Jak wyżej. Namnożyło się ostatnio tematów tego typu. Uznałem, że prościej będzie, jak wszystko
będzie w jednym miejscu. Jedna osoba podaje propozycję, reszta może odpowiadać. Mogą być
seriale animowane i nieanimowane. Zobaczymy, czy jest ktoś, kto zdaniem ludu jest lepszy od
Pingów xD
Ja króla seriali mam tylko jednego. I nic nie odbierze mu tytułu [jak ktoś się nie domyśla,
zapraszam na profil xP]
To ja z animowanych lubię jeszcze "Kim Possible", a jeśli chodzi o te, które nie są animowane to najbardziej "Orphan Black", "Nikitę" oraz "Fringe".
Oczywiście na podium pingwiny. Potem długo, długo nic i w końcu Zielona latarnia i Kung fu Panda legenda o niezwykłości.
Hm. U mnie pingwiny są na 4 miejscu. :> Przed nimi jest "Pora na przygodę!", "Zwyczajny serial" i seria Totalna Porażka.
Że cooooooo? Według mnie Plan jest dopiero na trzecim miejscu(po wyspie i trasie) a Noah to najlepszy bohater w całej serii. Wymiatał w Totalnej Porażce w Trasie. Bardzo żałuję, że nie będzie go w piątym sezonie. :<
Duncan To najgorsza osoba w całym 3 sezonie, a wszystko przez ten durny miłosny trójkącik. Poza tym w każdym sezonie dostał się do finałowej piątki. Lubiłam go w pierwszy sezonie, ale później mi się przejadł. A Noah? Wystąpił tylko w siedemnastu odcinkach. To zdecydowanie za mało jak dla takiego genialnego bohatera.
W moim przypadku zaszczytne pierwsze miejsce zajmuje Detektyw Monk, a zaraz potem MLP i Chowder.
O! Jeszcze "Jak poznałem waszą matkę" jest lepsze od pingwinów, ale tylko pierwsze 4 sezony. Później poziom serialu strasznie spadł.
Hahahahahahahaha!!! Właśnie przeczytałam że Benedict Cumberbatch będzie dubbingował jakiegoś goscia w Pingwiny z Madagaskaru fim!!! Ha ha ha, Sherlock i PzM w jednym!!! Mam nadzieję że w kinie będzie wersja z napisami.
Serio? W takim razie też mam taką głęboką nadzieję, mogłoby być niezmiernie interesująco... ^^