http://www.youtube.com/watch?v=3GuTUqhGChs
dla mnie idealnie...idealne miejsce(choć muszę przyznać,że te widoki wyglądają strasznie sztucznie...ale co tam),idealna para.....ah....
A mi się chce już wymiotować od tej lukrowatej otoczki obecnego sezonu. Początki serialu były naprawdę obiecujące, a bohaterowie wielowymiarowi. Teraz mamy różowe kukiełki w krainie kucyków i motylków, a ich niby problemy rozwiązują się w okamgnieniu i znowu wszystko jest piękne, ładne i dobre...
to chyba jeszcze nie widziałaś 4. odcinka. Nathan, Brooke tracą wszystko o czym marzyli. tutaj nie chodzi mi o rodzinę, ale o koszykówkę i modę.
Widziałam. Bardzo mnie urzekła ta historia. Na pewno zaraz Brooke dostanie kasę od ojca swojego narzeczonego, a Nathan lukratywny kontrakt trenerski/reklamowy. A sceny na polu golfowym były zupełnie bezsensowne. Chyba ktoś im zapłacił, żeby zrobili reklamę, bo po aferach z Woodsem muszą pewnie budżet podreperować.
o ile mi wiadomo to jeszcze nie ma napisów do 4 odcinka jeśli się mylę proszę o sprostowanie ;) poprostu trzeba uzbroić się w cierpliwość myślę,że lada moment będą :) P.S też czekam na napisy :) pozdrówka
a nie mówiłem, że lada moment będą :-) w takim razie życzę wszystkim miłego oglądania i w sumie to dzięki za informację ;)
Jak dla mnie za dużo dramatyzmu co robi powoli się nudę i powielane są cały czas te same schematy Brook ma firmę później nie ma z Nathan gra w kosza nie gra ile można powtarzać to samo zygać się chce
ogolnie to mialam plan zeby obejrzec jeszcze raz i policzyc kazde "i love you" ktore uslyszalam bo bylo ich chyba z 20 :d:d , no i nie widzialam Jamiego ...
Ja tam się cieszę, że Jamiego nie było. Wyjątkowo denerwuje mnie on w tym sezonie.
Co do odcinka to jakiś nijaki. Ale Brooke jest niesamowita. Nie wiem kto miałby tyle odwagi co ona.
A jeszcze na początku w tym "poprzednio w OTH" ta scena z Alex i Mią- tak sobie teraz myślę, że o co Mii chodzi, mówiąc, że Alex niszczy związki. Sama zniszczyła swój z Chasem i teraz zwala winę na innych.