To napiękniejszy i najbardziej wartościowy serial po słońcem. A inaczej sądzą tylko ci, którzy dają się karmić sieczką flakowatych telenowel typu M jak miłość
Wala jest najlepsza w całym serialu...:)
Ja nie sądzę, aby to był "napiękniejszy i najbardziej wartościowy serial po słońcem", a jednak nie oglądam "M jak miłość" Nie widzę za bardzo różnicy między tymi telenowelami. Może jedną. Jak raz oglądałam jakiś odcinek "Plebani" to myślałam, że padnę ze śmiechu (niestety to był śmiech czysto drwiący), a jak obejrzałam "M jak miłość" to myślałam, że umrę z nudów. Wnioek jest prosty: jak dla mnie, wszystkie telenowele są do kitu! Jest wiele innych, naprawdę wartościowych filmów i programów (może nie aż tak wiele). Strata czasu. Już lepiej znaleźć sobie jakieś lepsze zajęcie. Pozdrawiam:)