PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=112895}

Pogoda na miłość

One Tree Hill
2003 - 2012
7,9 30 tys. ocen
7,9 10 1 29627
Pogoda na miłość
powrót do forum serialu Pogoda na miłość

8x12 Wrażenia :)

ocenił(a) serial na 10

Witam :) Jak wam się podobał najnowszy odcinek? Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie wiem czy w całej historii OTH tak bardzo się uśmiałam. Było przecież kilka naprawdę zabawnych odcinków ale ten chyba wyjątkowo zapamiętam :) Dziewczyny naprawdę nieźle porządziły :) Fajnie, że każda z nich miała jakąś "przygodę" a nie tylko Brooke, tj. z wyjątkiem Haley no ale wiadomo :) Końcówka odcinka już w zupełnie innym klimacie, nawet się trochę wzruszyłam. W sumie była dobrym stonowaniem odcinka :) Dobrze, że Brooke zauważyła, że to Haley jest zawsze przy niej :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
kabano22

niestety nie.. oglądałam po angielsku. Napisy pewnie będą najwcześniej jutro :)

ocenił(a) serial na 9
madzia_1990

ok szkoda ;P jutro sobie obejrzę bo wole z napisami oglądać

ocenił(a) serial na 10
madzia_1990

powiem szczerze , że ostatnia scena jest moja ulubioną ( mimo , że w tym odcinku było wiele świetnych scen ) ze względu na przekaz i wnioski. Wiem , że gdyby aktorzy grających Lucasa i Peyton podpisali umowę na 8 sezon byliby na ślubie Brooke i Juliana ale to prawda Haley jest jej najlepsza przyjaciółka . Peyton zawiodła ją wiele razy ( Brooke też się to zdarzało ) m.in z Lucasem dwukrotnie . Miały ostre kłótnie , biły się , wyzywały , nie odzywały się do siebie a z Haley ? nie przypominam sobie jakiegoś takiego wydarzenia żeby obie skakały sobie do gardeł - nie mówie , że wogóle tak jak z sukienką ktróra Brooke jej uszyła na ślub i nie trafiła w gust Haley ale w 1 odcinku to wszystko się zmieściło. Z Peyton czasem trwało i po 5 jak nie więcej.
Tak więc - jak wpomniałam to moja ulubiona scena.

angelciaa

jeszcze chyba byly zle na siebie jak wyszlo na jaw ze Brooke spala z nathanem :)
ogolnie odcinek bardzo mi sie podobal! i wlasnie ta ostatnia scena w kosciele.. Haley jest najlepsza przyjaciolka Brooke i wkoncu to sobie powiedzialy, tez sie przy tym wzruszylam :P a poza tym to dosc czesto wspominali Lucasa i Peyton w tym odcinku..musieli juz wprowadzic do tego ze ich nie bedzie..
a i dziewczyny faktycznie porzadzily!!! niewiem ktora miala ciekawsza historie :P najbardziej mi sie podobalo jak Milie gonila w kolko :P

ocenił(a) serial na 10
friends88

tak tylko podałam to akurat jako przykład. Zresztą według mnie Haley nie powinna być zła na Brooke bo nie była wtedy z Nathanem a cóż poradzić , że przed nią spał z każdą :)

angelciaa

dokladnie :P

madzia_1990

mi się bardzo odcinek spodobał. strasznie zabawny. 8x11 też był rewelacyjny, ale w zupełnie innym klimacie. nie mogę się doczekać już ślubu i wesela Brooke i Juliana. ;) ostatnia scena w kościele - świetna. Haley naprawdę była przy Brooke zawsze, gdy nie było Peyton. żeby tylko Haley nie zaczęła rodzić na tym ślubie.. ^^

ocenił(a) serial na 10
qnda_2

normalnie super odcinek! dawno takiego nie ogladalam, zajebisty po prostu :D az sie podniecilam haha.
szkoda ze luke i peyton nie bedzie na tym slubie, chociaz przez 3min odcinka... nawet sama peyton z dzieckiem ;/

madzia_1990

naprawdę odcinek świetny....nawet nie wiem co najbardziej mi się podobało...wszystko........a już wiem...Milli AKA BOOTS poprostu wymiata :D...też mi się strasznie podoba scena w kościele (B/H)...ah...taki fajny odcinek.....

