PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108175
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Ze smutkiem stwierdzam, że spoiler się potwierdził.
Blair nad związek z Chuckiem przedłożyła niezależność.
Niemniej jestem z niej dumna.
Powinna najpierw określić sama siebie zanim da się określić ludziom jako cizia Chucka.

Jedyne czego mi zabrakło to obietnica Chucka, że na nią zaczeka.
Zamiast tego usłyszałam jakiś mglisty wykręt, że jeśli im pisane to będą ze sobą.
Ja odebrałam to jako: "będzie co będzie a w tym momencie nic ci nie obiecam bo do czasu kiedy się wreszcie określisz mam zamiar przelecieć milion innych lasek".

Mimo ogromnego wysiłku nie udało mi się wykrzesać współczucia dla Sereny.
Miałam ochotę walnąć ją w gębę za ten uśmieszek, gdy Lily groziła Dziekanowej (to nic, że Dziekanowa straci wiarygodność - to nic, że utraci na tym renoma całej uczelni - najważniejsza jest Serena van der Woodsen) A umówmy się, może się z Colinem nie przespała ale całej reszty (flirtowania, uwodzenia, całowania) jest winna.
A później jej pretensje, że nikt jej nie wierzy i oskarża ją o najgorsze.
Cholera, dziewczyno... zapracowałaś na ten brak zaufania... nikt za ciebie nie wyrobił ci reputacji... nikt nie zawiódł tyle razy rodziny i przyjaciół... mają prawo sądzić, że znów ci odwala.

Ciekawe co knuje Juliet?

ocenił(a) serial na 10
Claudette_2

Odcinek znów przyznam...taki sobie. Chyba lepiej już nie będzie.
Dla tych którzy nie widzieli, online do obejrzenia tu: http://bit.ly/d5yQeO
Zapowiedź następnego odcinka, Gaslit:http://bit.ly/aNXoYO
zdjęcia promujące Gaslit: http://bit.ly/aEjsSm

Claudette_2

Zgadzam się z Claudette_2. W ogóle nie żal mi było S. Jej bezczelność została ukarana, ten uśmieszek był naprawdę nie na miejscu. A oburzenie Sereny, że Lily jej nie uwierzyła było śmieszne. Przecież miała romans z Colinem i wygląda na to, że nie był on jej pierwszym nauczycielem-obiektem westchnień.
Odcinek świetny

Claudette_2

http://www.youtube.com/watch?v=Liy3FDDSMm4
promo następnego odcinka

ocenił(a) serial na 6
Claudette_2

Jeśli dobrze rozumiem to brat Juliet jest tym nauczycielem, z którym Serena miała romans w szkole z internatem. I teraz siedzi za molestowanie nieletniej.

ocenił(a) serial na 10
selfishcat

Claudette , Serena przespała sie z Collinem, na samym początku ich znajomosci.

Strasznie przezywam ten wątek Chucka i Blair, Blair w tym odcinku mnie troche wqrzyla.Mogliyby być już razem.
W nastepnym odcinku Serena będzie z Danem:/

shiva89

Ejno, po co mówisz ; o Ostrzegaj, ze spojler ; o

selfishcat

no tak, bo przecież ona się na każdego rzuci:p już mnie zaczyna wkurzac ten serial i ta postac, mogłaby dostac w dupsko raz na zawsze. I jeszcze koniec B. i C.

sezamki8

nie zrozumialam tego watku serena mila romans z benem on byl jej nauczycilelem iona byla nieletnia za to on trafil do wiezienia musieli miec mocne dowody na niego a moze poprosu ona chcaila sie zz nim zabawic lub miala na niego chetkie on ja odtracil serena poskarzyla sie mamusi a ona zeby uniknac skandalu poslala go za kratki B i C beda razem wczesnie lub troche pozniej ale beda chyba ze scenarzysta zachoruje na schizofremie i wyswata B z ojcem N

sezamki8

@selfishcat

Tak. Juliet mówiła prawdę, kiedy rozmawiała z Lily, że Colin nie jest pierwszym nauczycielem uwodzonym przez Serenę.
Widziałam zdjęcia z odcina 4x11 i tam jest foto, gdzie Serena siedzi na ławce z Benam (ona w szkolnym mundurku) wpatrzona w niego ślepiami pełnymi uwielbienia. Nie wiem za co siedzi Ben i czy naprawdę był miedzy nimi romans... ale na pewno się znali.


