chyba sam masz coś z psa, psie

Po prostu wiecznie ma minę smutnego psa, bez domu albo jedzonka. Nie unoś się tak.

No, niestety gra zawsze tak samo, w ogól nie oddaje charakteru książkowej Sereny.

haha dobre

masz chyba jakis kompleks na punkcie blake lively i tyle, to bardzo utalentowana aktorka. ciekawe jaką Ty miałbyś/miałabyś twarz jakbyś tyle przeszła/przeszedł do serialowa Serena!!! go to hell

Jesteś jakąś chorą groupie więc ujmę to tak; to nie lada wyczyn dla człowieka wyglądać jak pies, więc propsy dla niej. Chociaż z drugiej strony, nie wygląda jak owczarek ani doberman, tylko jak jakieś szczurze podroby prawdziwych psów.
Kto jest ze mną w TEAM SERENA TO PIES, łapka do góry

chora to jest służba zdrowia!! OPAMIĘTAJ SIE!!

czas żebyś się stąd zabrała, weź serenę i pójdzcie na spacer

Może szczytem subtelnej konwersacji ten wątek nie jest, ale trafny obraz. Wygląda jak pies, który całą noc spędził poza domem. A jak ma rozpuszczone włosy, to jak zmokły pies.

hahaah lubie Cie, zgadzam sie ze ona ma cos z psa. wgl znam kilku ludzi którzy wyglądają jak psy, np poja pani od polskiego ma twarz jak ratlerek.

hm, masz rację, mój pies przypomina mi troche Ryana Goslinga. (nie chodzi o kształt głowy)

"bardzo utalentowana aktorka"

Haha, proszę cię.

o co mnie prosisz?

Hahahahahha...no mi się też tak zdaje ;DD

Ja uważam, że jest najzwyczajniej w świecie brzydka. Psa mi nie przypomina.

Tak szczerze mówiąc to ma w sobie coś z charta afgańskiego :D

Rasowa su ka powiadasz? :P

Otóż to :D

Oj ta jej postać jest bardzo żałosna... Wiecznie udręczona, mogłaby być z każdym byleby tylko mieć faceta.