zrzeczenia się majątku na rzecz Igora. Przyjaciele Sabiny postanawiają włamać się do komputera właściciela kamery i poszukać nagrania z dnia wypadku. Kinga i Artur próbują wytłumaczyć Markowi i Beacie, co nimi kierowało przy podjęciu decyzji o zawężonym gronie gości ślubnych. Marek i Beata są urażeni ich decyzją. Śmiałek jest szczęśliwy z powodu rozstania Bartka i Pauliny. Miedzianowski liczy na to, że dostanie jeszcze jedną szansę od Emilki. Ona woli jednak ułożyć sobie życie z Norbertem.
Nie no bez jaj już. Karol naprawdę chce oddać cały swój majątek mordercy swojej córki? A wcześniej nie chciał dać grosza ( no ok Igor chciał kilku czy kilkunastu milionów ale Weksler ma chyba miliardy bo kiedyś mówili w PM że jest miliarderem jak dobrze pamiętam), w simie czego nie robi się dla córki ale jednak. No i Bartek i Paulina oczywiście zerwą ze sobą. Ciekawe z czyjej inicjatywy Pauliny czy Bartka, chociaż Bartek nie mam j.aj więc pewnie jej. I będzie chciał wrócić do Emilii. no co za człowiek ale i tak go lubię dlatego że jest taki beznadziejny:). A Emilka już sobie układa z Norbertem życie. Ciekawe czy kiedyś znów nie nastąpi wymiana, Norbert będzie chciał być z Pauliną a Emilia wróci do Bartka i tak w kółko:)
zgadza się mówili że kilkaset milionów. W każdym razie dużo jak na polskie klimaty:P. I to wszystko będzie chciał oddać Weksler ulubionemu zięciowi? Widać jak bardzo go ceni i kocha. Igor the best.
a kiedy to Emilka spedzila noc z Norbertem bo jakos nie zauwazylam??? pominelam jakis odcinek? nie sadze...
za kogo on sie wogule uważa...jeszcze kilka tygodni temu snuł marzenia o powrocie do Paulinki az tu nagle dostał kosza i już znalazl sobie drugi obiekt westchnien...te jego teksty zachwytu nad sołtysówną na poziomie gimbazialnym,kreci sie po Wadlewie jak smr,,d po gaciach...co on wogule robi jeszcze w tym Wadlewie?,
Szkoda że ich Smiałek nie przyłapał wtedy w szopie..widły poszły by w ruch
Oni w ogóle wszyscy tak zdecydowani czego chcą że szkoda gadać. Bartek nie był zdecydowany czy chce być z Emilią czy wybrać Paulinę, w końcu się zdecydował po to by znów mieć wątpliwości i chcieć być z Emilą. Emilka niby taka pewna że z Bartkiem nie chce być, w ogóle z nikim póki co, a nagle całuje się z Norbertem( ok on ją ale chyba jeszcze coś będzie że chwilę "będą razem") po to by w końcu i tak zgodzić się na powrót Bartka. Paulinę też zepsuli bo też nie wie czego chce, jest zazdrosna i nie chce by Bartek w ogóle miał kontakty z Śmiałkami i nawet synem. Norbert to już w ogóle szkoda mówić, bo wybrał Sylwię, później chciał Paulinę a w końcu nagle zechciał Emilię, a w końcu i tak pewnie połączą go z Pauliną( tego nie wiem, przeczuwam), ale w końcu Norbert i Bartek są braćmi co widać. Oboje niezdecydowani i zmieniają kobiety jak rękawiczki i wierni nie są:P.
Teraz przez 200 odcinków będą się ciągnąć wąty jowity do wszystkich, o to, jak oni mogę zajmować się swoimi kłopotami, skoro ona też ma problem, bo jest chora i teraz liczy się tylko ona. Zapowiada się najnudniejszy wątek w serialu.