@shiva89

Jak myślałam, że oni spali w jednym łóżku ale się nie przespali.
Przynajmniej tak Serena mówiła Blair, że tylko gadali do później nocy a później zasnęli.

ocenił(a) serial na 8
Claudette_2

Claudette słyszałaś o czymś takim jak spoiler? część tego co się dzieje w tym odcinku widać na stronie głównej i przeglądając (nie wchodząc do nich) tematy nawet jak nie chciałam tego przeczytać to i tak moje oczy zobaczyły i zarejestrowały.

LeaMao

Popieram. Też nie lubię wiedzieć w przód. I tak jak kilka postów wyżej.

ocenił(a) serial na 7
Claudette_2

Mimo wszystko cieszy mnie fakt że Blair z Chuckiem nie będą razem (przynajmniej na razie). Ona jak sama stwierdziła musi najpierw sama do czegoś dojść w swoim życiu, i dobrze że związek z najbogatszym facetem na Manhattanie nie jest jej jedynym celem. Mam jakąś cichą nadzieje że B zejdzie się z jakimś innym facetem choć na chwile, tak żeby Chuck UMIERAŁ z zazdrości... bo no właśnie, tego mi jakoś brakowało gdy się rozstawali... sorry ale schodzą się na pół godziny a Chuck, facet który chciał się z nią ożenić, mówi jej co chwile że ją kocha, przyjmuje jej wyjaśnienia bez żadnych wybuchów złości, niczego... no trochę próbował jej to wybić z głowy, ale wyglądało mi to tak jakby się już zupełnie PODDAŁ... Bardzo mi się to nie podobało, czekałam na scenę, w której niby Chuck poszedł do domu mega załamany a nawet tego nie było, napił się tylko whiskey... jakby to że ma szklankę w ręce miałoby oddać wszystkie jego uczucia :(( w tych scenach było to coś a oni to zupełnie spieprzyli.

Co do Jenny to przez pierwsze sceny byłam pewna że jednak działa żeby pogrążyć JULES, a ta sucz jeszcze bardziej mieszała, no, no, nie powiem ma odwage :D:D:D

Serena i jej pROBLEMY... ha ha ha jakby na balu nie była taka pyskata i pewna siebie to może z pomocą brata (którego też objechała od góry do dołu) mogłaby się jeszcze w ten sam wieczór oczyścić z zarzutów, a nie grać wielką rozczarowaną swoimi przyjaciółmi bo ci jej nie wierzą!! byłam w szoku że jeszcze ma tupet obrażać się na biedną Lily, która robiła wszystko żeby ją chronić...

Dan i Nate - scena jak grają w kosza u Dana wywołała u mnie spazm śmiechu... to jak łatwo przyjmują do siebie że są zakochani w jednej lasce z która oboje stracili dziewictwo, podziałało jak promienie słońca na moją duszę... jak dobrze widzieć że są jeszcze tacy naiwni ludzie na świecie. Przecież jak S, któregoś by WYBRAŁA to coś mi się wydaje ale po ich PRZYJAŹNI zostałby tylko hm właściwie to nie wiem co by mogło zostać, ale wiem że w kosza by już chopcy nie pograli ;d;d;d

TRAGEDIA CO DO EMISJI! CZEKAĆ 2 TYGODNIE na kolejny odcinek to udręka, chociaż licze na jakieś spoilery które mnie pocieszą no.

ocenił(a) serial na 9
bloomy_2

Może mi ktoś powiedzieć co to za piosenka, leci w 16,17 minucie odcinku, proszę! :)

bloomy_2

Oj tak, dobrze, że Blair chce zbudować swoje nazwisko sama, a nie jechać na plecach faceta. Uwielbiam jej ambicję i to, że chce do wszystkiego dojść o własnych siłach. Gdyby S. miała choć odrobinę ambicji B. ,byłaby znośna. Podobało mi się, jak Chuck powiedział Blair, że posiada jego serce :) Poza tym scena łóżkowa C&B była gorąca.
Nie sadziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale brakowało mi Jenny. Ona wie, jak knuć intrygi. Nie można jej odmówić lotnego umysłu. Jakby nie ona, to Juliet chyba nigdy by się nie zemściła na S. Chociaż ostatnia scena była mega. nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji.
Zachowanie Sereny w dzisiejszym odcinku było dla niej typowe, nie dość, że narobi innym kłopotu, to jeszcze jest zła, gdy mają jej to za złe. Śmieszne to było, gdy S. miała za złe Lily, że ta nie uwierzyła w jej kłamstwa.

