Krótki filmik, ale za to jaki. Gdy zobaczyłam Kowalskiego.... dostałam napadu głupawki xD I
tak na sam koniec obejrzałam to jeszcze raz, potem jeszcze raz i jeszcze raz, chichocząc jak
jakaś licealistka (którą zresztą jestemxD). A wy jakie macie zdanie??
Nie tylko lemur wygina śmiało ciało;]
http://www.youtube.com/watch?v=kh4fZLtsDsY
LOL. :D Nie mogę. Przed chwilą to obejrzałam i nie mogę przestać się śmiać. :D Kowalski wymiata!
Właściwie to nie jest pewne czy wyjdzie z dubbingiem. W Ameryce ten odcinek był tylko na DVD.
Łaaał... Ale porządnie tańczy... ;)
Nie no, ale trochę za bardzo wywija tym swoim tyłkiem, co nie zmienia faktu, że tańczyć umie nawet lepiej niż Julian.
Kowalski-jako mistrz tańca :D hue hue. A to kura to kto?
Nowy dostępny pairing? :P pomysły im się nie kończą.
Być możexD Nie wiem czemu, ale mi sie podobaxDPowoli zaczynam rozumieć co n tam śpiewa i mam mieszane uczucia ;p
Dużo nie wyłapałam, ale mogę ci wysłać jakieś urywki. No więc np. ta kura mówi do niego, że umysł jest silniejszy niż pragnienia, a on odpowiada jej We're nothing stronger than desire. Niby wiem o co chodzi, ale już sama nie wiem jak to przetłumaczyć-_- Chętni niech tłumaczą (to było coś około 0:5). Albo "Darling I'm started handle cause you know that you can handle it", "Tell it to the swaggerin baby" i takie tam ;p Mój angielski to też cienizna;p
HAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHA!
Wiedziałam,że Kowalski jest śmieszny i genialny,ale to już przesada!
Nie no...
Teraz kocham go chyba z kwadrylion(walić jak to się pisze ;P) razy bardziej!!!!!!!!!!!
Hahahahaha,nie no nie mogę!
Hue hue hue!
A Kura ma u mnie przesrane!
Zabiję ją!!!
Jak to dobrze,że lubię pałki z kurczaka.
A może ktoś chce nugetsy?! ;P
Buahahhaha ;D
nooo.. Dzisiaj w tesco byłam widziałam takie mentosy z kurczaka. :p z pieczoną skórką i chilli udka. Mówię ci palce lizać.
Rozumiem że kura, no ale taka gruba, brzydka i ... oklapła? Jakby jej jutro ścinać łeb chcieli. No jakaś taka niemrawa, taka przebrana. Lepszego towaru nie było? Tam do kurnika spieprzać xdd a nie tutaj paradować i hasać po łące. Co to kurczę kurnik? Że się tak spytam. hue hue. Jakby oni byli parą to chyba mi by rękę urżneło. ;D a wam?
A jak oni mogli się całować nie mając warg? O_O Myślałam, że dziobem nie można się całować.
słuchaj. Na tym świecie jeszcze dużo odkryjesz. A pozatym to wersja oficjalna. Nieoficjalna jest taka że można ( w tej animacji)xd
Nie dawno odkryłam odpowiedź na pytanie CZY ty jesteś piernik czy tik tak?
:P
Weźcie,ja się wypowiedziałam o tym pseudo pairingu pod spodem!
Jeżeli oni będą parą....
NIE NO JA NIE ZDZIERŻĘ!
Przecież Kowalski jest mó...
Znaczy sto razy lepiej byłoby gdyby był z Doris,a milion jeśli z kimkolwiek innym,niż ta gruba,brzydota!
No ooooby!
Bo inaczej....
Ufff,spokojnie Angie spokojnie.
I tak wszyscy wiemy,że gdyby była taka możliwość to Kowciu wybrał by ciebie...
Eee chwila,wy to czytacie?!
Upsss,to sorka ;P
Całe szczęście, że ta kura pojawia się tylko w jednym odcinków. Mam wielką nadzieję, że jednak zrobią dubbing polski.
Sprawdzałaś?
To pewne?!
Wiesz,jak oni lubią Returniki...
Chociaż przyznam,że jeżeli to miałoby być na zasadzie,że Kowalski jest z tą obrzydliwą kurą a przejeżdża Dorcia i robi się draka,to jestem na tak ;D
Gdybyście widzieli jakiego szłu dostałam,po tym filmiku...
Ale jest on uzasadniony!
Nie no oni do końca zgłupieli...
Ja rozumiem pairing z Dorcią,ale KURA?!
No nie mogli czegoś bardziej konstruktywnego dać?
W sensie jakiś ładna samica łabędzia czy coś?
