PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108241
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Nie wiecie czy będzie sezon piąty,czy na tym obecnie kończy się Plotkara ??

ocenił(a) serial na 10
Lily_115

Z tego co słyszałam Leighton ma podpisany kontrakt na 2 lata więc raaczej bedzie.

elitarna21

o to świetnie. mam nadzieję, że w 5 sezonie będzie B&D :)

ocenił(a) serial na 9
edyyttaa

nie zabija się kur, które dają złote jaja.

ocenił(a) serial na 9
edyyttaa

Też mam nadzieje, że w 5 sezonie będzie D&B . ; ]

ocenił(a) serial na 10
Number_Fourteen

Tylko nie D&B nie wiem co ludzie w nich widzą na Boga;d. A coś zauważyłam, że teraz na amerykańskich stronach Dair ucichło i odezwali sie fani Chair<3;)

elitarna21

tylko Chair! <3

ocenił(a) serial na 8
nati098

Ja też bym chciała, żeby był Chuck i Blair ;D

ocenił(a) serial na 10
BeautyAndStupid

heheh Chair to już przeżytek. Zwłaszcza Chuck. Nie wiem co ludzie nadal w nim widzą?!
Zdecydowanie preferuję Dana i Blair razem.
Ale jak kto woli;p

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Dan i Blair to jak spaghetti z majonezem. Nie ta bajka ;)

ocenił(a) serial na 8
guzjel

Przecież w chyba którymś z ostatnich odcinków 4 sezonu, Blair przyjmie oświadczyny kogoś. Mam nadzieje, że to będzie Chuck. Da jej pierścionek z 3 sezony OBY :D <33

ocenił(a) serial na 10
guzjel

lepsze spaghetti z majonezem niż Chuck niedorajda, nie potrafiący zbudować normalnych relacji z kimkolwiek. Do tego traktujący Blair, którą rzekomo kocha jak pierwszą lepszą.

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Nigdy nie traktował jej jak pierwszą lepszą . Chuck jest zajebisty <3

ocenił(a) serial na 9
KatherinePierce87

U każdej pary raz się powodzi lepiej a raz gorzej...

Według mnie to Blair i Chuck muszą być koniecznie razem, nie ma innej opcji. Dan to dobry przyjaciel, ale nic więcej. ;)

ocenił(a) serial na 10
urszulankaa

jeżeli się kogoś kocha to nie sprzedaje się tej osoby za żadne dobra materialne. Nie ucieka się kraju i nie związuje z pierwszą napotkaną dziewczyną. Nie wyznaje się jej później miłości. I twierdzi wszem i wobec że kocha Evę. Później pojawia się kolejna dziewczyna-Raina. Bo co tam Blair, co tam jej problemy. W końcu to "Chuck Bass"-jemu można wszystko prawda?
Wiecie co...była wielką fanką tego kolesia na początku. Ale zrobili z niego taką niedorajdę i takiego popaprańca, że szok.

Ale rozumiem że ma nadal wiernych fanów, ja już do nich nie należę. Z kim zobaczymy Blair na końcu? To jest do przewidzenia ;-) W końcu to serial, do tego całkiem odbiegający od rzeczywistości i bardzo naciągany. W prawdziwym życiu taki Chuck Bass dostał by kopa w du** od Blair Waldorf.

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Niekoniecznie, "moja droga" ;) Kobiety lubią drani. Dan, mimo że jest dobrym "chłopakiem z sąsiedztwa" jest nudny jak równania trygonometryczne i przewidywalny jak tabliczka mnożenia. Nigdy niczym nie zaskoczy, zawsze stateczny, grzeczny, miły i uprzejmy. Z takim chłopakiem można ewentualnie zasypiać, gdy cierpi się na bezsenność ;)

ocenił(a) serial na 10
guzjel

kobiety lubią drani-ale oglądać na ekranie:D Zawsze jest ciekawiej, bardziej emocjonująco i w ogóle. W prawdziwym życiu, większość jednak wybiera tego "grzecznego, miłego i uprzejmego". Chyba że są masochistkami i potrafią znosić nieprzewidywalnego, kochliwego dupka, który może w każdej chwili zamienić je na fajny samochód, lub duże mieszkanie. To na pewno doda związkowi pikanterii i sprawi że nie będzie nudny:)

