PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=112895}

Pogoda na miłość

One Tree Hill
2003 - 2012
7,9 30 tys. ocen
7,9 10 1 29510
Pogoda na miłość
powrót do forum serialu Pogoda na miłość

6x02

użytkownik usunięty

odcinek dosyć przerażający
sceny dan vs. carry warte pominięcia
brook wygląda okropnie (ciekawe dlaczego skłamała peyton?)
quentin nie żyje?!
zadowolenie ze związku peyton i lucas'a
nathan haley i jamie - uroczo


odcinek przeciętny

ocenił(a) serial na 10

szkoda, że Quentin ginie tak głupio, bo ta postać dodawała coś do tego serialu...
dan super podpuszcza carry, która teraz nie wie co robić...
obstawiam, że brook zabije swoją matkę i dziwnym trafem może trafić do więzienia..

szkoda, że 6 seria jest ostatnią ;(

A co do odcinka.. hmmm.. Dosyć mroczny :) Szkoda mi Brooke.. Widać ze jest jej strasznie trudno. Ale postawa Deb godna podziwu :) I strasznie szkoda Jamiego, jak się dowie o śmierci Q..

użytkownik usunięty

Zaczynam mieć wrażenie że z tego serialu robi sie thriller.
Dan i Carry 'psychiczna niania' - żenada, Brooke - za każdym razem jak ją pokazali przechodziły mnie ciarki, a to co sie stało Quentinowi to totalne przegięcie. Tego wszystkiego było po prostu za dużo jak na jeden odcinek.

Zgadzam się! Gdy tylko Brooke się pojawiała, aż ciarki człowieka przechodziły- straszny wygląd i taki mrok wokół niej brrr
Quentina mi bardzo żal- szczerze go polubiłam. Nie wiem jaki sens miało uśmiercenie go... Chłopak naprawdę dużo wnosił do tego serialu.
Deb mnie zaskoczyła - była jakaś taka normalna?... Na pewno zachowywała się dużo "doroślej" niż ostatnio ;)
Ogólnie za dużo wydarzeń i emocji w tak krótkim czasie.

ocenił(a) serial na 10

Ale ta Peyton pusta i to ma myc jej najlepsza kolezanka, wlasnie to jest przykre. Strasznie mi szkoda Brook :(

ocenił(a) serial na 8
miidniight

Ja też zauważyłam,że to powoli robi się thiller.
Na początku odcinka było tak wesoło i później coraz bardziej mroczno.
Szkoda,że Q nie żyje,bo ostatnio go polubiłam...
Brooke - to smutne i czuję,ze to się źle skończy. Jeśli Peyton uwierzyła,że B spadła ze schodów to chyba jest idiotką.
I mam nadzieję,że Carrie nie uda się ten cały plan! Już bym wolała,żeby Dan żył...

ocenił(a) serial na 10
serena91

Po tym odcinku jeszcze bardziej drazni mnie Peyton. Ten głupi jej uśmieszek za kazdym razem jak patrzy na Brooke. Tak jakby w ogole sie tym nie przejeła że jej przyjaciółka wyglada przerażajaco. Po raz kolejny udowodniła ze mysli tylko o sobie. I zgadzam się z tym że trzeba być jakimś naprawdę głupim aby uwierzyć że ktos spadł ze schodów i ma podbite oczy wyraznie od pięści !
A tak ogladajac odcinek to mam wrazenie ze Luce wcale nie jest szczesliwy. Jak do niej mówi czy cokolwiek robi nie ma zadnego takiego promyka wszystko jest takie oschle... On jej nie kochaaa...
Moim zdaniem beznadziejnie pozbyli sie postaci Q... Tak iracjonalnie... Ni z tego ni z owego...

