Leopold Banatowicz (Henryk Gołębiewski), zwany "Poldkiem", postanawia ratować miłość swojej cioci Ani (Jolanta Zykun) i tym samym wraz z kuzynem "Dudusiem" (Filip Łobodziński) wyruszają sami na Hel, gdzie czekają na nich mamy. Na dworcu kolejowym okazuje się, że nie wzięli ze sobą pieniędzy. Będąc już daleko od domu, postanawiają
Myślę że w każdej epoce młodzi ludzie i nie tylko marzą o takich przygodach. Trochę śmiesznych, ciekawych,nawet lekko strachliwych. Dziś film ogląda się jak dokument rzeczywistości lat ,60/70 ubiegłego wieku. Ludzie byli bardziej otwarci i życzliwi w stosunku do siebie. Na ulicach było bezpiecznie, a... więcej