madzia_1990

Włączyłam i po paru minutach wyłączyłam. Chyba już jestem za stara, żeby zadowolić się od Marka takimi wygłupami przez prawie cały odcinek.
Później jeszcze raz sobie włączyłam i przewinęłam... Tyle co niektóre zajawki z Sylvią wydawały mi się ciekawe. Niestety towarzyszyły im przy okazji bardzo dziwaczne szneki.
I skoro Mark ma tak głęboko w tyłku postać Nathana, że nie jest w stanie dać mu więcej niż dwóch minut w odcinku, to mógłby chociaż spożytkować te okruchowe sekundy na coś zdeczka ciekawszego niż w tym odcinku.

justyssia

mi też się trochę odcinek nie podobał. chociaż wątek z porwaniem psa profesora Kellermana i potem biedny Nathan musiał go oddać;p. nie wie ktoś, czy to przypadkiem nie jest w realu pies Alex (Jany Kramer)?

justyssia

nie spodziewalam sie zadnego pozytywnego komentarza z twojej strony :) ciekawa bylam co tym razem wymyslisz... :P

friends88

Powiem krótko i dosadnie: weź się, człowieku, ode mnie odczep.
Temat brzmi "Wrażenia" a nie "Co sądzisz o odcinku i dlaczego był taki zajebisty?".

Nie będę przepraszać za to, że nie zdycham na punkcie licealnych idiotyzmów Marka Schwahna czy Brookie-Cookie. Wtedy zapewne byłabym w skowronkach po tym odcinku. (Nie)stety, mam nieco inne minimalne wymagania.

ocenił(a) serial na 10
justyssia

ochłońcie ;D .......................................................................

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
love_OTH

przetłumaczono już 99%, w korekcie są. napisy cytując "będą na dniach".

justyssia

mnie to juz tylko smieszy poprostu :P a jakbys nie zauwazyla to nie uzylam zadnych obrazliwych slow, tylko zartowalam z tego a Ty odrazu wszystko do siebie bierzesz jakbym Ci nie wiadomo co zrobila:)

friends88

Śmieszy? To fajnie. Śmiech to zdrowie.

Jeżeli zamierzasz komentować moje nieprzychylne OPINIE (a coś mi się wydaje, że jeszcze się pojawią, bo obecne spoilery SSĄ) w sposób insynuujący, jakobym pisała je tylko po to, żeby czepiać się doskonałego Marka Schwahna i jego wiekopomnego "dzieła", to możesz spodziewać się, że Ci odszczeknę.

Być może w Twoim świecie istnieje tylko doskonałość, a kto przeciw - ten obsesyjny złośliwiec. Wierz sobie, w co chcesz.

Tylko z łaski swojej, jeżeli masz co do mojej OPINII, to przynajmniej przejdź z "ad hominem" na jakikolwiek wyższy poziom argumentacji.

friends88

Skoro razi Cię krytyka Marka, bardzo proszę. Weź mój pierwszy post, wyciągnij z niego "niepozytywne stwierdzenia" i zadaj im kłam. Kiedy wykażesz mi ich nieprawdziwość lub bezcelową złośliwość, zastanowię się nad zmianą zdania. Biorąc pod uwagę, że "żyję uderzaniem w Schwahna i jego wytwór", powinna to być dla Ciebie bułka z masłem.

justyssia

ale sie rozpisalas, a jak elokwentnie..:) gratuluje i zycze milego ogladania kolejnych "ssacych" (??) odcinkow..:)

friends88

Nie spodziewałam się niczego innego niż taniego sarkazmu i oczywiście braku sensownej polemiki.