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Popadasz ze skrajności w skrajność i mylisz drania ze zwyczajnym dupkiem (wbrew pozorom, to dwa różne pojęcia) ;) I nie, nie tylko na ekranie ;) Nieprzewidywalny? Jak najbardziej plus! Lubię być zaskakiwana (jak i wiele innych kobiet). Kochliwy? Owszem, Chuck jest aż nadto kochliwy, ALE nigdy nie zakochał się w innej i nie zdradzał Blair, gdy był z nią w związku. Tak jak i nie zdradzał Evy i Rainy. Więc to nie jest wada, ot słabostka do płci pięknej (którą sama posiadam, oczywiście do płci przeciwnej, gdy jestem stanu wolnego). A co się tyczy zamiany dziewczyny na samochód - tak postępuje wyżej wymieniony dupek, nie drań ;)

guzjel

Niestety, zgadzam się KatherinePierce87. Chuckowi jest bliżej do zwykłego dupka niż słodkiego "zimnego drania". Jestem za związkiem Chucka i Blair, ale tylko dlatego, że mam w pamięci ich związek do czasu, gdy Chuck sprzedał B. On zdecydowanie na nią nie zasługuje, ale ona zasługuje na taki związek jaki miała z nim na początku trzeciego sezonu.

użytkownik usunięty
lily333

Chyba naprawdę nie lubicie Blair życząc jej bycia z Chuckiem, który tylko ją krzywdzi. Dan nie jest nudny, tylko normalny ;)

ocenił(a) serial na 8
lily333

Ależ ja nie twierdzę, że w Chucku nie ma ani krzty dupka ;) Bo nawet drań nie użyłby swojej dziewczyny, jako środka płatniczego, tak postępuje dupek. Moja wcześniejsza wypowiedz odnosi się do stwierdzenia KatherinePierce87, że kobiety lubią drani jedynie na ekranie (co jest wierutnym kłamstwem) oraz do uświadomienia jej różnicy miedzy draniem, a dupkiem.

ocenił(a) serial na 10
guzjel

w takim razie Chuck jest dupkiem, bo zamienił Blair nie na samochód, tylko na hotel:)
W ten sam wieczór w którym umówił się z Blair z zamiarem pogodzenia się, wyznania miłości, kiedy Blair się spóźniła, Chuck przespał się z Jenny. I oczywiście pomyje spadły jak zawsze na Jenny, no bo w końcu to ona wykorzystała niewinnego Chucka...

Czy nazwę go dupkiem, czy draniem nie zmienia to faktu że Chuck nie zasługuje na Blair. Ta dziewczyna powinna mieć kogoś kto będzie zawsze ją szanował, zrównoważonego i odpowiedzialnego.
Wystarczy sobie odpowiednie momenty Plotkary żeby zobaczyć że Blair naprawdę kochała Chucka, ale wycierpiała się przy tym niemiłosiernie. A ten zadufany w sobie bufon krzywdził ją,ale kiedy potrzebował pomocy, zwracał się do Blair. Kurcze on nawet zaradny nie jest.

