czy Luke powinien być z Peyton czy z Brooke?? wiem,że była juz taka kwestia na forum.. ale oglądamy juz 4 serię i może poglądy niektórych się zmieniły :) ja osobiście bardzo lubię Brooke ale zawsze Lucasa widziałam z Peyton mają podobne zainteresowania i rozumieją sie jak mało kto:) ale to jest tylko moje zdanie więc czekam na Wasze :)
ja juz kiedys sie wypowiadalam na ten temat i dalej 3mam sie tego zdania ze Lucas powinien byc z Brooke a jelsi nie to sam bo uwazam ze jak by byl z Peyton to by byla podobna sytuacja jak Dan, Karen, Deb a uwazam ze to bylo by glupie to nie jest w koncu jakis tasiemiec czy cos:D aha i jesli Lucas tak 3ma sie tego ze kocha Brooke to niech tak bedzie a nie ze nagle Peyton pokocha (nie mam nic do Peyton, oprocz jej rozbrajacych scen i min w ostatnich odcnkach:D) tylko wyrazam swoje zdanie.I jakos bardziej mi sie widzi Lucas&Brooke niz Lucas&Peyton moze dlatego ze bardziej wole ta 1 pare ale nie tylko dlatego tak uwazam i w ogle Peyton z Lucasem lepiej gra na pare przyjaciol / pozdrawiam
Dla mnie powinien być z Peyton. Przecież to od początku było widać, że będą razem. W końcu pół życia Lucas był nią zafascynowany, musieli być razem na końcu.
Ja nawet dodałam taki temat;)
Ale zawsze będę sie trzymać zdania,że Lucas powinien być z Brook.Ciągle mówi,że ją kocha i itp,a tu "zdradza" Brook z jej potencjalnie najlepszą przyjaciółka.Nigdy nie lubiłam Peyton,NIGDY,ona tak mi działa na nerway w tym serialu jak nikt.Lucas i Peyton moim zdaniem nadaja sie tylko na przyjaciół,no bo kurde,razem wyglądają jak rodzeństwo.Ale są razem...Chociaż chciałabym ich zobaczyć TYLKO GOŚCINNIE w jednym odcinku 8 sezonu.No bo mogli by ich tak pokazać,niech odwiedza przyjacioł(SPOILER)-A jak nie przyjadą na ślub Brook i Juliana to normalnie tragedia;(
A Peyton i Brook nigdy według mnie nie były przyjaciółkami,zawsze lubiłam bardziej parę przyjaciółek Brook i Rachel.No,ciekawe co w sezonie 8;)?
Ja zawsze jestem zdania, że Lucas powinien być z Brooke! To jest zdecydowanie najlepsza para z tych wszystkich seriali itd! Brucas 4ever!
jestem tego samego zdania, Peyton z Lucasem, moja ulubiona para, od samego początku do końca, SPOILER- najlepsza scena w sezonie 4 odcinku 9 bodajże jak Lucas powiedział, że to Peyton jest osobą,którą chciałby mieć przy sobie gdy spełnią sie jego marzenia.. oo, rozpływam się.. ;)
Za przeproszeniem ale jemu to się co sezon wszystko ziemieniało ;-).
[SPOILER]
Ja byłam za Brucasem dopóki na horyzoncie nie pojawił mi się Brulian (coś głupiego się stało z tą parą w 7 sezonie -nie ma tej iskry, ale to i tak im teraz najbardziej kibicuje). A po tych wszystkich sezonach, zawsze widziałam Brook z Lucasem, ale gdy spotkała ona w końcu Julianna a Lucas wydawał się być szczęśliwy z Peyton to nawet było to do zaakceptowania ;-) . I teraz lubie tą pare (Leyton rzecz jasna;-)) (pewnie dlatego, gdyż jej w serialu nie ma:)) ale bądź co bądź brakuje mi jej .. Ale jednak głupio ich wątek zakończyli - tak po prostu odjeżdżają sobie w siną daaal ;)..
dokładnie, denerwujące jest, że peyton i lucas nie kontaktują się z przyjaciółmi, mogłoby być chociaż tak,że do siebie dzwonią czy wysyłają listy a tu nic. kompletnie zniknęli. bezsensu, przyjaciele tak nie zostawiają i nie odchodzą bez słów. głupi pomysł na zakończenie ich wątku mieli reżyserzy i scenarzyści.