właśnie czytam ksiażkę (plotkara początek) i... boże jak blair mnie wkurza, normalna idiotka! te jej pomysły i wielka miłość do nate. Naprawde nie wiem dlaczego serena się z nią przyjaźni, ja bym ją totalnie olała, naprawdę. Jedyne co jest w niej fajne to wygląd (wynika z opisów w książce) i to że jest najlepszą przyjaciółka Sereny:X