Czy Wy też uważacie, że 1. sezon "należał" do Juliana natomiast 2. całkowicie zdominował szeregowy ? Oczywiście mam na myśli teksty, zachowania itp
Praktycznie serial jest o pingwinach, a Julian to postać drugoplanowa, więc dobrze, że jest go trochę mniej. Ogólnie za nim nie przepadam.
Ogólnie to nie zauważyłam takiej tendencji.Dostrzegam natomiast,że każdy odcinek ma zazwyczaj jakiegoś głównego bohatera,na który to się opiera.Np(wymieniem odcinki 2 serii):
"To kwestia czasu"czy"Gdzie mój mózg"-Kowalski
"Za słodko" czy"Przetrwać w miejskiej dżungli" lub"Pan Talon"-Szeregowy
"Dorwać kierowcę" lub "Cześć laleczko"-Rico
"Hełm" albo "Brylantowy król"-Julian
"Biała dama"i ewentualnie "Borsucza siła"-Marlenka
Dość długo nie było konkretnego odcinka o Skipperze. Pojawiał się bardziej epizodycznie w "Zamaskowany wichrzyciel" lub"Operacja:Teatr",ale nie grał przez cały czas tak jak to było w np. "Miss Ja". Jednak teraz ten nowy odcinek ("Mały ptaszek") skutecznie skupił uwagę na szefie.I muszę przyznać, jest świetny.
Zgadzam się z powyższym stwierdzeniem i szczerze przyznaję rację.Zauważyłam też , że w niektórych odcinkach jest tochę akcja skupiona na parze bohaterów,np. - Nawiedzone zoo-Marlenka i Skipper. W kilku odcinkach ,jeszcze nieprzetłumaczonych,też jest coś takiego ,np .odcinek ,w którym Julian i Kowalski utknęli w zatrzymanym czasie ,albo ten ,wktórym Julian i Skipper zostali porwani przez braci Wezuwiusz.
To też prawda,był na przykład odcinek "Chrupki w pudle" i tam akcja toczyła się wokół Morta i Szeregowego,inny przykład to "Ka-boom",tam główną rolę grali Julian i Rico...Było jeszcze kilka ,ale nie pamiętam ;-)