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Chuck jest draniem, który zachowuje się jak dupek. I nie zamienił Blair, a nią zapłacił. To też różnica (co Ty masz z tym przeinaczaniem pojęć?).
Na to czy zasługuję, czy nie, zdecyduje sama bohaterka. Moim zdaniem, Blair była przeszczęśliwa u boku Chucka, aż do momentu feralnego incydentu z hotelem. I tylko przy bohaterze tak barwnym jak on może być równie szczęśliwa. Dan jest nudny, o Księciu nawet nie wspomnę. Jeśli pojawi się ktoś równie barwny co Chuck, zapewne przychylę się do jego kandydatury na miejsce chłopaka Blair. Na chwilę obecną takiego bohatera, poza Chuckiem, nie ma.

ocenił(a) serial na 10
guzjel

a co Ty masz z tym czepianiem się niuansów nie mających większego znaczenia? Chwytaj seans, a nie analizuj poszczególne słowa-uwierz mi łatwiej Tobie będzie. Z resztą płacenie za jakiś "towar" to nic innego jak wymiana/zamiana pieniędzy na konkretną rzecz. Dlatego w tym miejscu transakcja Chucka była niczym innym jak zamianą/płaceniem Blair za hotel.

Pisałam równie że byłam fanką Chucka i Blair do feralnego momentu. I to wielką fanką. Niestety to się zmieniło i teraz zupełnie inaczej patrzę na Chucka.


I wydaje mi się że dalsza dyskusja na ten temat nie ma większego znaczenia, ponieważ ja nie chcę przekonywać Cie do zmiany zdania, a i Ty mojego nie zmienisz w tej kwestii. Po prostu oglądajmy Gossip Girl i zobaczmy co zaserwują nam scenarzyści:D A kto wie? Może Chuck w jakiś sposób odkupi swoje przewinienia?;p Może to Blair go teraz troszkę podręczy?

ocenił(a) serial na 8
KatherinePierce87

Niuanse nie mającego znaczenia? To rozumiem, że dla Ciebie nie ma znaczenia czy sprzedajesz dom, czy go komuś wynajmujesz? W końcu sens jest taki, że i tak w nim nie mieszkasz. I nie czepiam się, a zwracam uwagę. Żyjesz w Polsce, posługujesz się językiem Polskim, więc posługuj się nim znając znaczenie poszczególnych wyrażeń.

Zgadzam się natomiast, że dalsza dyskusja nie ma sensu ;) I baaaardzo byłabym za tym, aby tym razem to Blair przez jakiś czas była dręczycielką ;) W końcu, jak to mawiają, skoro jest zbrodnia musi być i kara ;)

ocenił(a) serial na 10
guzjel

oczywiście,że ma znaczenie czy sprzedaję, czy wynajmuję dom.
Ale bazując na konkretnym przypadku, mianowicie transakcji jaką nawiązał Chuck ze swoim największym wrogiem, Blair była kartą przetargową. Chuck zachował hotel,Blair miała pójść w ręce Jacka. Możemy to nazwać wymianą "dóbr", lub jak kto woli, sprzedażą, gdzie środkiem płatniczym nie są pieniądze, a człowiek.
Dlatego też uznałam, że w tym przypadku zapłata/ zamiana/wymiana mogą być używane zamiennie. Co tak też uczyniłam.
Jeżeli usatysfakcjonuje Ciebie użycie przeze mnie słów "zapłacił nią", tak też uczynię- "zapłacił nią".

KatherinePierce87

W temacie 5 sezonu, wydaję mi się, że jeśli zakończą wątek miłości Blair. Oczywiście jeśli wybrankiem będzie Chuck, to już nie ma co wymyślić w 5 sezonie. Jeśli jednak będzie to Dan lub Książe to owszem jeszcze można coś powymyślać na 5 sezon.