ocenił(a) serial na 7
lily333

B : I followed my heart all last year and it led me nowhere. Now I need to follow my head.
C:You don't need to choose between them. Look at Brad and Angelina. They takes turns on top.
B: Yeah, but she won an Oscar first. I'm sorry, but I have to be Blair Waldorf before I can be Chuck Bass' girlfriend.
C: I love you.
B: I love you, too. I don't expect you to wait.
C: If two people are meant to be together, eventually they'll find their way back.
B: Do you really believe that?
C:I do.
B:So do I

<3<3 ta scena jest booska!

bloomy_2

interesuje mnie tytuł kawałka z imprezy. ten kawałek zaczyna być słyszalny w momencie, gdy odurzona Serena wychodzi na dwór i zostaje przechwycona przez Juliette, a kończy w momencie, gdy Gossip Girl mówi: "Pleasant dreams, sweet angel". Kto zna?

bloomy_2

@bloomy_2
Też myślałam wtedy, że Jenny jednak nie przyłączy się do nich, przez chwilę ; o

Boże, to takie dziwne, że nikt nie żałuje Sereny xD

Wgl to jest chore. Danowi powiedziała, że zaczeka, ile będzie trzeba, a wystarczyły 2 zdania Nate'a, żeby zamieszać jej w główce.
Czy ma sens to, żeby oni jeszcze o nią abiegali? przecież ona od początku nie mogła się na żadnego zdecydować. Po co być z kimś, jeżeli się wie, że druga osoba nie jest pewna, albo waha się jeszcze między mną a kimś? Jaki chory związek to by był, na co oni liczą? xD Niech już się przyjaźnią, a z S. sobie dadzą spokój, choć już musiałam tu przeczytać, co będzie w następnym odcinku, jezu. o.o

P.S. Skąd Wy wiecie kiedy będzie nadawany odcinek, a kiedy nie? xD

@lily333
Ale ona już sama na swoje nazwisko nie zapracuje, przecież jej Mama jest dość znaną szychą i z tym może być kojarzona.
Dobrze, że chce dojść do czegoś dojść, ale przecież bez przesady. Przy porównaniu do Angeliny wyszły, ze na sukcesie zależy jej bardziej niż na miłości i tyle.

ocenił(a) serial na 7
Claudette_2

A ja uważam, że 4 seria jest zdecydowanie lepsza od 3. Mniej mdła i naciągana. Widać, że scenarzyści chcą już to wszystko powoli kończyć i układać wszystko w jedną całość dzięki czemu odcinki naprawdę trzymają poziom. Wiadome, że 1 i 2 sezon jest raczej nie do przebicia ale wiadome, że takie seriale, które opierają się na "szkolnym i młodzieżowym życiu"| muszą się zmieniać, bo bohaterowie się zmieniają. Nie może być 4 sezonów serialu o liceum i intrygach. Serial dojrzewa, takie mam odczucia. Aczkolwiek wydaje mi się, że ta seria naprawdę nie jest zła.

I takie pytanie, bo się akurat w tej kwestii w ogóle nie orientuję - to jest ostatnia seria? Wiadomo coś na temat ilości odcinków tego sezonu?

Uzalezniona

Seria ma liczyć 22 odcinki. Scenarzyści mówili, że mają już pomysł na zakończenie, ale ciągle pracują tak, jakby miał być kręcony dalej. Na razie nic nie wiadomo.

