Jak tam po odcinku? osobiście jestem ciekawa jak dalej rozwinie się sprawa z Danem, ale to jest własnie bardzo prawdopodobne ze pojdzie uratowac Nathana, a sam zginie.... męczy mnie Julian już powoli, taka pi*** się z niego zrobiła, brakuje tego Juliana z 6 i z 7 serii.
SPOILER SPOILER SPOILER. też tak myślę co do sprawy z Danem, ale się zobaczy. spoiler wielu obstawia, że Dan zginie w 9x09, a ja że może w 9x11 Danny Boy, Nathan będzie żył. Tara działa mi na nerwy, chyba jeszcze bardziej niż Brooke. Juliana trochę z ta sytuacją w barze nie rozumiem. Clay ma fajnego kolegę w ośrodku, tak sobie myślę, że może z Quinn go adoptuje?
Ja scenę w barze zrozumiałam tak, że Julian specjalnie postawił się temu gościowi dlatego, że chciał się jakoś ukarać za to co zrobił dziecku. Uszło mu to kompletnie na sucho.. policja umorzyła sprawę, Brooke mu wybaczyła a on gdzieś w głębi czuł, że powinien zostać ukarany za to. Szczerze to nie takiego rozwiązania tej sceny z promo sezonu się spodziewałam.
tak dokładnie madzia, męczył się z tym i chciał jakieś kary i specjalnie sprowokował gościa
MOŻLIWE SPOJLERY...
Dobry odcinek, całkiem się go oglądało...końcówka nawet lekko, powiedziałabym, emocjonująca...Tak jak Chadka i madzia_1990 uważam że Julian specjalnie się podłożył dziadowi żeby dostać wpiernicz i w jakiś sposób się ukarać. Mam nadzieję że sceny Chase'a i Blondi już się skończyły bo to takie zapchajdziury. To samo z Marvin "Mouth" i Millicen...ale z drugiej strony odcinki byłyby wtedy krótsze o jakieś 15 min:) Dan dla mnie niewinny - napewno pomoże!! Tak szczerze między nami - fanami chyba oprócz scen ze Scott'ami nic ciekawego się nie dzieje...dla mnie i zapewne tysięcy albo nawet milionów (biorę pod uwagę cały świat:) widzów serial się skończył po serii 6...koniec i kropka..dlatego też zakupiłam sobie na DVD serię od 1 - 4 i 6...Leyton i nic więcej...pozdrawiam serdecznie!!!!!
Zgadzam się w 100% z myszowatek81. Serial się skończył po 6 sezonie. 7 jeszcze obejrzałam cały, ale 8 nie dałam rady. To już nie to samo.
Też jak będę kupowała na DVD to tylko 1-6.
koncowka mocna, zdecydowanie. ogolnie zgadzam sie z tymi ktorzy uwazaja ze najlepszy byl 6 sezon, ale szczerze mowiac kolejne oglada mi sie rownie dobrze. lubie to ze na dobre wrocil Chase, uwielbiam wrecz Dana po jego przemianie^^ no i Brooke ktora nareszcie stala sie najlepsza wersja siebie samej. pewnie, to juz zupelnie inny serial niz na poczatku, ale jak dla mnie wcale nie gorszy. licealisci dorosli i jest im z ta dorosloscia do twarzy. o.
a wracajac jeszcze do odcinka to ta cala Tara jest niezla s***. jesli to ona napisala ta kartke do Juliana to naprawde przegiela. za to Chris Keller <3 geniusz.
Wkurza mnie Tara bo ma twarz jak świnka, jest beznadziejna i na dodatek gra diwę, którą nie jest! A ten chłopczyk od Clay'a jest przeeeecudowny! Taki słodziak!
wrzuciłby ktoś linka do napisów , bo zablkokowali na filmwebie a nie zdarzyłam sciągnać ;< ? byłabym bardzo wdzięczna
haha :D uwielbiam Brooke za to co zrobiła z kawiarnią Tary, gdy zorientowała się, że to ona zostawiła karteczkę na aucie Juliana ^^
W promo 9 sezonu była pokazana ta scena i bałam się, że Brooke zacznie coś rozwalać we własnej kafejce, bo coś złego będzie się w jej życiu działo, a tu prosze :D
Odcinek całkiem ciekawy, tylko męczy mnie oglądanie Clay'a .. jakoś niezbyt za nim przepadam ;/
Najlepsza końcówka, szkoda tylko, że Haley przestała wierzyć Danowi, bo ja tam myślę, że on się naprawdę zmienił. Pamiętam jakim był charakterkiem w sezonach 1-4 ;DD Cały czas gnębił Nathana i chciał mu pokazać, że jest lepszy od niego xD Ach te pierwsze sezony ^^ Lubię do nich często wracać :D
Oglądam ten serial, ale w sumie to nie wiem czemu. Odkąd Lucas i Peyton opuścili OTH wszystko siadło.
Quinn to jest babka, która jest fajną laską, ma świetne ciało, ładną twarz ALE ZA CHOLERĘ NIE POTRAFI GRAĆ. Na prawdę mam dosyć już scen z nią, jako aktorka jest słaba.
Julian w tym odcinku zachowuje się dla mnie tak jakaś ciota. Zasmuca się, chce siebie ukarać, rozumiem, że takie wydarzenie wypłynęło na niego ale come on!
