A więc - wrażenie z odcinka xD
Masaż Chucka, Vanessa + Georgie = rozmowa z Danem - bezcenne xD
no i ta wspaniała sukienka Sereny na ślubie...
szkoda mi Cartera troszkę... Za to Nate (pomimo powrotu do koszmarnej fryzury xD) nareszcie przejrzał na oczy xD W końcu wyjaśniła się sprawa ze Scottem - alleluja! No i bezcenne Dorota w końcówce xD
Taak...i już ostatecznie wątki z drugiego sezonu zamknięte, prócz ojca Sereny. Oby tego już nie przeciągali.
kurcze, w najbliższym czasie sobie nie oglądnę, a widzę, że coś ciekawego było. ^^
no takie odcinki to ja mogę oglądać : D
V i G rozmawiające z Danem, Vanessa bawiąca się w fotomontaż - padłam xD
Vanya i Dorota knujący przeciw Georginie, nie znam słów które by mogły oddać moje uczucia gdy zobaczyłam Dorotę koło tego baru :rotfl:
Podobała mi się koncepcja na organizację ślubu: 3 królowe i ich podwładne : D tekst Jenny 'then you can go.' i ta duma Blair bezcenna : D
stwierdziłam, że znowu nie lubię G., jak zwykle miesza, kręci i zapewne jeszcze odegra się na B. za tą historyjkę z Vanyą księciem.
sprawa ze Scottem nareszcie rozwiązana : D podobało mi się wzruszenie Lily i kolejny tekst J 'he has my nose', ale ogólnie średnio widzi mi się taka jedna wielka (szczęśliwa) rodzina (lily, rufus, serena, dan, scott, chuck, jenny, eric)
a no i jeszcze sprawa Bree. Blair w restauracji cudna : D nareszcie koniec jej i Nate'a (matko co za tragiczne włosy, jak go już muszę oglądać to chociaż z grzyweczką) a i zakończenie dało mi do myślenia, czyżby nadszedł czas SerenaxNate?
a i mam małą uwagę do ciebie Luelle, najpierw piszę się nr serii a później nr odcinka (nie chcę zaczynać tutaj jakieś kłótni czy czegoś w tym stylu tylko to trochę miesza [tydzień temu zastanawiałam się czemu rozmawiacie o 3 odcinku 4 serii ;p] i kłuje w oczy ; ) )
matko jaki chaos w tym poście ;p
dobra, jasne, na przyszłość będę pamiętać^^
"ogólnie średnio widzi mi się taka jedna wielka (szczęśliwa) rodzina (lily, rufus, serena, dan, scott, chuck, jenny, eric) "
Faktycznie, trochę ich tam przydużo xD
Tak, co do tej rodziny to rzeczywiście mam zastrzeżenia. :)
Serena i Nate samotni? Hmmmm, byłoby super, gdyby byli razem.
Jenny się rozkręca, to coraz ciekawsza postać :)
Blair i Chuck- masaż świetny!
I oczywiście rewelacyjna Dorota!
W tym odcinku na pewno nie brakowało akcji ;-) Georgi jest genialna! haha Trzeba być nią żeby wprowadzić tyle zamętu ;p
Dobrze, że Bree wyleciała. Wkurzała mnie tą swoją dobrocią xp
Chair - jak zwykle bezkonkurencyjni ;)
Ja chcę Cartera z powrotem! Nie zabierajcie go ;(
hm, mało coś tych komentarzy co do tego odcinka ;]
fakt, dobrze, że ta cała laska N wyleciała, była tak wkurzająca, jak nikt inny w Plotkarze .__. znieść jej nie mogłam!
ogólnie wszystko się działo tak szybko... przy tym odcinku trzeba było uważać ;] było ok, ale nie sądzę aby to był jeden z najlepszych (do tej pory) odcinków 3 sezonu -.- na pewno będą lepsze i ciekawsze.
fajnie, że wyjaśnił się wątek ze Scottem. ;)
pozdrawiam ;3
Ile odcinków ma mieć ten sezon? I czy Hilary wróci?