Co do Chuck i Blair. Ja również uważam, że po tym wszystkim co on zrobił nie zasługuje na nią. I gdyby moja przyjaciółka miała taką samą sytuację jak Blair, odradzałabym jej powrotu do takiego faceta. Jednak to jest SERIAL, fikcja niemająca odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tutaj para Chuck i Blair jest tak magnetyzująca i przyciągająca się do siebie, że nie widzę innej możliwości związku dla Blair. Tym bardziej, że Blair nie mogłaby być szczęśliwa z Danem (który jest dla niej świetnym przyjacielem, jednak nikim więcej - mówiłam tak od samego początku) czy z Louisem gdyż Blair ma w sercu Chuck i wydaje mi się, że myślami wciąż powracałaby do niego.
Nie mam zamiaru kłócić się z kimś na ten temat, bo każdy ma prawo do własnego zdania ;)

Magoria

zgadzam się z Magorią. Duże prawdopodobieństwo będzie że albo Blair w końcu nie wybierze nikogo, co zostawia otwarte drzwi do kolejnego sezonu, albo wybierze Księcia lub Dana, wówczas również byłaby podobna sytuacja.
Jakby teraz wybrała Chucka i byłoby wszystko super, to 5 sezon byłby raczej cienki i scenarzyście nie mieliby czym się wykazać.
Czytałam również o jakimś wypadku Blair, ale to chyba jakaś bzdura...
Jak dla mnie osobiście Blair mogłaby być z Danem. Są uroczy razem i zyskali wielu fanów, więc pewnie nawet jak Blair będzie z Chuckiem, to będą robili jakieś "momenty" z Danem, żeby nie stracić widzów.

ocenił(a) serial na 10
anneandkatherine

Ok Dan i Blair bezsens ... Tak patrze, że zwalacie wszystko na Chucka. Ok źle postąpił w 3 sezonie. Ale przecież:
1. Blair nie przespała się z wujkiem. Dawno i nieprawda.
2. Przecież Blair się spóźniła. Jak powiedział Chuck w 4x06 to przeznaczenie.
W 4 sezonie 4x09 Blair sama nie chciała być z Chuckiem. Kiedy on był z Rainą ona w ogóle nie reagowała tylko płakała z Danem. A kiedy Chuck zauważył Dana i/lub księcia od razu zaczął działać. Nie chcę zwalać wszystko na Blair jednak popatrzcie na to z tej strony. Oboje są mniej lub więcej winni rozpadu Chair. Jednak nie mogą bez siebie żyć, więc na pewno wrócą do siebie:)

ocenił(a) serial na 3
elitarna21

Bezsens to wałkowanie dalej Blair i Chucka mimoże rozpadają się pod wałkiem i śmierdzą. Oni byli "fajniuścy" tylko w 1 sezonie, w 2 jeszcze sie dało wytrzymać, 3 sezon to wymiociny a 4.. ludzie daliby se spokój. Wiecie na czym polega problem ich wątku? Są już tak przewidywalni, że tylko jakieś przestępstwa polityczne i masochizm ich ratuje. A wiecie dlaczego to Dan i Blair pomoga temu serialowi? Poniewaz związek Blair i Dana to coś nowego, to jak dwa przeciwległe bieguny, dwa światy które moga się albo kochać, albo nienawidzić. To dopiero będzie gratka, zero dosłowności i to napięcie czy im wyjdzie :D To jest namiętność na miare harlequina :D

Ale i tak pewnie nic z tego, gdyż zasiedziałych fanów CHAIR jest więcej a Plotkara to komercja komercja komercja ! ! ! !

ocenił(a) serial na 5
tuttifrutti

A mi się chce śmiać, jak czytam, że Chuck jest tym słodkim draniem, za którym szaleją kobiety. To chyba największa bzdura jaką słyszałam. Sama uwielbiam drani, ale męskich drani. Chuck to tylko zakompleksiony dupek, który od brudnej roboty ma ludzi, którym płaci. Swoich rączek nigdy nie brudzi. Nawet Dan, który zdawałoby się całe życie spędził w książkach jest bardziej męski od Chucka. Przynajmniej potrafi być stanowczy i kiedy sytuacja tego wymaga potrafi przywalić. Chuck robi co mu pasuje, a potem jeszcze przez swoje własne decyzje jest strasznie nieszczęśliwy. W takim facecie Blair ma mieć oparcie? Chyba naprawdę jej nie lubicie. Chuckowi do pojęcia mężczyzny jest bardzo daleko. Myślący, że kasa wszystko załatwi gówniarz.

