Zauważyłam, że odkąd Blair i Chuck się rozstali i pojawił się Louis, a teraz ten wątek z
Danem to w rankingu seriali Plotkara znacznie podupadła. Z 50 miejsca na 75. Niby ranking
nie ważny, ale pokazuje jak wiele osób przeżywa ten serial i jak by ''mści'' się na nim o te
wątki dając niższe oceny. Jestem ciekawa co się stanie jak Chair sie zejdą. Pewnie nota
pójdzie w górę ;). Ludzie trochę dystansu. Też jestem ich fanką, ale twórcy musieli im jakoś
pomotać życie. Inaczej to Plotkara powinna się zakończyć na 3 sezonie, aby nie psuć ich
postaci. Coś za coś. Zepsuli ich, ale za to możemy oglądać dalsze sezony. Naprawdę
chcielibyście aby Chuck i Blair od s3 cały czas się przytulali? Mdłe trochę. Przecież i tak jest
oczywistością, że się zejdą. Są w końcu główną parą. teraz to tylko scenarzyści bawią się
naszymi uczuciami ;), ale wy nie dajcie się skołować.
Po części masz racje ale Dan to juz przesada. Ten Dan który nie cierpiał tak długo Blair?! Szczerze?!Jak dla mnie to żeby coś się działo to Blair mogłaby umawiać się z połową Upper East Side ale jej związek z Danem robi z tego serialu telenowele..w dodatku fantastyczną bo takie zwroty się raczej w życiu nie zdarzają. Poza tym każdy widział jaka wielka miłość łączy Chucka i Blair i kazdy chciał wierzyć, że pomimo ich ciągłych przepychanek są dla siebie stworzeni. Tak tak...ckliwe to trochę ale prawdziwe. A tu pojawa się wątek z Danem którzy totalnie do siebie nie pasują. Mówicie co chcecie ale to był idiotyczny pomysł który trochę odebrał mi ochote na oglądanie tego serialu.
Właśnie ja nie jestem pewna czy i tak skończą razem. Pojawił się ktoś nowy dla Blair, a zakończenie ostatniego odcinka właśnie o pokazuje ;]
Ja, mimo że nie podoba mi się za bardzo sezon 5 i tak dałam ocene 10, bo oceniając plotkare oceniam cały serial, czyli również pierwsze 3 sezony, które moim zdaniem były super :)
Moim zdanie pierwszy i drugi sezon były najlepsze ;) Jak opuścili liceum to serial stracił już ten urok, ale trzeci sezon jeszcze dawał radę. Za to 4, postrzał Chucka i magiczne spotkanie z Blair w Paryżu... Wtedy zaczęła się ta cała farsa i trwa do ostatniego odcinka. Zapewne potrwa jeszcze dłużej... Dla mnie serial powinien już się skończyć, bo lepiej skończyć gdy jest dobrze niż robić drugą ''modę na sukces''. Ostatnio oglądam tylko ze względu na Chucka...
farsa zaczela sie juz w 3 sezonie ;p w kij romansow, chore posuniecia jak sprzedaz za hotel. byly juz tylko lepsze i gorsze watki. no i kilka waznych postaci (eric jenny vanessa). dla mnie watek dana i blair jest troche jakby oderwany od tego serialu. ale go lubie. najlepsi byli jako przyjaciele, ale jak mowia przyjazni damsko meskiej ponoc nie ma, ktos sie w koncu zakocha :P oni sa poleczeni na bazie intelektualnej, wiec to zupelnie cos innego niz chuck i blair, ale nie koniecznie bedzie to gorsze show [chociaz nie wiem czy moge tak mowic w przypaku CB bo oni sie stali podmiotem dramatu], przynajmniej mozna sie usmiachac z ich droczenia sie i wspolnych akcji ;D zobaczymy jak to wszystko rozegraja
Mi za to wątek Chucka i Blair odebrał całą przyjemność oglądania tego serialu i teraz jestem bardzo zadowolona ;)
Ooo a ja myśle odwrotnie. To dzięki temu, że jedno drugiemu ciągle gdzieś próbowało zrobic na złość, co utworzyło wiele intryg i w międzyczasie te ciągłe napięcie seksualne między nimi sprawiło, że spodobał mi się ten serial ;). Przecież najwięcej najciekawszych sytuacji to w GG kręci się wokół ich. Czy się kochali czy nienawidzili to zawsze temu towarzyszyło coś ciekawego. Teraz ta sprawa z Danem- nie powiem, też mnie intryguje, bo jest między nimi chemia i jednak trzeba było stworzyć jakiś nowy dramat dla Chair. Chciałabym, aby pobyli ze sobą, bo polubiłam Dana, ale jednak jakaś część mnie bardziej kibicuje Chuckowi, bo jakoś bardziej mi pasuje do Blair. Mam tylko nadziej, że rozejdą się w pokoju i razem dojdą do decyzji o rozstaniu. Nie chciałabym aby Dan cierpiał, ale też nie chciałabym, aby był z Sereną. Ale jeżeli B bedzie z Chuckiem, a Nate z Lolą to jednak i tak będą razem ;/. Aj nie potrzebnie Dana zmieniali. Gdyby był taki zidiociały jak na początku serialu to nie miałby teraz mojej sympatii. Niestety się zmienił na lepsze i szkoda mi go będzie. Choć kto wie, może scenarzyści nas zaskoczą i nie będzie już Chair. Chociaż nie wyobrażam sobie Chucka z kimś innym. A tym bardziej z Sereną o.0 C
Jak ja tęsknię za pierwszymi sezonami :( teraz to jakieś ich marne podróbki (patrz: ostatnia scena B. i D. : / ) Chuck i Blair tworzyli epicki romans i taki pozostanie, bo bez względu na ilość wątków z serialami jest tak, że pamięta się pierwsze dwa sezony, a potem wszystko się rozmywa w jedną wielką plamę (Lost, Gotowe na wszystko, itd. )
Jakby ktoś wątpił, czy związek Chucka i Blair był niepowtarzalny: http://www.youtube.com/watch?v=aQBXiSEiafk&feature=g-vrec&context=G264e917RVAAAA AAAAAA
Polecam ponowne obejrzenie starszych odcinków, zawsze to jakieś pocieszenie, że można wrócić do czasów świetności Gossip Girl.
Ostatnio postanowiłam odświeży sobie niektóre z nich i i oglądałam ten z balu maturalnego (nawiązywał od też do młodości Lily) i naprawdę miałam uśmiech na twarzy po jego zobaczeniu. Fajnie było zobaczyć starą dobrą plotkarę! Dlatego naprawdę polecam czasami powrót do starszych odcinków :)
Nie trzeba mnie nawet na to namawiać. Od jakiegoś czasu mam zamiar tak powoli zacząć od nowa ją oglądać ;)
Jakby ktoś wątpił, że związek Chucka i Blair był toksyczny: http://www.youtube.com/watch?v=RWHNUTdjikQ
Jakby ktoś myślał że Chuck albo Dan jest prawdziwą miłością Blair
http://www.youtube.com/watch?v=eX_ieYkkDTQ&feature=related
A tak na serio te filmiki to świetna manipulacja i w zależności od tego komu kibicujemy możemy te związki przedstawiać w różnym świetle. To nie jest dobre rozwiązanie :3