będąc u babci zczaiłem odcinek jak dziewczyna przykłądając scyzoryk wielkiemu facetowi do szyji wywozi go do lasu , a potem związuje:D jaka żenada:D Ogólnie beznadzieja, przez cały czas paplają.
Cały film jak reszta tego typu gó.wiem rozgrywa się na zasadzie "prowadzimy 5 wątków jednocześnie i przecinamy je w odpowiednim momencie"
tylko tu problem polega na tym, że w 1/5 coś próbuje się dziać. Reszta leży. Bo jak nazwać wątek, gdzie przec cały odcinek ksiądz gada z gościem na cmentarzu o jakiejś kobiecie. Paplanie, paplanie, paplanie.
Dałem 1/10.