elitarna21

Nie przespała się tylko dlatego, że Jack miał dla niej więcej współczucia i litości niż Chuck, który rzekomo ją kochał. To czy się spóźniła czy nie nie ma znaczenia, bo przecież nie musiał wskakiwać od razu innej do łóżka. Jest dorosły, powinien radzić sobie z problemami inaczej, niż tylko rozpinając rozporek. Już dawno przekroczył granicę bycia słodkim draniem i stał się ordynarnym dupkiem. Chcę by Blair była z Chukiem jedynie dlatego, że pamiętam jaka była szczęśliwa na początki trzeciego sezonu, ale tylko wtedy, gdy Chuck zmieni diametralnie swoje zachowanie i udowodni, iż naprawdę na Blair zasługuje. Co do odcinaka 4x09, Chcuk powinien zaczekać na nią w samotności, jeśli naprawdę by ją kochał.

ocenił(a) serial na 9
Lily_115

Ja Blair lubię i właśnie dlatego uważam, że powinna być z Chuckiem. No bo popatrzcie przecież na poprzednie sezony: jak dużo Blair ma z nim wspólnego, ile razem przeżyli. Może teraz jest inaczej trochę, ale przecież Blair na prawdę kochała Chucka, on ją tak samo. A z księciem Blair chciała być tylko dlatego, że jest on księciem... Czy na prawdę w takim życiu będzie zadowolona ? A Dana - zawsze go nienawidziła, w wielu poglądach mają zupełnie rożne zdania, oni po prostu jako para do siebie nie pasują...

ocenił(a) serial na 10
urszulankaa

Mimo tych niegodności spójrzcie ile tego wszystkiego ich milość potrafi zwyciężyć. ZDanem czy księciem by tak nie było. Ona ich nie kocha jak Chucka.

ocenił(a) serial na 10
elitarna21

o tym czy Blair kocha Chucka pokażą kolejne odcinki, a coś mam przeczucie że kolejny sezon. Bo ten skończy się zapewne niejednoznacznie.
Ale pomijając już Blair i to kogo kocha, a patrząc z perspektywy widza, który oczekuje pewnych emocji i atrakcji to zgadzam się Monią i tuttifrutti. Chuck i Blair razem są już po prostu nudni, przewidywalni, nie wnoszą świeżości i nowości jak to było w 1 i 2 sezonie. Sami później byliśmy świadkami jak oboje szukali pobudek w cyklu przebieranek i innych akcji, aby tylko uatrakcyjnić swój związek. To już było trochę żenujące, nawet z perspektywy widza. Nie wiem co scenarzyści musieliby nam zafundować aby Char nadal było ciekawe. Jak dla mnie oni razem są już skończeni i nudni jak falki z olejem.
Dlatego tak bardzo spodobał mi się wątek Dana i Blair razem. Szczerze się przyznam że gdyby nie oni, to 4 sezon przestałabym oglądać po 2 odcinkach. A tak mogliśmy obserwować rodzenie się prawdziwej przyjaźni a może i czegoś więcej.

(a wcześnie wątek Chair kojarzył mi się z toksyczną miłością. Oboje siebie wykańczali i niszczyli. kochali siebie, ale też nienawidzili. Moim zdaniem takie związki są na krótką metę)

ocenił(a) serial na 10
alessandranowak

Jeśli mam być szczery, to tak jak powiedziała tuttifrutti, Gossip Girl to czysta komercja. Liczą się zyski i oglądalność dlatego też na końcu można się spodziewać że Blair będzie z Chuckem.

