Odcinkowa opowiastka o zepsutej, bogatej młodzieży, błahe problemy, błahe zdarzenia.
Cóż, o gustach się nie dyskutuje, bynajmniej w mój nie trafia.
Mało ambitne, a i nie nadaje się również jako rozrywka.
W wielkim skrócie: serial o nikim, niczym i dla nikogo.
Skoro o gustach się nie dyskutuje, i każdy ma swój, to jakim prawem mówisz, ze serial dla nikogo?
Kwestia gustu ;] Mnie się podoba i jest wiele osób na tym forum, które podziela to zdanie. Właściwie... jesteś w mniejszości. Jak powiedziała Szaniawska, to ma być rozrywka. Skoro Ciebie nudzi, nie oglądaj i już, a nie wszystkim ludziom przyczepiasz plakietkę "dennych i płytkich", bo akurat coś Ci nie pasuje. ;)
A ja mam pytanie, czy serial nadaje się dla grupy wiekowej +/- 25? Czy to zabawa stricte młodzieżowa? Bo zastanawiam się nad obejrzeniem, ale nie mam ochoty na współczesną wersję Jeziora Marzeń.
Po obejrzeniu czwartej części serialu pomyślałam dokładnie to samo. Obejrzałam trzecią część i miałam nadzieję, że w końcu kilka rzeczy się wyjaśni, np. kto jest plotkarą, albo przynajmniej rozwiązą watek książki Dana, ale już wiem na czym polega ten film od początku. Tak jak było moje pierwsze wrażenie - serial o dupie maryni, jedyne co go ratuje to fajne ciuchy, nienaganna muzyka, ciekawe pzewijające się wątki modowe. To co mnie irytuje to nieustanne intrygi, które zakańczają się obroną dzikiego plemienia elity, przy czym cechuje je dłużyzna kilkuodcinkowa i znikają, jakby nigdy się nie odbyły. Brak jakiegoś strukturalnego powiązania z całością, brak logiki w związku między Blair i Chuckiem (jaka panna toleruje gościa, który bzyka wszystko co się rusza, sama będąc z trzema na krzyż) jakoś nie przekonuje mnie jej wielkoduszny charakter Marii Antoniny, Nate gra jak wielce przystojniak z żurnala, a zupełnie brakuje mu charakteru. Jedynie Blair to ratuje, ale brakuje jakiś cieawych wątków dla niej. Syrena też gra dobrze, ale bije z jej twarzy sucz i jakoś mnie do końca nie przekonuje. Przyjaciele to też denny serial, ale przynajmniej czasem śmieszny.
Nie zgodzę się, przykro mi. Marilynmonroe ma rację "o gustach się nie dyskutuje "
Czysta prowokacja. Serial może nie podejmuje jakiś głębokich problemów, ale z założenia ma być rozrywką i jest!!! Wiadomo aktorzy też nie oskarowi, ale nie o to w tym chodzi. Ja bym nie chciała oglądać szarego świata, który widzę codziennie za oknem, 80% polskich filmów jest takich i dlatego ich nie oglądam!!!
Rozrywka też powinna być na najwyższym poziomie.
A ta jest akurat niskich lotów.
No to się nie rozerwiesz, przykro mi :( Ale cieszę się niezmiernie, że ja pustaczka i moje głupiutkie znajome z forum tak ;*
Ten serial jest bardzo fajny. przynajmniej fajniejszy od tych polskich badziewi. I tak uważam ,że najlepszym serialem dla młodzieży jest 90210, ale plotkara jest na drugim miejscu.
Ja mam taką topkę serialową xD::
1.Nikita 2010
2.Lost girl
3.90210
4.Pretty Little Liars
5.Plotkara
A reszta jest poniżej 5 najlepszej xD
popieram, obejrzałam 3 sezony, szczerze? z nudów, ten serial nie ma żadnego przesłania, nawet najprostszego, poza tym tam dosłownie każdy jest z każdym a serena "kocha"każdego z kim jest i puszcza się na lewo i prawo a było ich dużo, a ich intrygi i problemy są tak koloryzowane że aż stają się nierealne, aż strach pomyśleć co się dzieje w następnych odcinkach