Jak wam się podobał? Myślałam, że to będzie głównie odcinek o małej Dżej, ale na szczęście oprócz niej było także pełno Blair i Chucka. Poczatek z fantazjami B. świetny ^^ Już myślałam, że coś tegest ;P Ale na końcu się popłakałam. Bez sensu całe zakończenie...
PS. A Nate i Jenny to jakaś bzdura. Nie pasują do siebie.
może akurat N. i little J. ciekawy wątek.
Chuck i Blair nieco mnie już denerwują, ale Chuck miał rację. rzeczywiście nie wyobrażam sobie Blair i Chucka jako słodkiej parki, chociaż widac że na swój sposób się kochają.
końcówke powtarzam sobie cały dzień, scene z J. i N. poryczałam sie kilak razy.. pozatym piosenka Turin Brakes - Dark On Fire, fajna nutka.
-ok you're not my father and you're not my brother so why do you care so much?!
-because..
ale w zapowiedzi 9 odcinka wyraźnie widac że D. wkurzy się na N. wydaje mi się że moze chodzić o J. ale to tylko moje przypuszczenia.
N i J może faktycznie są ciekawym wątkiem, ale nie lubie Jenny, więc może dlatego mi nie odpowiadają jej związki ;P Zresztą zawsze chciałam, żeby S była z N. ;]
No i ja także sobie nie wyobrażam Blair i Chucka, ale chciałabym, żeby byli razem (ostatni pocałunek, podanie dłoni, wyjście.. śliczne..)
Jenny z odcinka na odcinek jest coraz gorsza a jej postępowanie jest coraz bardziej żałośniejsze. Skoro ma wszytko ustawione to zaraz musi to spieprzyć i to słuchając kogoś kogo przed chwilą spotkała. Tak sie wykłócała o prace u matki Blair i teraz ją rzuciła. Co za totalny bezsens. Niech lepiej wyślą ja wreszcie do tej szkoły z internatem i zniknie nam z oczu na jakiś czas. W ogóle Rufus i Dan tez mnie strasznie wnerwiają w drugim sezonie (bo w pierwszym byli ok i nawet jenny dala sie lubic oczywiscie dopoki nie doszlo do tego numeru z sukienka od valentina a dan nie zerwal z serena) i najlepiej by było jakby cała rodzina Humpfreyow znikła z pola widzenia. Razem z vanessą bo te jej nie zrozumienie dla świata Blair i jej zasad jest naprawdę irytujące. Jakby za wszelką cene starła sie być aniołkiem. Zal. Za to zdecydowanie powinno byc o wiele wiecej Blair i Chucka.
W scenie pierwszej najlepsze było co powiedziała do Blair jej Dorota " Don't forget- God always watching, miss Blair. "
Ostatnia scena podobała mi się nawet kilka razy przewijałam, chociaż nie przepadam za Jenny, i nie za bardzo pasuje mi do Nate'a ale okaże się co z tego wyjdzie. W zapowiedzi widać, że Danowi nie podoba się ten związek, po tym co powiedział do N "What are you doing in my 15 old year sister(...)"
http://www.youtube.com/watch?v=5Zv0Rf7kjvY&feature=related
oglądałam tą zapowiedź chyba z piętnaście razy i wsłuchiwałam się jak mogłam ale nie dosłyszałam żeby D powiedział do N "What are you doing in my 15 old year sister" ^_^ zresztą whatever.
jeszcze nie ogladałam odcinka ale przejechałam sobie na kilka momentów. Jakoś wiedziałam, że Gł** Jenny będzie z Natem tylko czekałam kiedy:D w końcu może polubie jej gre ale chyba w to wątpie. Macie "literki" do odcinka?
ale promo nie zawsze pokazuje co będzie w odcinku tylko tak montuja aby wieksza liczbe ludzi przyciagnac do tv. Pozatym pierwszy raz spodobał mi sie nate
aa. mam dokładnie to samo, tez nigdy jakoś specjalnie mi sie Nate nie podobał ale teraz jak pocałował się z małą Jenny.. ^^
btw. tak, napisy sa juz na napisy.info
A ja właśnie cały czas miałam nadzieje, że Nate będzie z Jenny pomimo, że się na to nie zapowiadało :) Świetny odcinek, i może dobrze, że między Chuckiem i Blair bedzie dalej tak jak jest.
jeden spoiler głosi ze jenny ma byc niby z natem w ciazy ale nie wiaodmo czy to prawda czy to zwykła plota
ta pewnie i urodza blizniaki. Nate jakoś szybko się odkochał bo nie dawno gadał ze chce być z V.
A ja tam się cieszę, że bęedziemy mogli oglądać romansik małej J i N. Już w pierwszym sezonie miałam na to nadzieję no i się doczekałam. A jesli chodzi o Blair i Chucka to mam nadzieję, że im sie ułoży, choć fakt nie wyobrażam ich sobie jako taką słodką tradycyjną parę
Dla mnie główną atrakcją było oglądanie gierek Blair i Chucka. Oczywiście są jeszcze inni bohaterowie ale Blair i Chuck razem? Raczej to nie przejdzie. Będą pewnie jakieś krótkie epizody o tym że się kochają, ale oni są stworzeni do uprzykrzania sobie życia. sobie życia. I właśnie to lubią. Chociaż możliwe, że będziemy świadkami nagłej przemiany bohaterów w co szczerze wątpię. Serial wtedy nie byłby taki sam
Pozdrawiam wszystkich fanów Gossip Girl
Nie in tylko with, bo on nie był w Jenny:P
Szczerze, to dla mnie Chuck po prostu ciagle boi sie zaangażowac, a to wszystko to tak trochę wymówki, nie sądzicie?
B&C ich pocałunek na końcu był dla mnie ich najpiękniejszym. i ten motyw z B. jak do końca trzymała rękę C.. <3333333
C. powiedział coś, co dało mi do myślenia - ja również nie wyobrażam sobie jego i B. chodzących do kina i trzymających się za łapki.. bez sensu.
Więc chyba inaczej być nie mogło.
Jenny już totalnie odbija...i wygląda okropnie... Niech odejdzie od Elenor i wraca najlepiej do szkoły.
Serena&Dan&Aaron- bez oh i ah, ale fajnie.