PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=282083}

PitBull

2005 - 2008
8,2 79 tys. ocen
8,2 10 1 78730
8,1 9 krytyków
PitBull
powrót do forum serialu PitBull

ODC 16 WAM OPISAłEM BO BYł BOSKI ODC 17 TO JUż JEST APOKALIPSA
TEGO SIE NIE DA OPISAć BO TEN SERIAL TO JUż JEST "ZJAWISKO":
CZEGOś TAKIEGO JESZCZE W TV NIE BYłO!!
POWIEM TYLKO żE SCENA Z STRZELANINY W MAGDALENCE TO JEST COś TAKIEGO CZEGO W POLSKIM KINIE NIE WIDZIELIśćIE(NIKT Z EKIPY Z WYDZIAłU NIE ZGINOł TYLE POWIEM) ALE BYLI RANNI!!!!!!!!!!!!!!!!
3 SERIA OD ZARAZ BO NIE BEDE CZEKAł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
VEGA DLA MNIE JEST NAJLEPSZY!!!!!!!!
DZIEKI ZA 2 SERIE I POZDR DLA WSZYSTKICH FANóW TEGO SERIALU
PITBULL KRóL!!!!!!!

ocenił(a) serial na 9
przybor71

no to fakt ale mogliby sie pokusic o usunięcie linek wyrzucajacych ATekow, bo o ile pierwszy "lot" wypadł super o tyle drugi wyglada jakby był komputerowo wmontowany a tak nie było... :) no i kamry kreca czesciej plecy aktorów niz akcje ale coz w takim tempie to mozna sie pogubic, mimo wszystko mocna scena, jakiej jeszcze w PL nie było

ocenił(a) serial na 10
ghosst

a ja się naiwnie zastanawiałem "czym po strzelaninie ala Gorączka może nas Vega zaskoczyć", a tu konkretna jatka.

ocenił(a) serial na 9
dx0ne

W końcu ktoś zrobił sceny strzelanin na najwyższym poziomie nie jak to było dotychczas w polskich serialach,że wyglądało to raczej jak groteska(jak sobie przypomnę te strzelaniny w Fali zbrodni to aż należy współczuć tym którzy oglądali ten serial)oj długo nikt może nie przebić tego serialu.Chodzi mi tutaj o grę aktorów,scenariusz,soundtrack,montaż jak i sam pomysł.Dla mnie Pitbull serial otarł się o pozycję wręcz genialną nigdy nie czekałem na kolejny odcinek żadnego serialu tak jak na Pitbulla :)no,ale tak naprawdę widać jak można zrobić 2 odrębne seriale.Kryminalni emitowani w sobotę o bardzo dobrej jak na oglądalność godzinie oraz Pitbull pokazywany późno w czwartki.Dużo w przypadku Pitbulla zrobiła chyba właśnie godzina i dzień emisji przez to serial miał jeszcze lepszy klimat.

ocenił(a) serial na 8
przybor71

Ostatni odcinek rzeczywiście był jednym z najlepszych, ale niestety nie pozbawionym - tak jak i cały serial - słabych punktów. Scena strzelaniny w Magdalence - jakkolwiek efektowna - miejscami trąci efekciarstwem. Oczywiście nie byłem świadkiem tamtych wydarzeń, ale trudno jest mi sobie wyobrazić, aby wśród szeregowych policjantów znalazł się bohater, który (de facto bez kasku) będzie szturmował w pojedynkę budynek, któremu nie dał rady wyposażony po zęby i właśnie wycofujący się oddział antyterrorystyczny. Co więcej, bohater taki nawet nie został ranny przez ostrzeliwujących i obrzucających granatami wszystko co się rusza zbirów. Oczywiście w sukurs ruszył mu kolega i obaj uciekli w ostatniej chwili, tuż przed wielkim wybuchem. Gdybym coś takiego zobaczył w jakimkolwiek innym serialu kryminalnym lub dowolnym hollywoodzkim filmie nawet bym nie zareagował. Bo i po co? Ale to nasz "Pitbull", serial który ma być do bólu rzeczywisty. Dlatego czepiam się tego szczegółu, który niestety przypomniał mi na chwilę, że oglądam tylko film. Zdaję sobie sprawę, że wśród widzów serialu tego typu rozwiązania inscenizacyjne znajdą więcej zwolenników niż przeciwników, ja jednak należę do tych drugich.