P_Halliwell

Odcinek kiepściutki:
1. Perypetie związkowe Sereny/Dana/Nate'a - odgrzewany kotlet, scenarzyści już od kilku sezonów nie wiedzą tak naprawdę co zrobić z tymi postaciami. Nate od początku 2. sezonu jest totalną zapchajdziurą.
2. Dan i Nate kochają Serenę, a nawet nie poznali, że to nie ona na balu. Brakowało tylko, żeby Jenny całowała się z Danem.
3. Ta cała ściema z zamienioną kartą SIM Sereny
4. Serena ma w swoim telefonie numer komórkowy pani dziekan.
5. Największy idiotyzm tego odcinka - dziewczyny, żeby poudawać Serenę na balu, kupują sobie warte kilka tysięcy sukienki Caroliny Herrery. Co tam, młodzież z Nowego Jorku ma duże kieszonkowe. Wiem, że to nie jest jakiś ambitny serial, ale takie bzdury mnie po prostu wkurzają.
Obejrzałam raz i to by było na tyle.

ocenił(a) serial na 10
Binula

Też miałam obawę że Jenny będzie się całować z Danem :P

Nacudyja

Jeszcze coś mi się przypomniało - Anne Archibald torpeduje związek Blair z Chuckiem, podczas gdy to on pomógł finansowo jej rodzinie, kiedy ojciec Nate'a poszedł do więzienia.

Binula

po co wgl Jenny była na balu? wszystko zrobiła Juliett...
btw. o co właśnie chodzi z Anne Archibald, bo tego właśnie nie zrozumiałam...

gosiaa005

Anne Archibald chciała uczynić Blair "twarzą" czy tam "głową" jakiegoś stowarzyszenia dla dziewcząt, ale tylko pod warunkiem, że ta nie będzie z Chuckiem, jako że nigdy nie będzie niezależną jednostką, a dziewczyną Chucka Bassa.

ocenił(a) serial na 7
Binula

Nie rozumiem Twojego punktu 5. Przecież dostała Juliet pieniądze od mamy Sereny - pewnie całkiem sporą kwotę :)
A mi się odcinek bardzo podobał, intrygi, Chuck and Blair - to jeszcze zapewne nie koniec.
A co do tego czy będzie kolejna seria. Pewne jest, że oglądalność jest w miarę dobra, jest na poziomie 90210. Nie wznosi się jednak wyżej niż 2,3 mln widzów a ostatni odcinek zanotował spory spadek. 90210 jest na zagrożonej pozycji, jeśli Plotkara mu dorówna to szczerze wątpię czy kolejna seria będzie. Ale wydaje mi się, że piąta byłaby przesadą - ileż można ? Najlepiej jest zostawić widzów z niedosytem.

misiaczek37

4. sezon definitywnie nie trzyma poziomu pozostałych, więc również uważam, że powinni serial na tym sezonie zakończyć. Najlepiej by było, gdyby zakończyli serial na 3 sezonie, przy czym nie dawali przespania się Chucka z Jenny i pogodzenie się Chucka i Blair. Wtedy serial odszedłby na szczycie, a teraz jest rozczarowująca 4. seria i odgrzewane kotlety.
Na pewno Juliet, mając wszelkie płatności za studia, mieszkanie itd. na karku (Colin odciął jej fundusze, tyle w ogóle a propos jej śpiewki do Lilly, że niektórzy muszą pracować, aby mieć pieniądze), fundnęłaby sobie i Jenny sukienki Caroliny Herrery. Tym bardziej, że Jenny była tam potrzebna w tej akcji jak dziura w moście.

Binula

W sumie przecież Jenny stać na takie kiecki.
Przecież jej tatuś ciężko pracuje na kasę, którą sponsoruje swoje dzieciaki.
Bycie utrzymankiem najbogatszej kobiety na Manhattanie to ciężka harówka. :P


Anne Archibald pojechała po bandzie. Chuck był jednym, który im pomógł.
Chociaż z drugiej strony, kto inny jak nie ona może mówić o byciu o tylko dodatkiem do swojego mężczyzny.
Ona całe życie była tylko żoną Kapitana, a jak ten poszedł siedzieć - ona z dnia na dzień straciła wszytko.
Dlatego rozumiem jej postawę - chciała ostrzec Blair przed podobnym błędem i uświadomić jej, że kobieta musi być czymś więcej niż tylko dodatkiem do faceta.