I najważniejsze: czy pokażą jeszcze jakieś retrospekcje skoro mamy happy end u rodzinki? Czemu Dan nie mieszka z Rufusem i Lily? Gdzie teraz mieszka Lily? Co w ogole robi Dan? Czemu nie pokazują jego studiowania? Co z byciem krolowa przez B?
Odcinek był świtny!!! Wreszcie coś się dzieje. Żal mi Cartera, bo widać że się zmienił. I już nikt nie lubi Rudej (tak nazywam bree XD). Nate wreszcie gada z innymi bohaterami.
Tylko Hilary Duff mi nie pasuje. To nie Disney tylko Plotkara.
a co do poprzedniczki jak to: Czemu Dan nie mieszka z Rufusem i Lily? JEst w collegu i tak jak reszta mieszka w akademiku. A Blair królową? Ona chce z całego serca być królową, ale nie jest, bo "królową collegu" jest teraz Dan (;P)/
Czy Hilary wróci? - przecież nie odchodziła.
co do odcinków to nie wiem, ale na pewno CW jeszcze nie wykupiło wszystkich odcinków.
Co robi Dan - studiuje. zapewne coś związanego z językiem angielskim
czemu nie pokazują jego studiowania - nikogo nie pokazują. kogo to obchodzi w plotkarze? Jak scenarzyści będą mieli jakąś koncepcję związaną z lekcjami w collegu pokażą jakieś.
czy pokażą jeszcze jakieś retrospekcje skoro mamy happy end u rodzinki? - tego pytania nie rozumiem. jaki happy end. i kogo? pewnie chodzi o dana bo widać tylko on cię obchodzi. i po co retrospekcje. lily i rufus wzięli NARESZCIE ślub, po co przeskoki w przeszłość?
może jej chodziło o spin off? Ta przeszłość Lily i Rufusa. Jak mi się dobrze wydaje to zrezygnowano z tej produkcji lub odłożono na inny termin ;]
A Dan nie mieszka na Brooklynie? W tych ich starym domu? Może chce mieć swój kąt i nie chce pławić się w 'nie swoim' luksusie? ;D
"Ona chce z całego serca być królową, ale nie jest, bo "królową collegu" jest teraz Dan" haha xD Boski tekst ;p
A ten spin of, to najpierw musiałby być jeszcze z ojcem Sereny, bo nie był dokończony i wgl, i ja tego przeżyć nie mogę ;o
A i ja Wam powiem, że odcinek jakoś specjalnie nie przypadł mi do gustu [Of kors wycinając scenę G&V dzwonią do D. i może, tego że Scott wreszcie pokazał, że ma jaja i w sumie dzięki niemu doszło do śluby L&R xD] - właściwie nie wiem czemu, nie miał tego czegoś, czekam na lepsze.
Tylko fakt, to teraz się gryzie. Wszyscy są szczęśliwi. Na całe szczęście znając życie, to nie potrwa długo.
I jeszcze - koniec Rudej małpy, ale żadnej pary S&N, no błagam Was!
Nowe Oblicze Carteeeera! < 3 (:PPPPPP) Wgl co oni mu chcą zrobić? : (
Jak oglądałam odcinek, to myślałam, że pokomplikuje się między D&Gwiazdką, bo się dowie o tym, że się całował, ekhem "całował", ale zawsze xd :P, z G. Jestem ciekawa, jak dalej potoczą się losy wojny B vs G, będzie ostro ; d
Ale ogólnie jeden jedyny raz, gdzie się dzisiaj śmiałam to to, jak G. nazwała Gwiazdkę 'whore', umarłam ze śmiechu xDDDDDD Jak sobie pomyślałam, mała śliczna słodka gwiazdeczka, a tu takie ciężkie ; o
No i G chyba faktycznie się zakochała w D, lol. Co ona w nim widzi? To jego brat jest mniamm, nie on :D
I ten, skąd Vanessa nie dała rady wrócić, że nie była na weselu w końcu? Bo czegoś nie zrozumiałam ; o