Mam odczucie, że OTH jest już od jakiegoś czasu jakąś telenowelą, w której są jakieś takie nudne historyjki.
Strasznie ten serial obniżył swoje loty, czekam już tylko na pojawienie się Lucasa.
masz dzieci?? pewnie nie. Przypomnij sobie za parę lat co pisałaś. Wiesz co to jest zrobić krzywd własnemu dziecku?? On już nie jest singlem, ma żonę i dzieci. Jest za nich odpowiedzialny i dla niego liczą się tylko oni. Zrozumiesz sama jak będziesz dorosła i będziesz miała swoja rodzinę.
Nie mam dzieci, ale również nie jestem kobietą, nie wiem czemu założyłaś, że tak jest, no ale dobra.
Jak już wspomniałem, rozumiem, że takie wydarzenie miało na niego wpływ, mógł zabić te dziecko, ale te jego szukanie guza by siebie ukarać po prostu mnie irytuje, przypomnę tylko, że to serial a nie prawdziwe życie.
odcinek niezły, tylko ten beznadziejny Clay :/ ale przynajmniej nie było Moutha, gdyby ktoś był zainteresowany moim tekstem na temat odcinka, to zapraszam na mojego serialowego bloga: http://mimesisnamalymekranie.blogspot.com/2012/02/penia-one-tree-hill-9x05.html
a mi się nawet odcinek podobał. Clay nawet nie był taki wkurzający jak ostatnio. wielki plus za Logana - zakochałam się :) mogłam też zobaczyć starą Brooke z czasów liceum :D Julian z kolei zachował się trochę nie halo. rozumiem, że jego zdaniem należy mu się kara ale bez przesady :/ szkoda mi Haley, aż nie wiem jak to skomentować
nie byl? chetnie bym mu prz*pier.dolila ;d jedynie scena z nim byla ciekawsza dzieki temu dzieciakowi,co za slodki chlopiec. ogolnie odcinek fajny, powiedzialabym ze najciekawszy z wyemitowanych,ale clay potrafi wszystko zniszczyc ;d
widać, że nie macie dzieci. Przepraszam, że pisałam do Ciebie, jako do niej. Pogadamy jak będziecie mieli swoje rodziny. Pozdrawiam
dobrze, że nie tylko mnie nawiedzają takie myśli, zastanawiałem się czy nie pójść z tym do psychologa, ale mógłbym się natknąć na Claya :D
haha dobre ;D masz racje, lepiej uwazac na claya, on moze sprawic,ze bedziesz w gorszym stanie niz on.
W sumie współczuję Danowi, wiem że zabił Keitha, ale mimo wszystko widać że się zmienił, stara się zbliżyć do rodziny. Sama nie wiem jak zachowałabym się na miejscu Nathana. No w każdym razie jestem strasznie ciekawa kto zginął... Myślicie że Hayley płakała by tak nad jego ciałem? Julian też zaczyna mnie irytować, niech przestaną go kreować na taką za przeproszeniem ciote, bo bardzo lubię tą postać :) Tara jest strasznie wkurzająca, przegięła z karaluchami...
spoko odcinek. Ja tam lubię Quinn, całkiem ok gra ta kobitka. Gorzej to wychodzi Coletti. Trochę dziwnie rozkminili z tym Julianem chociaż w sumie rozumiem, że nie może sie z tym uporać. Szkoda, że nie pomyślał, że jak jemu się coś stanie to może to źle wpłynąć na rodzinę. Tara jest beznadziejna i nie mogę na nią patrzeć ;// dziecinne ma zagrania i tyle. Super wątek z Danem i Haley tylko Dan raczej nic nie zrobił Nathanowi, to by było zbyt oczywiste. Biedna Haley. Miło zaskoczył mnie Keller jak jej pomógł ale z drugiej strony chamsko postąpił z Chuckiem. A teraz mam dwa pytania: gdzie były dzieci jak Brooke rozwalała kawiarnię Tary, a Julian chlał w barze? xD No i dlaczego Chuck nie bawi się już z Jamiem?;d
no tak :D byłoby fajnie jakby ich znów razem pokazali, wyglądaloby to naturalniej bo Jamie to jakby w ogóle nie miał kolegów nagle. xD Chase mnie wkurza, jedyne co on robi w tym sezonie to sypia z laskami i obraża się, że Chuck zakochał się w Kellerze xD Wiecznie ma problemy ten facet i nudno u niego- wiecznie za tym barem :D i nie jest wcale bartenderem tylko bar managerem xd
Ja powiem, a raczej napisze tak ;) Zgadzam sie z tym ze serial byl duzo ciekawszy do 6 sezonu, jednak wiadomo ze kazdy sie starzeje a to co staraja sie pokazac w serialu to prawdziwe zycie, czy wasze zycie jest ciekawsze? xD Bede ogladala ten serial do konca bo mam wielki sentyment. Co do ostatniego odcinka to mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie wierze zeby Dan mogl zrobic cos Nathanowi a z drugiej ile on juz razy zmienial sie na 'lepsze'? Choc w sumie to koniec serialu wiec musi skonczyc sie dobrze ;) Procz watku ze Scotami to troszke powiewa nuda jak dla mnie ;)
Twoja wypowiedz kamcia9944 jest dokladnie tym co ja mysle o tym serialu w calej rozciaglosci...nic dodac i nic ujac...a wlasciwie dodac pozdrawiam:):):)