I to nie chodzi wcale o porównanie do oryginalnego GG. Traktuję ten serial jako osobną historię. Wiem, że pewnie targetem są nastolatki, ale chyba nawet jak na nie ta produkcja jest zwyczajnie słaba. Nudna, nie oddaje w ogóle klimatu "wielkiego świata" i Wielkiego Jabłka. W dodatku wątek nauczycieli, którzy przejmują Plotkarę to jedno wielkie X D.