Obok Shoguna to nie wiem czy jest jeszcze coś co mi się tak bardzo w 2024 podobało. Imponuje zwłaszcza grą aktorską i fajną robotą reżyserską. Nieźle dobrana muzyka i świetny odważny montaż, bardzo dobrze się ten serial ogląda. Shogun na pewno lepszy jeśli chodzi o zdjęcia, muzykę i świat przedstawiony, ale tak z czubka głowy nie przypominam sobie w tym roku innych tytułów, którym bym dał zasłużone 8,5/10.
A sam czwarty odcinek minimalnie słabszy niż poprzedni, ale nadal interesujący. Po obfitującym w akcję ep3 dobry moment na spokojniejszy flashback episode i zbudowanie postaci Sofii (Cristin Milioti rewelacyjna).
mam nadzieję, że nie - serial świetnie sobie radzi jako spin off właśnie tym,że buduje swój świat a nie żeruje na memberberries i wink wink. Mamy kino mafijne, nikomu nie potrzeba nawiązań do komiksów i superbohaterów, to by tylko wszystko popsuło
To po prostu serial o gangsterce. Osadzenie go w swiecie Gotham nie ma ani sensu ani żadnego celu. Po co to zrobili? Może żeby przyciągnąć dodatkowych fanów (Batmana). Generalnie serial jest przyzwoity jak i aktorstwo ale po 6tym odcinku zaczyna robić się to monotonne. Jest masę zachwytów ale oprócz dobrych aktorów i charakteryzacji to naprawdę nie ma czym. Scenariusz dziurawy jak polska droga po zimie.