Ja jednak widzę ją z Danem. Chłopakiem bardzo inteligentnym, odpowiedzialnym i sympatycznym. Widać było że razem z Blair wiele ich łączyło, wspólne zainteresowania, wiele się od siebie uczyli i byli szczęśliwi w tych swoich "krótkich momentach". Zupełne skrajności, które wbrew wszystkiemu coś do siebie ciągnęło. Oglądając ich bardziej przypominało to początki
prawdziwej i dojrzałej miłości, która nie była oparta tylko na namiętności i intrygach, jak to miało miejsce z Chuckiem.
Jestem jednak pewien, że wraz z kolejnym odcinkiem wszystko co było z Dair zostanie zrujnowane, a w miejsce Dana przyjdzie Chuck-niedojrzały, rozkapryszony, niezaradny i zadufany w sobie chłopiec, który musi mieć wszystko, kosztem wszystkich. On nawet jaj nie ma, aby być porządnym czarnym charakterem Nowego Jorku, bo do wszystkiego potrzebuje wsparcia

ocenił(a) serial na 8
alessandranowak

moim zdaniem nieważne z kim będzie Blair i z kim będzie Chuck, bo na sam koniec i tak będą razem ; p to jest im pisane i tyle ; p tak samo myślę, że Serena będzie z Danem, ale w sumie może będzie z tym Benem, bo to jej 1 miłość chyba, ale nie wiem no ; p a Blair i Chuck powinni być razem, bo pasują do siebie po prostu ; )

ocenił(a) serial na 10
agnesss13124

widzę że ładna dyskusja się wywiązała;p ja bym chciała żeby Blair była z Danem. Ale z kimkolwiek by nie była to mam nadzieję że kolejne odcinki jak i 5 sezon będą bardzo ciekawe. Nie wiecie może czy Jenny wróci do serialu, czy to już koniec jej postaci?

ocenił(a) serial na 10
evangelline21

Momsen powiedziała, że narazie zajmie się muzyką, ale może zobaczymy ją w pojedynczych epizodach.

ocenił(a) serial na 10
elitarna21

dzięki za informację. Szkoda że już nie jest w głównej obsadzie, czasami jej brakuje, przynajmniej mi;p

evangelline21

Ja tam wolę, żeby Juliet wróciła.

lily333

Mimo iż jestem fanką pary Chuck &Blair, to chciałabym, żeby Dan zakochał się naprawdę w Blair, ale naprawdę zakochał, a nie tak na pół gwizdka, jak do tej pory;) Bo na razie to upieram się, że on jeszcze nie jest w niej zakochany, tylko tak trochę mu się podoba:) A Blair nie powinna się "trochę podobać", zasługuje na kogoś, kto będzie za nią SZALAŁ i o nią walczył.

ocenił(a) serial na 10
mitenka

w takim razie tym szalejącym i walczącym nie jest też Chuck, który przez większą część sezonu latał kolejno za Evą, Rainą a później swoim hotelem:)

Ciekawa jestem jak w pełnej okazałości Chuck będzie wyglądał z zarostem, bo w zwiastunie się nie przyjrzałam.

bella_elena

Muszę się niestety zgodzić... Żaden z facetów Blair tak naprawdę za nią jakoś nie szalał... a w każdym razie nie na dłuższą metę:(( Miejmy nadzieję, że coś się w tym względzie zmieni. W każdym razie wygląda na to, że teraz Blair będzie przebierać w facetach, jak do tej pory Serena, a zatem jakiś dobry początek już jest;)

mitenka

Też się cieszę, że będzie przebierać w facetach. Zasługuje na to. Mam nadzieję, że ten, którego wybierze będzie szalał za nią i walczył o nią. Denerwuje mnie tylko to, że Serena nie będzie potrafiła pogodzić się z tym, iż Blair ma wzięcie i po raz pierwszy to ona będzie przebierać w facetach, a S. będzie mieć posuchę i będzie starała się zepsuć szczęście B.