Nie no kurczę pieczone(to celowo ;P),oni muszą dać ślepą,gruba kurę,chociaż Kowalski jest taki śliczny i słodki.
Ona mu psuje jego piękny obraz wypracowany przez tyle odcinków...
No wiesz, to bardziej pasuje. I kura, i pingwin to ptaki, a delfin to już ssak. Ale też uważam, że to COŚ do niego nie pasuje.
Ale chwilaaaaa! Oni się nie zakochali! On tylko w jakiś sposób próbował udowodnić, że ta kura nie ma zdolności paranormalnych.
Ufffffffff,oby.
Bo jak coś...
To ja podziękuję ;P
Nie no...
Taki pairing byłby katastrofą!
Noo... W końcu o to w tym odcinku chodzi... Już wiem, że go nie polubię (nie ze względu na taniec Kowalskiego, właśnie dzięki niemu ten odcinek pooglądam).
Ja też obejrzę!
Kocham dostawać głupawki przez Kowcia!
Ale ten pairing!!
NIE,NIE I NIE!
Przecież to Idiom!
;P
masakra. Jak zobaczyłam to kurzysko. Jakie ono grube, brzydkie, i dziwne. Niech się leczy PSYCHIATRA PIĘTRO WYŻEJ.No ale na serio. Kowalski-super wygląd . A ta kura to brzydka. Niech tam kurnika hasać kurczę xd
Dobrze, że Kowalski i ta KURA się nie lubią. Nie wytrzymałbym TAKIEJ znajomości.
A ja?!
Co ja miałabym powiedzieć?
Ja,psychopatyczno-maniakalna wielbicielka Kowalskiego?
Chyba bym jakimś niewytłumaczalnym sposobem wlazła do TV i zrobiła z niej nugetsy ;P
A co by było Angie gdyby oni byli parą jednak (brrr..koszmar, ale tak przypuśćmy) Umówilibyśmy się w parku i szykowaliśmy bunt. W sensie walenie w ekran. Która godzina ci odopowiada. 14.30 czy 15.00.
Bo wcześniej nie mogę bo mam school music!
Spooko.
Albo od razu poszukam jakiegoś postrzelonego naukowca,żeby pomógł mi wejść do tej animacji i rozbić ten chory związek!
Buahahhahaha ;P
Możesz?
Byłoby cudownie
Po pierwsze dednę tą kurę,po drugie odbije jej Kowcia.
W jakiej kolejności to się zobaczy ;P
to by było niezłe. Nagle puszczają odcinek, pojawia się kura a zachwilę wyskakuje "Przerwa techniczna" i słychać głosy:
-Dawaj jej jeszcze kopa.
-Wal ją! Wal! Angie! I w pysk! Na zakończenie!
-Znalazłam paralizator, może się przydać?
-Poraź ją jeszcze! Zasłużyła na twój cios. I jeszcze kopa w górę.
-Czekaj...czekaj....a teraz w łeb.
-No, a teraz ciąg dalszy.
Po całej akcji znów pojawia się ciąg dalszy odcinka. A tu widzowie:
-Ej! A gdzie kura? Gdzie Kowalski? No weźcie to z planu. Cięcie, cięcie.
;P to byłoby niezłe.
Hmm... Skoro weszlibyśmy do TELEWIZORA, to byłoby tak:
Skipper: Kowalski, opcje!
[cisza, bo przecież Kowalskiego by nie było...]
Skipper: Aha... No to dajemy!
Coś takiego.
Buhahaha wyobraziłam sobie to...
Albo zlałam kurę i wychodzę na środek.
Przepraszam,ale to była konieczność.
Kowalski nie moe sobie marnować życie z tą grubą,brzydką kurą skoro(pauza) ma mnie!
I psycho śmiech!
Buhahahahahahaha ;D
Chłopacy by uciekli ;P
Taa? Wyszłabyś na środek?
No to:
Skipper: Kowalski, opcje!
Ty: Kowalski, nie możesz sobie marnować życia z tą grubą, brzydką kurą, skoro masz mnie!
Skipper: Aha... No to dajemy! [nie wiem, co by zrobili, ale to by śmiesznie brzmiało... XD]
[A Kowalski... Gęba otwarta na oścież, nie zważa już na scenariusze...]
Pewnie,że bym wyszła!
Udawałam przed całą szkołą pustą dziunię,nie zważając na ośmieszenie,to tego bym nie zrobiła?!
Przecież dla Kowalskiego wszyyystko ;D
Hehe,ciekawe co by się stało dalej xD ;P
Pomogę ci. Zrobię sobie lekcje karate! HAAAAAAAAAAAJJJJJAAAAAAAAAAAACHHHHHHHHHHH!