Dziękuję za życzenia. Właściwie to mam nadzieję, że Mark JEDNAK miło mnie zaskoczy. Co prawda, szanse na to są bliższe zeru aniżeli stu procentom (nie rajcuje mnie brak ciekawych scen mojego pairingu ani Haley włażąca z uporem w zasyfiały tyłek Wrzeszczącej Jak Szyszymora Królewny), ale odcinków jeszcze nie widziałam i być może o jakiejś niespodziance nie wiem.

Na razie przed nami odcinek napisany przez najgorszego ze wszystkich scenarzystów OTH, hihihi. Zobaczymy, co z tego wyniknie...

ocenił(a) serial na 8
friends88

Dziewczyny nie kłóćcie się! Każdy ma prawo do swojego zdania :) Dla mnie też niektóre żarty w odcinku były mało śmieszne,ale czasem można było się pośmiać ;) Przynajmniej na chwilę zapomniałam o sesji :D Mnie najbardziej śmieszył pies jeżdżący na deskorolce xD I ostatnia scena - Haley i Brook - rzeczywiście piękna.

ocenił(a) serial na 10
serena91

Ej, każdy ma prawo do własnego zdania, a tak na marginesie każdy komu się już nie podoba może przestać oglądać. :)

haha mnie też najbardziej śmieszył pies na deskorolce! A ogólnie cały odcinek kojarzył mi się troszkę z Kac Vegas :D J się pośmiałam i też wzruszyłam na końcu, więc czuje się usatysfakcjonowana. Dla mnie OTH zawsze będzie ważne i zawsze z ciekawością będę śledzić losy bohaterów. Chociaż oczywiście nic nie pobije (moim zdaniem) czasów szkolnych... tam była taka niezapomniana atmosferka, no i problemy może też były mi bliższe.

ocenił(a) serial na 8
rebellefleur

Zgadzam się z Tobą całkowicie! :)

ocenił(a) serial na 10
rebellefleur

Też uważam że jeśli sie komuś nie podoba to oglądać nie musi, no ale moze niektórych przywiązują do komputera i każą oglądać? Niewiem, jeśli tak jest to współczuję, bo po co tracić czas na coś co z góry się wie że nam się nie spodoba? Przecież jest tyle innych programów, filmy przyrodnicze czy coś co może bardziej niektórych zainteresuje i zadowoli...

Odcinek genialny, komediowy, śmieszny, i oryginalny, w kontescie serialu oczywiscie, bo historia sciągnięta z "kac vegas", ale jednak jesli chodzi o nasz ukochany serial to jeszcze czegos podobnego nie bylo :) Podobal mi się Julian -> taki kochany byl :) i Brook, po pijanemu jest naprawde zabawna :P a nie podobała mi sie ta cala przyjazn Quinn i Alex, dwie sieroty sie dobrały... :P

Na koniec, powiem tylko że ostatnia scea tez mi sie podobala, taka wzruszajaca... I zal troche ze Leytony nie przyjada na slub...

-mala_mi-

WYBACZ, nie jestem jasnowidzem i nie posiadam uprzedniej wiedzy o tym, jak będzie wyglądać każda sekunda odcinka, a i te spoilery, które są dostępne, czasami mają inny wydźwięk w gotowej scenie. :-o

ocenił(a) serial na 10
justyssia

Chodzi mi raczej o cały serial, a nie o ten odcinek, w końcu na każdy odcinek nadajesz.

ocenił(a) serial na 10
-mala_mi-

odcinek naprawde świetny ; ) laski miały niezła noc xD a koncowka fakt wzruszajaca i prawdziwa ;) bo chyba Haley jest naprawde jej prawdziwa przyjaciolka ;) chodz nie mozna mowic ze Peyton zawalila..