To prawda Jowita od początku sama sobie radzi, przeszła kilka chemii sama, jest silna i od początku choroby nie poddaje się i walczy. Sama nad sobą się nie lituje i nie chce litości. Ale.. Jednak do Radka powiedziała że jego problemy są niczym w stosunku do jej problemów. I może racja w tym jest, no i Radek też przegina z wiecznym narzekaniem ale ja nie znoszę licytacji kto ma gorzej kto ma lepiej bo każdy ma problemy, różnego rodzaju. Jowita nie jest jedyną chorą na świecie a inni mają jeszcze gorsze choroby z którymi muszą żyć. Jakby tak ktoś chory też sie z nią licytował? Możemy wszyscy tak myśleć wypadek..Ee to nic, w Afryce mają gorzej, choroba ee to nic w porównaniu z wiecznym bezrobociem i depresją, śmierć bliskiej osoby eee codziennie ktoś umiera i każdy przecież umrze. Tak powstaje znieczulica, ktorą Jowita już zresztą ma od dawna:P. Polubiłam nawet tę postać, zwłaszcza teraz gdy jest taka twarda, ale mogła by też wykazać trochę współczucia innym. Mam nadzieję że nie będzie chciała być pępkiem świata i by sie nad nią litowano, bo ona nigdy tego nie robiła. Ja to traktuje jako serial, w życiu realnym bym jej może współczuła, a tak się cieszę bo dzieki chorobie trochę się zmieni i już ten durny szef zniknie z PM( mam nadzieję, że nie oferuje jej z powrotem roboty a Jowita ją przyjmie)
Ale jak Radek jej powiedział, że nie może znaleźć pracy, to od razu zaczęła, że on gó*no wie o problemach. Nie chce litości, ale liczy na to, że wszyscy będą się przejmowali tylko nią.
No bo Radek gówno wie o problemach, dobrze mu powiedziała :)
Jowita nie liczy na litość, współczucie i nie chce żeby ludzie przejmowali się tylko nią - gdyby tak było to pierwsze co to poleciałaby do szefa i wypaplała mu o chorobie, by mieć fory i być może większe zarobki na leczenie (pewnie i tak ta szuja by ją zwolniła, ale mogła przecież zaryzykować). Po drugie nie ukrywałaby choroby przed znajomymi. Po trzecie, gdyby chciała żeby Radek tylko nią się przejmował, to powiedziałaby mu o chorobie od razu, a tak trzymała to przed nim w tajemnicy przez przeszło miesiąc (rzeczywisty oczywiście). Nawet teraz gdy jest chora, daje mu do zrozumienia że nie chce by się nią przejmowano, by Radek opiekował się nią jak małą dziewczynką. I co najważniejsze - jest gotowa poświęcić własne życie, byleby Radek nie zgadał się z Dragonem - nie chce, by trafił do więzienia i w ten sposób zdobył pieniądze na leczenie. Woli umrzeć - z streszczeń wynika, że tak się stanie, jak nie podda się leczeniu w Szwecji :)
Nie zgadzam się absolutnie z Twoim stwierdzeniem.
Zgadzam się w zupełności. Może Jowita też za ostro zareagowała na Radka ale on też ciągle narzeka i szuka świetnej pracy a przecież wykształcenia nie ma, przeszłość ma jaką ma więc musi zrozumieć że nie jest to łatwe i musi znaleźć gorszą pracę, iść na informatykę i może wtedy. Też ile można zrzędzić o tym samym. A to prawda że gdyby Jowita chciała współczucia to już dawno by wszystkim powiedziała i od początku by się użalała a tak nie było. Wiadomo że wiadomość o chorobie była dla niej szokiem ale jednak przyjęła to i tak dobrze i walczy o życie ale też nie za cenę taką jak chce ponieść Radek by ocalić ukochaną. Jowita nie chce jego krzywdy i woli się poświęcić( swoje życie nawet) a to chyba coś znaczy:).
Póki co też nie widzę by Jowita użalała się nad sobą i chciała jakiegoś współczucia od innych. Tylko pewnie wkurzyła się tym gadaniem Radka i to dlatego. Tak naprawdę może tak nie myśli ale też ma dość swoich ciągłych problemów i jeszcze choroby z której nie wiadomo czy wyjdzie.
Jowita nosi spodnie w tym związku - chyba nikt nie zaprzeczy :) Ale jednak to dzięki Radkowi ona się zmieniła, to dzięki niemu stała się bardziej wrażliwsza i potrafi kochać, bez niego nie byłaby taka jaka jest teraz (po tej przemianie, jak dla mnie - najlepsza postać dynamiczna w serialu). Jowita jest twarda i stanowcza, jednak widać po niej że lubi być rozpieszczana przez Radka (obiadki, kolacyjki etc.), lubi gdy to on jest górą w tym związku :) Także czasem zdejmuje te swoje spodnie i chce się poczuć jak każda kobieta - kochana, rozpieszczana :) I dobrze że taka jest - z jednej strony buissneswoman (już nie :P), która jest stanowcza, ma decydujące zdanie, ale z drugiej strony wrażliwa, potrzebująca ciepła mężczyzny :)
Podoba mi się jak scenarzyści wymyślili ich relację. To pokazuje że nie zawsze facet musi być górą - z czym się zgadzam :)