Anck

szczerze mówiąc odechciewa mi sie oglądania tego serialu, bo z odcinka na odcinek robi się coraz gorszy. nie rozumiem po jaką cholere uśmiercili Q, jakby mało przykrych rzeczy działo się wokoło. brooke pobita, nathan chory, sytuacja carrie - dan... moim zdaniem to wszystko to jedna wielka PORAŻKA. i pomimo tego że kocham ten serial i oglądam go od początku to bogu dziękuje że sie konczy bo pewnie w 7 sezonie Lucas byłby z Brooke która zabiłaby Peyton, Deb urodziłaby bliźniaki Skillsowi, a Nathan byłby z Carrie i torurowałby Haylie ;] nie ma co, sezony 1-3 rulez :)

ocenił(a) serial na 10
slonko_005

Zgadzam sie z Anck.Peyton strasznie mnie irytuje.Jak można uwierzyc w taką bajkę?No ludzie...litości.Czy ona jest jakaś głupia?Przez telefon juz bylo slychac jak sie ma Brooke,potem jej wygląd..a Peyton co?Usmiecha sie głupio i jeszcze pyta czemu nie zadzwoniła.GOD!.Nie moge na nia patrzec.Cieszy sie tylko ze z Lucasem sie pobiorą,ze zamieszkaja razem.Yhh...:// Egoistka.
Nie wiem,moze oceniam ją zbyt pochopnie ale takie moje wrażenia i odczucia po obejrzeniu tego odcinka.
Biedna,biedna Brooke.Tak mi jej żal.Super szczęśliwa Peyton...role sie odwróciły.Szkoda tylko ze Peyton nie wspiera i nie pomaga Brooke tak jak ona to robiła.

użytkownik usunięty
miidniight

'ale z peyton przyjaciółka, bla bla bla'
ciągłe narzekanie.
peyton jest zakochana.
spełnia się jej marzenie.
teza: miłość to choroba psychiczna.
idąc dalej,
ludzie zakochani zaczynają chorować na 'niepotrzebę świata'.

dlatego miłość usprawiedliwia egoizm i ślepotę.

takie jest życie moi drodzy.
amen.

w Peyton jeszcze bardziej od kupienia bajeczki o spadnięciu ze schodów wkurzyło mnie to, że nie spytała się, czy nie pomóc czasem Brooke, czy przy niej nie zostać, etc. przecież chyba widzi jak wygląda i że jest cała obolała + teraz została sama w sensie, że będzie sama mieszkać + jeszcze ma sklep na głowie, a ta wzięła tyłek w troki i się zabrała do Lucasa. przecież nic nie szkodziło zapytać: 'Brooke, Lucas zaproponował mi wspólne mieszkanie.. no ale może zostać z Tobą? pomóc Ci dopóki do siebie nie dojdziesz?' lub coś w tym stylu. jakby się o to spytała inaczej by to o niej świadczyło, a teraz wyszła na taką, która 'oh Brooke nic nie mówi, nie potrzebuje mnie, spadła ze schodów, nic się nie stało to po co ja tu, spadam do Lucasa, a Brooke jak będzie mnie potrzebować to da znać'. noo sory. Lucas nie zając, nie ucieknie (chociaż;]) a jakby pobyła i pomieszkała z Brooke z własnej woli jeszcze te parę dni to i by się dowiedziała prawdy, i wyszłaby w końcu na debiutującą w kwestii postawienia swojej 'best friend' nad Lucasem.. ale nic z tego, jak na razie. ;] nie ma co w sumie jeszcze tak po niej jechać, zobaczymy jak zachowywać się będzie w kolejnych epizodach w stosunku do tej sprawy z Brooke, pewnie i tak się dowie lub kapnie o co chodzi jak zaglądnie do do sklepu. ;]

Brucaserka

No to rzeczywiście prawda.. Nie wykazała się wielką inteligencją. Brooke zawsze rezygnowała z przyjemności czy z rzeczy na których jej zależało a może nawet i z Lucasa(?) żeby Peyton była szczęśliwa.. Nawet nie chciała mówić jej o napadzie żeby mogła być szczęśliwa z Lucasem. A tu takie coś ze strony Peyton.. Ale w jakimś spoilerze przeczytałam że Brooke będzie się zastanawiała nad przyjaźnią między nimi.. Zobaczymy.. Jak narazie Deb, która była praktycznie obca Brooke okazała się lepsza od jej najlepszej przyjaciółki Peyton ;/

