Zerknąłem dzisjaj na Plebanie. Scena z Panią Burmistrz i Traczem : Tracz daje zapis video z gabinetu, a Pani Burmistrz jak gdyby nigdy nic sobie po wyjściu Tracza jeszcze w nim rozmawia, i płacze na podłodze nie wiedząc że MOŻĘ być podglądana. Ale inteligencja...