Przyczepię się jeszcze do napadu Śruby i Jirija na konwój z pieniędzmi. Czy tylko mnie nieodparcie kojarzyło się to z "Gorączką"?

ocenił(a) serial na 10
guido8i05

Dla mnie ta pitbullowa akcja w magdalence wydawała się troche tandetna, te wszystkie wybuchy granatów i inne efekty wygladały jakby kasy im zabrakło na coś lepszego.

Chyba wszyscy ogladali strzelanine w mieście z ,,goraczki"...teraz porównajcie ją z tą z pitbulla, jednak widać że to inny poziom. W gorączce karabiny nie zachowywały się jak zabawki, miało sie wrażenie że tam naprawde jest strzelanina, także dżwiek o tym świadczył ( echo wystrzałów ) , a nie jak w pitbullu...

Mimo tej krytyki jestem fanem serialu, choć w ostatnich odcinkach wszystkie te strzelaniny nie za bardzo im wyszły...gdyby mieli choć pare procent budzetu gorączki może by to lepiej wyszło...

ocenił(a) serial na 9
cornick1

Ostatni odcinek drugiej serii Pitbulla był rzeczywiście wspaniały. Ale ja chciałbym zwrócić uwagę na bardzo ciepłe zakończenie odcinka\serialu i bardzo sprawne rozwiązanie wątków osobistych i uczuciowych. No tak to właśnie powinno się robić!!! Scena spotkania Igora z bratanicą przed szpitalem ("ugotowałam knedle"/"lubię knedle")znacznie bardziej wzrusza i wiecej mówi o wzajemnych uczuciach niż wszystkie nasiadówki z tematem "love" w Magdzie M., nie wyłączając regularnych rozmów bohaterki z kotem...

ocenił(a) serial na 10
jard

dokładnie jard,pitbull to dzieło wielo wymiarowe...nie tylko ku$%###@@# itd.,vega to objawienie w polskim kinie

ocenił(a) serial na 9
jard

"Ale ja chciałbym zwrócić uwagę na bardzo ciepłe zakończenie odcinka\serialu i bardzo sprawne rozwiązanie wątków osobistych i uczuciowych. No tak to właśnie powinno się robić!!!

No właśnie tak się tego nie powinno robić... przynajmniej w produkcjach które aspirują do poziomu nieco wyższego niż Magda M.
Przypomnij sobie scenę w mieszkaniu Benka - tą z panią doktor.
Przypomnij sobie kobietę w szafie.
TO były dobrze zrobione wątki obyczajowe.

ocenił(a) serial na 1
przybor71

Rzeczywiście odc.17 to ZJAWISKO nie do opisania!!!

Michael_1610

W końcu byli ranni i zabici a nie kurwa po tefałenowsku lekko przykurzeni...
Akcja mocna - pokazuje prawdziwą pracę policji w tym wiele niedociągnieć w niej co doprowadziło do takiej tragedii w Magdalence.

ocenił(a) serial na 9
Jordan66

Hehe no to fakt, http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53662,3483966.html tak się zastanawiam czy ta pani to nie Barszczyk? :0 wiecie o co chodzi, parolach zginał facet śp asp. Żak (facet) a w serialu Monika. Więc może barszczyka też odwrócili" (bleee) ;)

ghosst

Możliwe - akcja była zrobiona po amatorsku... atakować zaraz po zmierzchu zamiast skoro świt - pierwszy błąd.

ocenił(a) serial na 10
Jordan66

Wiesz co, jak się czyta coś takiego to można się pociąć normalnie. Kurde stary może mnie trochę podszkolisz w planowaniu i realizowaniu wyciągania zbirów z mieszkań? Na pewno przyda mi się wiedza... Albo niech Cię zatrudnią do napisania trzeciego raportu skoroś taki specjalista.
Co mamy wywnioskować z Twojego postu? Samorobne bomby nie wybuchają o świcie? A może z rana wbijają się tylko w nogi omijając głowę?
Tę akcję zaplanowali ci sami ludzie, którzy planowali wyciągania niejednego niebezpiecznego i jakoś nie było za każdym razem tragedii. A jak już się stała to pojawia się rzesza mędrców, którzy wiedzą lepiej. Najchętniej weszliby po Pikusa i Cieślaka w pojedynkę, żeby tylko tych naczelników amatorów nie dopuścić do decyzji.
Ja też lubię ten film, jest świetny w odbiorze, realistyczny, po prostu klasa. Ale nie uproszczajcie w ten sposób postaci, że Barszczyk to ta pani, bo Pitbull nie kłamie. Na każdą postać składają się pewnie cechy charakteru dziesiątek policjantów.
Sorry stary. Nie chciałem, żeby zabrzmiało osobiście i oskarżycielsko, ale trzeba się zastanowić, czy się kogoś nie krzywdzi nawet zwykłym postem na forum.