ocenił(a) serial na 10
forgotten_3

Brooke zadzwoniła do niej bo pewnie chciała powiedziec co sie stało ale jak usłyszała podniecona Peyton to zrezygowała. Bo nie chciała psuć "pieknych" chwil z Luciem i zadzwoniła do Deb.
Powiem szczerze że Pey w dalszym ciagu pewnie nie bedzie sie nia interesowac bo bedzie pochlonieta pocieszaniem Lucasa po śmierci Q.
I jesli tak bedzie i jesli spoilery sa prawdziwe to wcale sie nie dziwie że Brooke sie bedzie zastanawiac nad ta "przyjaźnia"(która chyba funkcjonuje tylko w jedna strone)
I dobrze Brooke powiedziała kiedy Pey zaczeła jej dziekowac za to co dla niej zrobiła " I co z tego mam?" Dokladnie nic bo Pey nie potrafi wyciagnac reki ona tylko bierze a nic z siebie nie daje.

ocenił(a) serial na 10
Anck

No dokładnie, macie rację. Między innymi właśnie dlatego nie lubię Peyton. Qrczę, wkurzyła mnie tymi usmieszkami. wrrrrrrr

ocenił(a) serial na 8
Anck

Po tym jak Brooke powiedziała " I co z tego mam?" to Payton zrobiła jakąś dziwną minę, jakby się czegoś domyśliła,a tu nic! I to ma być przyjaźń?! Rzeczywiście chyba w jedną stronę...

ocenił(a) serial na 10

ok. moze ze peyton jest glupia ze uwiezyla w ta historyjke o schodach ale brook moglaby jej powiedeziec prawde. czy tak wlasnie nie robia przyjaciolki????

ocenił(a) serial na 10
alexandra19

Brooke nie chciała jej psuć humoru i podniecenia które było słychać w głosie Peyton kiedy do niej zadzwoniła z pewnoscia wlasnie chciała jej powiedziec.

ocenił(a) serial na 10
Anck

Przyjaciółki nie mówią sobie wszystkiego zwlaszcza jak nie chcą psuć drugiej szcześcia. Ale wiesz kiedy mówisz że masz przyjaciółke, kiedy ta potrafi czytac z twojej twarzy, z nastroju. Jak dlamnie Peyton nigdy nie była dobrą przyjaciółką Brook.

miidniight

a pamietacie moze jak Brooke wiedziała ze cos jest nie tak jak Peyton była wieziona przez Derka?? Poprostu to wiedziała... a Peyton?? totalna załamka... Szkoda ze Brooke musiała sie dowiedziec jak ma przyjacłółkę w takich okolicznościach...

użytkownik usunięty
Angel_48

wszystkim wam życzę
przyjaźni takiej, jaką tutaj kreujecie

ocenił(a) serial na 10

Chodzi o osobowosc wystarczylo by zeby nie byla tak zapatrzona w siebie, a moze troche wiecej wspolczucia. No ale to tylko film wiec sprowadza sie do tego ze poprostu nie przepadam tera i za to Peyton.

użytkownik usunięty
miidniight

może wyślemy naszych bohaterów do psychologa?
może to wyjaśni ich zachowania?



nic nie dzieje się bez przyczyny,
ha?

użytkownik usunięty

poza tym,
każdego zawsze coś tłumaczy.
gdyby wszyscy się tym kierowali,
może świat byłby lepszy.

ocenił(a) serial na 10

Mnie tam się podoba, choć nie tak bardzo jak poprzednie...ale kiedy patrze na Lucasa i Peyton - znowu razem- to chce mie się oglądać :D a Brook...trochę przesadzili z makijażem bo nikt nie wyglądałby tak na drugi dzień po pobiciu, ale przyprawia o dreszcze faktycznie ;/

Mam pytanie, ktoś zna tytuł tej piosenki: http://www.youtube.com/watch?v=egJNATzxF4w

użytkownik usunięty
Peyton_Sawyer_2

we the kings - this is our town
( :





tooo short