@LeaMao
Przepraszam. Nie wiedziałam, że będzie mój post widać z głównej.

ocenił(a) serial na 7
Binula

moim zdaniem to 3 sezon był najgorszy jeśli chodzi o ten serial, jakie to dziwne że gdy BiC byli razem zrobiło się troche nudno ;d;d

4 natomiast wraca do korzeni i moim zdaniem jest świetny :)

misiaczek37

@misiaczek37
Nie chcę niedosytu. Chcę zakończenia z pompą. Która wyjaśni wszystkko właśnie.

Akurat ta 4. seria wcale nie jest taka zła, nie jestem pewna, czy chce kontynuacji, ale intryga w tym odcinku była dobra, choć oczywiście miała wady.
Najbardziej to, jak powiedziałaś Binula o tych pocałunkach. Ja myślałam, że właśnie oni je po tym rozpoznają, cokolwiek. Masakra. Ci faceci :| xd Choć nie wiem, czy Dana nazywać facetem, bo czasami zachowuje się jak typowa baba xD

I co do karty sim, Serena nie napisała ani jednego sms do kogokolwiek przez cały dzień, żeby oni zauważyli, że to z nr Jenny?

ocenił(a) serial na 10
Binula

Te pocałunki na balu, to jakaś kpina hahaha Dan dawno pewnie się z Sereną nie całował, to mógł zapomnieć, ale ten jak to fajnie nazwano "Nate-zapchajdziura" nie poznał pocałunku Juliet? Żałosne :)

livi2

Nate'a całowała Jenny a Dana Juliet. :)

ocenił(a) serial na 10
Claudette_2

Więc Jenny nie pierwszy raz chyba całowała Nate'a (nie pamiętam dokładnie jak było, ale coś razem kręcili) i tak wydaje mi się, że poznałby, że to inna. Nawet po rękach można było je rozpoznać - Jenny jest WYCHUDZONA :)

livi2

Nate całował się już z Jenny kiedyś, więc powinien rozpoznać, pomijając już fakt, że te jej białe włosy świecą z kilometra. Właśnie, że Anne Archibald nie była dodatkiem swojego męża. To jej rodzina miała pieniądze i koneksje, w którymś odcinku ona mówi Nate'owi, że jego ojciec jest nieudacznikiem i wszystko się trzyma tylko dzięki jej plecom i jej wpływowi. Widać zresztą, że to ona była ta silniejsza, skoro Kapitan siedzi w więzieniu, a ona rozdaje karty między innymi Blair, która musiała poświęcić swój związek z Chuckiem.

ocenił(a) serial na 10
Binula

Właśnie miałam napisać, że to rodzina Ann była lepiej sytuowana. Jej ojciec był bogaty i to on chciał zapłacić Kapitanowi za to by po wyjściu całej afery zostawił w spokoju jego córkę oraz wnuka. Co do całej tej intrygi to była ona szyta grubymi nićmi a Jenny z pewnością stać na dwie nawet bardzo drogie sukienki, oczywiście dzięki swojej macosze.
Dziwne jest to, ze Serena nie zrobiła nic żeby oczyścić się z winy lub choćby starać się to wytłumaczyć. A rzeczywiście mogła to zrobić w bardzo łatwy sposób z pomocą swego brata, jego chłopaka i ochroniarza, który wpuścił przecież kogoś kto podszywał się pod Serene. Chociaż sądzę że całe to zajście w następnym odcinku się wyjaśni i wyjdzie na jaw kto podszywał się pod nią. Tak przynajmniej wnioskuję z zapowiedzi.

ocenił(a) serial na 6
Nacudyja

ale mina Sereny kiedy w sklepie Juliet jej pojechala bezcenna....

ocenił(a) serial na 10
issa1900

poor Es. W końcu ma to na co zasłużyła.

tomorrow_can_wait

szczerze myslalam,ze jak wszyscy wroca na Columbie wroci stary klimat plotkary... chyba juz z 3 odc. nie pokazuja co sie dzieje na uczelni ;d uwazam ze powinni bardziej to rozwinac, wtedy serial bylby ciekawszy . B&C oczywiscie to ratuja, chociaz wkurza mnie te ich cale bycie i nie bycie razem :*

A no i najlepiej by bylo gdyby nate i dan okazali sie gejami a serena bylaby sama. ;D