mar_cin_son

Po co te oburzenie ? Widzisz jak się wściekasz - a pomyśleś nie sposób ?
Gdzie ja napisałem że rano odnosi się mniejsze rany ?
Powiedz mi lepiej mądralo - kiedy ci bandyci mają większą sprawność fizyczną i psychiczną ? Wieczorem czy nad ranem po całonocnym czuwaniu - główka pracuje ?
Jeszcze lepiej jakby ze zmęczenia zasnęli - to już w ogóle byłoby pełne zaskoczenie.
Dziś już takich błędów sie nie robi - słynna szósta rano to nie przypadek człeku.
.

ocenił(a) serial na 10
Jordan66

Rano wyciągano już na długo przed Magdalenką, więc daruj. Widocznie czuli się na siłach i mieli dobry powód, żeby wejść o tej porze. Nie miało to żadnego wpływu na powodzenie akcji, bo te bomby wybuchłyby tak samo nad ranem. Ja nie znam tych ludzi, ale proszę jedynie o trochę szacunku za to co robili. Raz stało się coś, czego nie można było przewidzieć i to uprawnia Cię do zbycia ich na forum jednym tekstem "akcja zrobiona po amatorsku"?
P.S. Nie oburzam się...Nie wściekam się

mar_cin_son

Szacunek musi być. Dla tych co wykonywali rozkazy. Ale o profesjonalizmie tych z wyższego szczebla trudno mówić. Cieślak i Pikus doskonali wiedzieli, że przed akcją od kilkunastu godzin byli po obserwacją. Policja o czym niechętnie mówi, zdekonspirowała się (ale takie były warunki geometryczne terenu, ze trudno było obserwować dom w którym ukrywali się Cieślak z Pikusem samemu nie będąc zauważonym). Poza tym niedługo przed akcją gruchnęła przecież na mieście wiadomość, że przestępcy " wiedzą, nie mają zamiaru się poddać i będą walczyć do końca". O ich arsenale krążyły legendy. Gdy znaleziono niewielką ilość z tego co posiadali na wyposażaniu tzw "Mutantci" sam ówczesny minister Janik przyjechał pogratulować Policji znaleziska. Policja doskonale wiedziała, że ma do czynienia z zawodowymi mordercami, którzy mają na koncie w sumie około kilkunastu zabójstw ( w tym wysadzenie w powietrze domu pewnego milicjanta z Białorusi a co dalej idzie ładunki wybuchowe nie są im obce) ale najzwyczajniej zawinił obieg informacji w Policji. W dodatku w podwarszawskich rejonach Pikus uchodził za speca od detonacji i mordercę za nic mającego swoje życie dla którego poddać się to gorzej niż zginąć żywcem w płomieniach. Najważniejsze, że nie zginęło więcej osób. Cieślak z Pikusem podczas tej akcji strzelali prawie na oślep. A i szczęście, że bomby nie zabiły więcej osób. Na "mieście" uchodzili za najlepszych strzelców w rejonie Piastowa, Pruszkowa, Piaseczna, Warszawy i okolic. Trafiali zawsze. I nigdy nie odpuszczali. Dlaczego stało się tak a nie inaczej należy spytać ludzi, którzy wysłali policjantów w celu zatrzymania " dwóch kolejnych przestępców w ciągu tygodnia".

Zbikowski

Wszystko co piszesz to prawda. I jeszcze raz powtarzam akcja zaplanowana po macoszemu i po amatorsku i nie ma to nic wspólnego z brakiem szacunku - taki jest fakt i nie podlega dyskusji. Wynika to przede wszystkim z faktu że do tej pory policjanci mieli doczynienia z amatorami a to byli zawodowcy. Dziś lepiej organizuje się wejścia do domów zwykłych ludzi - dobrze że tragedia Magdalenki nie poszła na marne.

ocenił(a) serial na 10
przybor71

nie no jasne - dwa ostatnie odcinki to całkowita miazga. "Miętki" Oddział Komisarza Zawady to przy Pitbullu to nie gliniarze do walki z terrorem a wymalowani metroseksualni modele. Gdy oglądam Pitbulla to widzę tylko napisy końcowe i napisy początkowe. Choc nie ukrywam że miejscami za duża obyczajówka, tuszuja bez sensu łacinę (niech leci po 23 i jest od 18lat!) i postaci czasem mniej wyraziste niż w 1 sezonie. Wódka pita na komendzie miała swój klimat ;)