Czy wiesz, że jak chcieli skompletować obsadę do ,,Smoleńska", to Danny DeVito był faworytem sondy zatytułowanej: ,,Kto powinien zagrać Lecha Kaczyńskiego". Wcale nie jakiś Marian Opania.
dobra kurna nie płacz tylko. To tak jakby powiedzieć, że Batman jest tylko jeden - i nazywa się Michael Keaton. A jednak Bale był co najmniej równie dobry.