Binula

@ Binula
Dla wielu facetów blond to blond, może Nate też jest jednym z wielu xD

ocenił(a) serial na 10
mammocno92

Jakoś wydaje mi się, że Nate'a też całowała Juliet. A najlepsza scena z Dan'em przed pocałunkiem? Tak od razu poznał "Serenę"? "Ooo Serena" tylko zobaczył blondynę? Rozumiem, że Blair zobaczyła sukienkę i pomyślała, że to Serena, bo mogła sukienkę widzieć? Ale Dan albo Nate? Niby widzieli na komórkach filmik jak Serena do taksówki wsiadała, ale nie sądzę, że dokładnie by pamiętali.

livi2

też mi się wydaje, że Nate'a całowała Juliett..

gosiaa005

Nie no, bo jaki by to miało sens?
Musiało być Juliet - Dan i Jenny - Nate xd

ocenił(a) serial na 10
mammocno92

Tak, a potem na jednym zdjęciu złączyć jak dwie różne dziewczyny całują dwóch różnych gości. Juliet mogła całować, a Jenny czekała na Chucka i Blair.

livi2

Kurde, rzeczywiście to była Juliet.
Właśnie sprawdziłam i na 100% to była Juliet z Danem i Natem.
Skąd pewność? Jenny ma duży pieprzyk tuż u podstawy szyi, nie sposób go przegapić.
Dziewczyna, która całowała Nate'a miała zupełnie gładki dekolt, jak Juliet.

Tylko po co Jenny się przebierała za Serenę?
Przecież ta akcja z kutyną była spontaniczna.
Zanim Blair nie wygadała się Jenny (biorąc ją za Serenę) ani Juliet, ani Vanessa, ani Jenny nie wiedziały o związku C&B! Więc na co czaiła się Jenny w przebraniu Sereny.

I jeszcze jedno o czym zapomniałam napisać.
Wkurzyło mnie niemiłosiernie jak Jenny powiedziała Juliet, że B+C+N+S uwzięli się na Venessę.
Przecież nikt się na nią nie uwziął to Vanessa postanowiła wsadzić kij w mrowisko... a nawet po tej akcji jej się nie oberwało! :/

Claudette_2

Ja się dziwię, że Dan i Nate w ogóle jeszcze rozmawiają z Vanessą po jej akcji u Pani dziekan. Powinna dostać kopa i wrócić tam skąd przybyła. Niby kochają Serenę, a jeden z nich trzyma pod dachem jej największego wroga. I ta żałosna mina Vanessy z zeszłego odcinka jak pani dziekan nawet nie wiedziała kim ona jest. To pewnie też czyjaś wina.

ocenił(a) serial na 10
Binula

Vanessa często żałosne miny robi, niby ładna, ale te jej pesymistyczne miny psują wygląd.

ocenił(a) serial na 10
Binula

Co do akcji z kurtyną, to była dziwna, ale w 27 minucie Juliet mówi Vanessie, że Blair jest na balu i Vanessa ma sprowadzić te babki tam, więc tak szybko podjęła decyzję, żeby pokazać Blair i Chucka - czyli domyśliła się, że Blair pójdzie do Chucka za kurtynę i kazała tam czekać Jenny, albo ich obserwować i jakby byli razem za kurtyną, to żeby ich pokazać :)

ocenił(a) serial na 10
Claudette_2

Jestem ciekawa, co Serena robiła po tym jak wsiadła do taksówki, bo była ubrana jak na bal jeszcze przy samym wsiadaniu maskę założyła, żeby reszta ją widziała na filmiku. Juliet i Jenny po tym filmiku poszły kupić sukienki, a na balu były wcześniej niż Serena :) A może Serena pojechała z Ericiem po jego chłopaka :)

ocenił(a) serial na 10
Claudette_2

Hehe ale kto się na Vanessę uwziął? Jest 'nikim', że tak brzydko powiem. Sama mieszała się w nieswoje sprawy. Chuck, Blair i inni nie lubią jej i już ma smutną minę i gra poszkodowaną?

ocenił(a) serial na 8
Claudette_2

a o co chodziło z tym czymś, co juliet nalała serenie na maskę? to był jakiś klej czy co?

ocenił(a) serial na 7
ciastko_z_kremem

Jakiś środek usypiający chyba to był.