ocenił(a) serial na 3
lily333

lily333 jesli twoje informacje są prawdziwe to z postaci Sereny która była ogryzkiem zostana już same mizerne pestki.
Od kiedy, do jasnej, Serena , za którą szaleli w s z y s c y mężczyźni i chłopcy walczy o miłość, zdobywa względy, i , co najgorsze i nie chcę w to wierzyć ZAZDROŚCI i SZKODZI swojej najlepszej przyjaciółce? To Blair była tą gorszą połową ich przyjaźni, to ona tak naprawdę miała na uwadze tylko swoje dobro i zazdrościła jej urody, życia. Teraz to ma się odwrócić? Biedna Blake, pewnie czytając książkę spodziewała się roli życia a została wypłowiałą , bezbarwną Marisso-podobną "laską" z nowego jorku którą ciągle ktoś upija i wkręca.

Wracajac do tematu, to właściwie jak przeanalizowała ostatnie rozgrywki Chuck - Blair odniosłam wrażenie jakby reżyser chciał "wyleczyć" widzów z ich związku . No bo dajcie spokój, sprawa z hotelem, non stop "miłość na zabój "w kimś innym, ciągłe poniżanie Blair. To jest coś co poszło o krok poza granicę "dzikiej namiętności i temperamentu". Zaś Dan i Blair- jakby zawwsze dawało się odczuć iskrę między niby przy każdym ich spotkaniu (ich rozmowa na klatce, knucie przeciwko georginie, to teraz). Po za tym uczucia między nimi budowane sa stopniowo i powolnie, narazie mają za sobą malutki pocałunek a z Chuckiem wszystko zaczęło się od seksu.
Więc kto wie, może "Dair" jest możliwe.. ;) ?

tuttifrutti

Moim zdaniem to wina Blake, że Serena jest taka wyblakła. Nie potrafi dobrze jej zagrać. Leighton grała podłą postać, ale potrafiła swoją grą dodać jej uroku i ocieplić jej wizerunek na tyle, że Blair stała sięulubienicą większości widzów.

ocenił(a) serial na 8
lily333

A ja sie zastanawiam kiedy Chuck przeleci Serenę :D

lily333

B i D powinni przynajmniej sprowbowac choc czuje ze to tylko moje marzenie . Ona za bardzo sie przejmuje zdaniem innych. Tak mysle z postacie w tym serilalu roba sie coraz bardziej przerysowane. S- lata za kazdym facetem w NY nie pozwala byc im byc szczesliwym . Poszukiwala tatusia nie wiem po co ? Nie interesowal sie nia przez tyle lat to on powinien wykazac inicjatywe postarac sie . B mysli ze za pomaca szantazu i strachu zmusi otoczenie do akceptacji. Byla urocza z tymi swoimi spiskami w liceum ale na studiach nie zachowuje sie na dorosla nie podlaotka. C- skrajny egoista ktory nie moze sie zdecydowac czy chce kase tatusia ktory nie okazywal mu uczuc lata za B bo tylko ona jest w stanie objac wzytkie jego spiski . D- na poczatku pragnal nalezec do swiata S jak tam sie znalazl zaczal zmieniac swoje zachowanie zeby dopasowac sie do snobow zapomiianjac o wlasnych zasadach N - mam wrazenie ze jest tam tylko bo ladnie wyglada . Nie pokazuje co naprawde mysli rzadko wychodzi z jaks samo dzielna decyzja zepsuli ta postac
Mam nadzieje ze nie będzie już dalszych sezonów . Jeśli tak sie stanie to przewiduje ze Charli będzie kręcić z D i N -w końcu byli kiedyś z S której dziewczyna zazdrości i to widać na pierwszy rzut oka. B będzie miotać miedzy D i księciem by w końcu wybrać C S przeleci resztę miasta a na końcu zaliczy rufusa .

użytkownik usunięty
kat8

Serena przeleci Rufusa, nie mogę xD

ocenił(a) serial na 10

5 sezon będzie na 100%, patrzcie tu:
http://spoilery.bloog.pl/id,329406243,title,Plotkara-5-sezon,index.html