Właśnie obejrzałem piąty odcinek i nie mogę doczekać się szóstego! Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy 'wyskok' serialu co do czekania dwóch tygodni na nowy odcinek. A zapowiada się wspaniale!
Co sądzicie o piątym odcinku? (spoiler)
Według mnie Bart to świnia zachowując się tak w stosunku do Lily. Szkoda mi Blair, Serena powoli pokazuje charakterek ;) Fajnie, że Jenny i Blair się pogodziły (przynajmniej w pewnym sensie?), ciekawe jak potoczy się dalej sprawa z karierą małej J.
Zwiastuny odcinka szóstego:
http://www.youtube.com/watch?v=x_CQPwdW4tk
http://www.youtube.com/watch?v=h2ccmkmchmQ
Końcowa scena - kapitalna! :P
P.S. Czyżby zapowiadało się na akcję z tego filmiku? Byłoby ciekawie :D Taki przedsmak co to tego, co może zdarzyć się w najbliższych odcinkach :
http://www.youtube.com/watch?v=2w7DFiOKegk
Ano, ale Blair sobie poradzi z Sereną:D To ona jest królową:D Jestem tego pewna:D A Serena? Cóż robi się trochę taka jak w książce przy czym ona tam była gwiazdą bez własnej wiedzy a tutaj robi się troszkę taka bardzo świadoma tego co robi i jak to robi...
Ale spokojnie:D Mam nadzieję że walkę wygra Blair:D
też mam nadzieję, że Blair wróci na tron. Może pomoże jej w tym Chuck... ;) Blair jest moją ulubioną postacią(i w filmie i w książce), ciężko pracuje na wszystko, Serena ma wszystko ot tak. Teraz może Blair pogodzić się z Jenny(i być... przyjaciółkami?). B potrzebuje świty, a myślę że J chętnie na to przystanie.
Właśnie:D Ta świta to będzie Jenny (chociaż jak dla mnie oni ją już wywalili ze szkoły), a Serena... prędzej czy później się tym znudzi:D
Teraz wszyscy nie cierpią Sereny, a popierają Blair xD A ja tam nie lubię pary C&B, a co sądzicie o Danie? Wróci do Sereny?
E ja tam zawsze uwielbiałam Blair:D I w książce i w serialu:D Daje mi siłę:D Ma w sobie to coś, że zawsze sobie radzi:D A Dan? Pewnie wróci do S. W końcu skończą im się pomysły kogo z kim połączyć i wrócą do starych układów:D
Co Wy gadacie!Przeciez Blair zachowuje się jak rozkapryszona dziewucha. Serena i tak dlugo wytrzymała jej kaprysy. Co do par: Vanessa i Nate powinni byc razem, Chuck z Blair, Serena z Danem i pewnie na samym końcu tak będzie. Was tez denerwuje Jenny>
Ale to Blair zawsze wygrywa:D A Serena teraz też pokaże swoją gorszą stronę:D I To Blair ma w sobie to coś co daje siłę:P
Jenny? Nic do niej nie mam., Chce osiągnąć sukces i spełnić marzenia... Ale czasami te jej kłamstwa są niefajne...
Bo Blair " ciężko pracuje na swoją pozycje" :)
w ogóle S. nie jest taka "pokrzywdzona" na jaką pozuje,
w końcu kiedyś (w pierwszej serii:) zostawiła Blair z rozwodem jej rodziców, za raz po tym jak przespała się z jej chłopakiem ... Dobra ten serial robi się skomplikowany jak moda na sukces :)
B. przynajmniej nie udaje :)
a co do odcinka 6 .... Boże niech ktoś uratuje Chucaka <333
ja nie wytrzymam kolejnego tygodnia oczekiwań, ,mam nadzieję że to pierwszy i ostatni raz. a zwiastun jeszcze bardziej mnie podsycił;]
Dlaczego są dwa tygodnie przerwy? A ja się dziwiłam że od wczoraj nie mogę nigdzie linków znaleźć :(
widze ze tu wiekszośc jest za Blair, akurat teraz ;> jak na chwile poczuła się zagrozona, więkoszsc z was chyba woi komus wspołczuc ;> bradzo dobrze ze B teraz troche cierpi, za chwile sie odrodzi i bedzie suka, i to jest najlepsze! S tez potrafi być okrutna suką i to odroznia ten serial od reszty, ze bohateri nie są przesłodzone i sztucznie grzeczne
Haha świetne podsumowanie :P
Ja nie chcę w ogóle żeby Blair była z Chuckiem, to tak jakby Serena była z Natem :/
Właśnie mi się ładują zapowiedzi 6 odc :)
I ja się dziwiłam że nie mogę znaleźć nigdzie tego odc do pobrania :]
Lipnie że tyle trzeba czekać... :/
Poza tym to ja lubię Serenę bo to ona zawsze była królową tylko Blair jej na to nie pozwalała z zazdrości :] I "little J." też lubię :) Tylko lipnie że tą szkołę opuszcza...
Ja uwielbiam S., Blair jest suką z natury, a Serena jest pełna niespodzianek... Może być suką w jednym odc. a aniołkiem w drugim;)
Też lubię S. Na jej miejscu postąpiłabym tak samo. Bo ile można znosić kaprysy takiej Blair? I ciągle B się o coś wściekała. S. wreszcie postawiła na swoim. I to mi się podobało. A B. albo to zaakceptuje albo będzie ciągle knuła spiski po kątach. Zauważyłyście iż mimo ciągłych upokorzeń jakie jej przysporzyła Blair, S ciągle jest górą?