Piraci

Black Sails
2014 - 2017
7,9 28 tys. ocen
7,9 10 1 27655
7,6 5 krytyków
Piraci
powrót do forum serialu Piraci

Nie rozumiem fenomenu tego serialu, jak widzę ludzie wystawiają 10 i 9 oraz wychwalają jakoby był to najlepszy serial. No ale do rzeczy, zacznijmy od początku.
Pierwszy sezon był dobry, nic rewelacyjnego, czasami się dłużył ale był dobrym wprowadzeniem do historii, nic dodać nic ująć po prostu oglądało sie dobrze.
Drugi i trzeci sezon tu się zgodzę, że naprawdę były to bardzo dobre sezony, który dobrze wykreowały bohaterów i ich motywy. Dobrze nakręcone, zagrane z przemyślaną fabułą i zdarzeniami. Gdybym wystawiał ocenę po 3 sezonie, to bardzo możliwe, że również dałbym "Piratom" 9/10. Ale dochodzimy do sedna sprawy, czyli sezon 4.
Tutaj sprawa zaczyna się komplikować, akcja zmierza ku końcowi, ale problem w tym, że wszystko co się działo było przewidywalne. Nie miałbym z tym wielkiego problemu, gdyby nie nagły spadek "jakości" oraz wiele głupich decyzji podejmowanych przez bohaterów. Zmartwił mnie też fakt, że najbardziej irytująca bohaterka przeżyła i jak widać ma się bardzo dobrze, a tak oczekiwałem na jej śmierć.
Skoro o śmierci mowa, muszę też wspomnieć o głównych bohaterach a konkretnie o Flincie. Postać która miała największy potencjał ze wszystkich, była nieprzewidywalna i tajemnicza skończyła tak słabo. Myślałem, że będzie jakaś epicka walka w której Flint zostanie mocno zraniony i później porzucony lub chociaż coś innego. A tu mamy takie nijakie zakończenie, które kończy się "gejowskim happy endem". Naprawdę nie rozumiem, czy nie można pokazać prawdziwej męskiej przyjaźni? Coś takiego nie istnieje, czy chodzi tutaj o poprawność polityczną? Stawiam na to drugie, choć jeśli ktoś wie lepiej to chętnie wysłucham.
Ostatnią kwestią jest to komu powinniśmy kibicować. Teoretycznie widz powinien trzymać stronę piratów i przez większość czasu trwania serialu tak jest. Ale w pewnym momencie kiedy ich decyzje i działania zaczęły mnie irytować, to kibicowałem antagoniście, którym teoretycznie był Woodes Rogers. No i tutaj wracamy do początku gdzie wydarzenia stały się całkowicie przewidywalne.
Moja ocena poszczególnych sezonów:
Sezon 1: 6
Sezon 2: 8
Sezon 3: 9
Sezon 4: 4